Szparagi - Święta tuż za rogiem

Pada śnieg
Doczekałam się
Może to banalnie łatwe
Ale właśnie, takich świąt pragnę

Jedziesz mała, w końcu to święta

Okna jeszcze brudne i choinki w domu brak
(tu-łap ,tu-łap)
Święta już za pasem na co czekasz więc?
(lalala)
Radio od samego rana już kolęndy gra
(kolędy gra)
Trzeba jak najszybciej po prezenty biec
(nie przewróć się)

Dziś rozplączesz łańcuch lampek
Pakowanie to wyzwanie
Bombka na ziemie nie spadnie
Czujesz już jak piernik pachnie
W pracy wszystko idzie łatwiej
Nawet szef milszy niż zawsze
Nieznajomy twoje serce skradnie
Kiedy w płaszczu znajdziesz świąteczną kartkę

Znów się tego doczekałam
Śnieżek wita w dni bałwana
Może to banalnie łatwe, ale takich świąt pragnę
Znów się tego doczekałam
Mimo, że wciąż stoję w garach
Poczuj smaki daj się ponieść
Święta są tuż, tuż a rogiem
(pa pa pa pa pa parara pa pa para pam)

Znów na rogu stołu stałe swoje miejsce masz
(parapa)
A na ulubionej bluzce wylądował barszcz
( ale przypał!)
Gdy spod wąsa wujek rzuca swój niezręczny żart
(ahaha)
Dopiero wtedy czujesz co znaczy świąt rodzinnych smak
(ooo)

Pod choinką znów skarpety
A od cioci sweter w elfy
Dziadek jak na szpilkach siedzi
Tatę wołają koledzy
Babcia wciska znów pierogi
Mama szykuje do drogi
Wciąż słyszę jedno pytanie
(gdzie twój przystojny kawaler?)

Znów się tego doczekałam
Śnieżek wita w dni bałwana
Może to banalnie łatwe, ale takich świąt pragnę
Znów się tego doczekałam
Mimo, że wciąż stoję w garach
Poczuj smaki daj się ponieść
Święta są tuż, tuż a rogiem

Znów się tego doczekałam
śnieżnych bitew i bałwana
Może to banalnie łatwe, ale takich świąt pragnę
Znów się tego doczekałam
Mimo, że wciąż stoję w garach
Poczuj smaki daj się ponieść
Święta są tuż, tuż a rogiem