Tallib - My nie gangsta

Uuu
U raj
Sticky bom bom bom
Właśnie tak
Raj!

TaLLib Agent

My, my, my, my, my nie gangsta
My spokojne chłopaki z tego miasta
Gdzie wielu coś potrafi
Szczera prawda
Wypuszczamy tracki
Nasza gadka zazdrośników trapi

My nie gangsta
Ale ładujemy kule jak Bonanza
Na lwie nie na mule
Tylko racja i intencje, na które przeznacza miłość ma medytacja każdego dnia



Jak mnie mnie lubisz to mi nie podawaj ręki
Nie jestem zawistny, ale ogarnięty
Bronię Ci byś puszczał weter swój przekaz, swój styl
Płacę Ci, jedno miasto, ja tu, a gdzie Ty Man
Po co ta gadki na plotki to Ty idź do Pań
Ja kocham podziemia smak
Czuję się tu tu tu tu wolny jak ptak
Noc, proporce dają mi moc
Ale ja to daję wam
Czyli wszystko co mam
Ale jest Elita co się niby zna
Z góry mnie ocenia
Za plecami oczernia

Ja robię swoje
Elita
Co by chcieli,a nie wiedzą jak
Prosto w twarz
To do Ciebie samba
To nie koniec, to początek TaLLiba


My, my, my, my, my nie gangsta
My spokojne chłopaki z tego miasta
Gdzie wielu coś potrafi
Szczera prawda
Wypuszczamy tracki
Nasza gadka zazdrośników trapi

My nie gangsta
Ale ładujemy kule jak Bonanza
Na lwie nie na mule
Tylko racja i intencje, na które przeznacza miłość ma medytacja każdego dnia

Pytacie kto
Fanatycy Ola bow
Na cechą Ola bow
Nadchodzi wschodni wiatr
Nadchodzi sztorm
Kawaleria Frow
Trzęsie się ziemia
Masyw naciera
Tajniaki na biba
Jak kurwa epidemia
Ludzie to czują i czują to tam, oni lubią jak gram i ja lubię jak gram
Bu Bu daję wybuchowe Flow
Pu Pu Samboy uważaj Pu Pu
Na ziemię padnij Boy, wyjdź bez komentarza
Pu Pu
Ja swoją drogą spokojnie
Ty płochliwy jak bażant
Pu Pu nie znam Cię, szanuję,a Ty mnie obrażasz


My, my, my, my, my nie gangsta
My spokojne chłopaki z tego miasta
Gdzie wielu coś potrafi
Szczera prawda
Wypuszczamy tracki
Nasza gadka zazdrośników trapi

My nie gangsta
Ale ładujemy kule jak Bonanza
Na lwie nie na mule
Tylko racja i intencje, na które przeznacza miłość ma medytacja każdego dnia