Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Słoń & Mikser
Słoń & Mikser - Slasher
Slasher
Tekst dodał(a): XaraN
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): anniealice7
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): zFartemBracie
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
1. Mam dziwne wrażenie, że zrobiłem to znów
Sześć ciał bez głów, melioracyjny rów
To nas dwóch ponownie popełnia zbrodnie
W górę rogi podnieś i bas podkręć, niech słuch Ci potnie
Płoną pochodnie, siedzimy na tronach z czaszek
Zakryte twarze, mów mi Azazel, przynoszę Slasher
Przynoszę świst maczet, rozpoczynam krwawe harce
Rzeźnicki nóż, ostrze szerokie na cztery palce
Łaki to żywe tarcze i nadal gardzimy nimi
Siedzę w Twojej szafie, na głowie mam maskę świni
Kminisz? Lepiej uciekaj zamiast stać jak słup soli
Wytnę Ci na twarzy uśmiech, a to pewnie w chuj boli
To król trupiogłowy, po ścianach tryska krew
Niczym Jason, jak patroszył ciała w Crystal Lake
Leci piana z pyska, gniew, toczymy walkę stale
Jestem jak Michael Myers, kiedy za mic'kiem stanę
Mamy chorą bajkę, łapiesz? Puszczamy ją w Polskę
Płynę tak po bicie, że dostaniesz choroby morskiej
To jest proste, Slasher w Twojej szkolnej szatni
Lubię Cię tak bardzo, że zginiesz jako ostatni
Ref.
To jest slasher, radzę Ci skurwysynu biegnij
Slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
Slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! Horror, hip hop, chory rap
Slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię
2. Ból i męka Manhunt, krzepnie krew na obcęgach
Lśnienie, siekiera w drzwiach, klasyczna scenka
Przysięgam wysoki sądzie, że jestem niewinny
W moich snach hektolitry krwi wypływają z windy
Morderczy Dream Team, klucz do dziewiątych wrót
Zbieram propsy, Ty zbierasz w słoik paznokcie od nóg
To kruk kazał mi namalować pentagram na ścianie
Jesteśmy jak Damien, trzy szóstki to nasze znamię, łapiesz?
Pisz testament, wycieram w dresy klingę
Pistolet na gwoździe, lekko pociągam za cyngiel
Teraz wyglądasz jak Pinhead w wersji dla ubogich
Stosujemy tylko naturalny nawóz w postaci mogił
W górę rogi, bo jedziemy pod zakaz
Ludzkie mięso na hakach, koszmar minionego lata
Nie jara mnie Waka Flocka na głośnikach Twiztid
Więc giń skurwysynu giń, styl pełnokrwisty
Cieknie krew z walizki, w kurtce białą broń mam
Patroszę maturzystów w ich pierdolony Prom Night
Anatomia, chcemy Cię pociąć i zmielić
Mam dziwny pociąg do rzezi robimy konfetti z jelit
Wprowadzam brutalny reżim, uśmiechamy się jak Smiley
Mikser Wam łamie karki jak Rob the Viking
Pozszywamy Ci wargi, tak więc gęba na kłódkę
Nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę
Ref.
To jest slasher, radzę Ci skurwysynu biegnij
Slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
Slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! Horror, hip hop, chory rap
Slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię
Sześć ciał bez głów, melioracyjny rów
To nas dwóch ponownie popełnia zbrodnie
W górę rogi podnieś i bas podkręć, niech słuch Ci potnie
Płoną pochodnie, siedzimy na tronach z czaszek
Zakryte twarze, mów mi Azazel, przynoszę Slasher
Przynoszę świst maczet, rozpoczynam krwawe harce
Rzeźnicki nóż, ostrze szerokie na cztery palce
Łaki to żywe tarcze i nadal gardzimy nimi
Siedzę w Twojej szafie, na głowie mam maskę świni
Kminisz? Lepiej uciekaj zamiast stać jak słup soli
Wytnę Ci na twarzy uśmiech, a to pewnie w chuj boli
To król trupiogłowy, po ścianach tryska krew
Niczym Jason, jak patroszył ciała w Crystal Lake
Leci piana z pyska, gniew, toczymy walkę stale
Jestem jak Michael Myers, kiedy za mic'kiem stanę
Mamy chorą bajkę, łapiesz? Puszczamy ją w Polskę
Płynę tak po bicie, że dostaniesz choroby morskiej
To jest proste, Slasher w Twojej szkolnej szatni
Lubię Cię tak bardzo, że zginiesz jako ostatni
Ref.
To jest slasher, radzę Ci skurwysynu biegnij
Slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
Slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! Horror, hip hop, chory rap
Slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię
2. Ból i męka Manhunt, krzepnie krew na obcęgach
Lśnienie, siekiera w drzwiach, klasyczna scenka
Przysięgam wysoki sądzie, że jestem niewinny
W moich snach hektolitry krwi wypływają z windy
Morderczy Dream Team, klucz do dziewiątych wrót
Zbieram propsy, Ty zbierasz w słoik paznokcie od nóg
To kruk kazał mi namalować pentagram na ścianie
Jesteśmy jak Damien, trzy szóstki to nasze znamię, łapiesz?
Pisz testament, wycieram w dresy klingę
Pistolet na gwoździe, lekko pociągam za cyngiel
Teraz wyglądasz jak Pinhead w wersji dla ubogich
Stosujemy tylko naturalny nawóz w postaci mogił
W górę rogi, bo jedziemy pod zakaz
Ludzkie mięso na hakach, koszmar minionego lata
Nie jara mnie Waka Flocka na głośnikach Twiztid
Więc giń skurwysynu giń, styl pełnokrwisty
Cieknie krew z walizki, w kurtce białą broń mam
Patroszę maturzystów w ich pierdolony Prom Night
Anatomia, chcemy Cię pociąć i zmielić
Mam dziwny pociąg do rzezi robimy konfetti z jelit
Wprowadzam brutalny reżim, uśmiechamy się jak Smiley
Mikser Wam łamie karki jak Rob the Viking
Pozszywamy Ci wargi, tak więc gęba na kłódkę
Nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę
Ref.
To jest slasher, radzę Ci skurwysynu biegnij
Slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
Slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! Horror, hip hop, chory rap
Slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniei have a weird feeling that i did it again
6 headless bodies, drainage ditch.
Its us two again commiting crime
raise your horns and turn the bass up, let your ears be cut.
the torches are burning, we are sitting on thrones of skulls
hidden faces, call me Azazel , i bring slasher,
i bring a whiz of machetes,i begin a bloody frolic
butchers knife, wide for 4 fingers
*?* are alive shields, but we still despise them.
im sitting in your closet, i have a pig's mask on my head
afraid? you better run instead of standing like a pillar of salt
Ill cut a smile on your face, and that probably hurts like hell.
It's a deadman king, The blood spurts on walls,
Like Jason, when you skin the bodies at crystal lake,
Foam flowing from your mouth, anger, we're in a constant fight,
I'm like Michael myres, when i stand behind a mike,
We have a sick movie, you get it? We let it go to poland,
I'm flowing on the beat, you might get sea sick,
This is easy, slasher in your school locker room,
I like you so much, that you'll die last.
This is slasher, i advise you motherfucker run now,
Slasher, all of your friends failed,
Slasher, don't expect mercy from us,
Microphones, Stab wounds on the face mask,
This is slasher! horror, hip hop, sick rap
Slasher, animating nightmare which youll see in dreams,
If you lack humility then penalty will not miss you.
Stand in front of the mirror and repeat my name 5 times.
Pain and suffer manhunt, blood clots on the pincers
Glowing, an axe in the door, classic scene,
I swear high court, that i'm not guilty
In my dreams hektoliters of blood flow from the lift.
Morderous dream Team, a key to the 9th chambers
I gather props you gather feet nails in the jar,
It's a crow that made me draw a pentagram on the wall
We're like Damien, three 6's is our mark, you get it?
Write your testament, i wipe klinge on my tracsuit
A pistol shooting nails, i softly pull the trigger
Now you look like pinhead in a version for the poor,
We use natural fertilizer in the form of graves
raise your horns up, cause were going under the ban,
Human meat on hooks, a nightmare of last summer,
Waka flocka doesnt excite me, on the speakers Twiztid
So die motherfucker die full-blooded
Blood trickles from a suitcase , i have a white gun in my coat
I skin graduates on their motherfucking prom night
Anatomy, we want to cut and grind you
I have a weird attraction to slaughter, we make confetti from intestines,
introducing brutal regime, we smile like smiley
Mixer breaks your back bones like Rok the Viking
We'll sew your lips, so shut the fuck up
I don't reel pasta on ears, ill cut them off for you.
6 headless bodies, drainage ditch.
Its us two again commiting crime
raise your horns and turn the bass up, let your ears be cut.
the torches are burning, we are sitting on thrones of skulls
hidden faces, call me Azazel , i bring slasher,
i bring a whiz of machetes,i begin a bloody frolic
butchers knife, wide for 4 fingers
*?* are alive shields, but we still despise them.
im sitting in your closet, i have a pig's mask on my head
afraid? you better run instead of standing like a pillar of salt
Ill cut a smile on your face, and that probably hurts like hell.
It's a deadman king, The blood spurts on walls,
Like Jason, when you skin the bodies at crystal lake,
Foam flowing from your mouth, anger, we're in a constant fight,
I'm like Michael myres, when i stand behind a mike,
We have a sick movie, you get it? We let it go to poland,
I'm flowing on the beat, you might get sea sick,
This is easy, slasher in your school locker room,
I like you so much, that you'll die last.
This is slasher, i advise you motherfucker run now,
Slasher, all of your friends failed,
Slasher, don't expect mercy from us,
Microphones, Stab wounds on the face mask,
This is slasher! horror, hip hop, sick rap
Slasher, animating nightmare which youll see in dreams,
If you lack humility then penalty will not miss you.
Stand in front of the mirror and repeat my name 5 times.
Pain and suffer manhunt, blood clots on the pincers
Glowing, an axe in the door, classic scene,
I swear high court, that i'm not guilty
In my dreams hektoliters of blood flow from the lift.
Morderous dream Team, a key to the 9th chambers
I gather props you gather feet nails in the jar,
It's a crow that made me draw a pentagram on the wall
We're like Damien, three 6's is our mark, you get it?
Write your testament, i wipe klinge on my tracsuit
A pistol shooting nails, i softly pull the trigger
Now you look like pinhead in a version for the poor,
We use natural fertilizer in the form of graves
raise your horns up, cause were going under the ban,
Human meat on hooks, a nightmare of last summer,
Waka flocka doesnt excite me, on the speakers Twiztid
So die motherfucker die full-blooded
Blood trickles from a suitcase , i have a white gun in my coat
I skin graduates on their motherfucking prom night
Anatomy, we want to cut and grind you
I have a weird attraction to slaughter, we make confetti from intestines,
introducing brutal regime, we smile like smiley
Mixer breaks your back bones like Rok the Viking
We'll sew your lips, so shut the fuck up
I don't reel pasta on ears, ill cut them off for you.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Słoń Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Mikser |
| Rok wydania: |
2013 |
| Wykonanie oryginalne: |
Słoń |
| Płyty: |
Demonologia II |
| Ciekawostki: |
Najnowszy Album Słonia i Miksera pt. „Demonologia II" to potrójne wydawnictwo, które ujrzy światło dzienne 4 października 2013 roku. W sumie na dwóch płytach znajdziecie 27 Tracków. Na Albumie gościnnie udzielili się: Brassi, Paluch, Antek Pcpark, Eripe, Kaen, Pih, Shellerini, KacperHTA (Ganja Mafia), Grubas/WZW, Jongmen, Jinx, Te-Tris, Dj Soina, The Returners oraz Dj Kostek. 3 dysk to dokument video o kulisach powstawania albumu. Płyta w przedsprzedaży jest już dostępna na www.unhuman.pl! |
Komentarze (11):
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Sześć ciał bez głów, melioracyjny rów
To nas dwóch ponownie popełnia zbrodnie
W górę rogi podnieś i bas podkręć, niech słuch Ci potnie
Płoną pochodnie, siedzimy na tronach z czaszek
Zakryte twarze, mów mi Azazel, przynoszę Slasher
Przynoszę świst maczet, rozpoczynam krwawe harce
Rzeźnicki nóż, ostrze szerokie na cztery palce
Łaki to żywe tarcze i nadal gardzimy nimi
Siedzę w Twojej szafie, na głowie mam maskę świni
Kminisz? Lepiej uciekaj zamiast stać jak słup soli
Wytnę Ci na twarzy uśmiech, a to pewnie w c**j boli
To król trupiogłowy, po ścianach tryska krew
Niczym Jason, jak patroszył ciała w Crystal Lake
Leci piana z pyska, gniew, toczymy walkę stale
Jestem jak Michael Myers, kiedy za mic'iem stanę
Mamy chorą bajkę, łapiesz? Puszczamy ją w Polskę
Płynę tak po bicie, że dostaniesz choroby morskiej
To jest proste, Slasher w Twojej szkolnej szatni
Lubie Cie tak bardzo, że zginiesz jako ostatni
To jest Slasher! Radze Ci s********u biegnij!
Slasher! Wszyscy Twoi znajomi polegli!
Slasher! Nie spodziewaj się po nas łaski!
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski!
To jest Slasher, horror, hip hop, chory rap!
Slasher! Ożywię zmory, które widzisz w snach!
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cie nie ominie!
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię!
Ból i męka, Manhunt, krzepnie krew na obcęgach
Lśnienie, siekiera w drzwiach, klasyczna scenka
Przysięgam wysoki sądzie że jestem niewinny
W moich snach hektolitry krwi wypływają z windy
Morderczy Dream Team, klucz do dziewiątych wrót
Zbieram propsy, Ty zbierasz w słoik paznokcie od nóg
To kruk kazał mi namalować pentagram na ścianie
Jesteśmy jak Damien, trzy szóstki to nasze znamię
Łapiesz? Pisz testament, wycieram w dresy klingę
Pistolet na gwoździe, lekko pociągam za cyngiel
Teraz wyglądasz jak Pinhead w wersji dla ubogich
Stosujemy tylko naturalny nawóz w postaci mogił
W górę rogi, bo jedziemy pod zakaz
Ludzkie mięso na hakach, koszmar minionego lata
Nie jara mnie Waka Flocka, na glośnikach Twisted
Więc giń s********u! Giń! Styl pełnokrwisty
Cieknie krew z walizki, w kurtce białą broń mam
Patroszę maturzystów, ich p********y Prom Night
Anatomia, chcemy Cie pociąć i zmielić
Mam dziwny pociąg do rzezi, robimy konfetti z jelit
Wprowadzam brutalny reżim, uśmiechamy się jak Smiley
Mixer wam łamie karki jak Rob The Viking
Pozszywamy Ci wargi, tak więc gęba na kłódkę
Nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę
To jest Slasher! Radze Ci s********u biegnij!
Slasher! Wszyscy Twoi znajomi polegli!
Slasher! Nie spodziewaj się po nas łaski!
Mikrofony, rany kłute, na twarzach maski!
To jest Slasher, horror, hip hop, chory rap!
Slasher! Ożywię zmory, które widzisz w snach!
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cie nie ominie!
Stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię!
I tak nawiasem dla całej reszty, znaki interpunkcyjne nie bolą, można ich używać <oczywiście z głową>.
A co do poprawionego tekstu @Iron13, jeżeli uważasz, że jest to poprawione to lepiej nie bierz się za pisanie tutaj.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Mam dziwne wrażenie, że zrobiłem to znów
sześć ciał bez głów melioracyjny rów
to nas dwóch ponownie popełnia zbrodnie
w górę rogi podnieś i bass podkręć
niech słuch Ci potnie, płoną pochodnie
siedzimy na tronach z czaszek
zakryte twarze mów mi Azazel przynoszę slasher
przynoszę świst maczet rozpoczynam krwawe harce
rzeźnicki nóż ostrze szerokie na cztery palce
Wacki to żywe tarcze i nadal gardzimy nimi
Siedzę w Twojej szafie na głowie mam maskę świni, kninisz?
Lepiej uciekaj zamiast stać jak słup soli
wytnę Ci na twarzy uśmiech a to pewnie w c**j boli
to król trupiogłowy po ścianach tryska krew
niczym Jason jak patroszył ciała w Crystal Lake
leci piana z pyska gniew toczymy walkę stale
jestem jak Michael Myers kiedy za mickiem stanę
mamy chorą bajkę łapiesz? puszczamy ją w Polskę
płynę tak po bicie, że dostaniesz choroby morskiej
to jest proste, slasher w Twojej szkolnej szatni
lubię Cię tak bardzo, że zginiesz jako ostatni
Ref.
To jest slasher, radzę Ci s********u biegnij
slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! horror, hip hop, chory rap
slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
jeśli pokory Ci brak to kara Cię nie ominie
stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię.
Ból i męka Manhunt, krzepnie krew na obcęgach
lśnienie, siekiera w drzwiach, klasyczna scenka
przysięgam wysoki sądzie, że jestem niewinny
w moich snach hektolitry krwi wypływają z windy
morderczy Dream Team, klucz do dziewiątych wrót
zbieram propsy, Ty zbierasz w słoik paznokcie od nóg
to wróg kazał mi namalować pentagram na ścianie
jesteśmy jak Damien, trzy szóstki to nasze znamię łapiesz?
pisz testament, wycieram w dresy klingę
pistolet na gwoździe lekko pociągam za cyngiel
teraz wyglądasz jak Pinehead w wersji dla ubogich
stosujemy tylko naturalny nawóz w postaci mogił
w górę rogi, pojedziemy pod zakaz
ludzkie mięso na hakach, koszmar minionego lata
nie jara mnie Waka Flocka na głośnikach Twistid
więc giń s********u, giń styl pełnokrwisty
cieknie krew z walizki, w kurtce białą broń mam
patroszę maturzystów w ich p********y Prom Night
anatomia, chcemy Cię pociąć i zmielić
mam dziwny pociąg do rzezi robimy konfetti z jelit
wprowadzam brutalny reżim uśmiechamy się jak Smiley
Mikser Wam łamie karki jak Rob the Viking
pozszywamy Ci wargi, tak więc gęba na kłódkę
nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę
Ref.
To jest slasher, mówię Ci s********u biegnij
slasher, wszyscy Twoi znajomi polegli
slasher, nie spodziewaj się po nas łaski
mikrofony, rany kłute, na twarzach maski
To jest slasher! horror, hip hop, chory rap
slasher, ożywię zmory, które widzisz w snach
jeśli pokory Ci brak to kara Cię nie ominie
stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię.
Serio ludzie, jak bierzecie się za tłumaczenia to bądźcie choć trochę ogarnięci w temacie. :) Pozdro dla wszystkich, którzy czekają razem ze mną na DII!