Śliwa - Slow Flow

Niech to będzie nasza noc, nagroda za te dni
Mam dla Ciebie Slow Flow to wszystko czego chcesz dziś
Niech to będzie nasza noc, nie zapomnisz jej /x2

Widzę nas gdzieś w Acapulco, Ty moja cudowna czarnulko
Każdy mój ruch jest przemyślany trzy razy, nigdy nie skończę za burtą
Rozrzucam projekty na biurko, znów będę rozliczał swą przeszłość
Jak dobrze mi z tą świadomością, że przerabiam tych skurwysynów na pesto
Od teraz to wszystko "the best of", po części nazywam to zemstą
I nawet jak bragga to brawa za przekaz tu będą, bo idę na całość
Jak zwykle mi mało, kochasz mnie za tą wytrwałość w tej grze
Choć niejednokrotnie dochodziło do rozczarowań mam siłę jeszcze
No bo jesteś i to buduje, nie mógłbym Ciebie pominąć
Masz pierwsze miejsce, pieprze resztę, zawsze serduchem z rodziną
Haruje tu by kosić szmale i nie ma już żadnego "ale"
W weekendy koncerty, niedziela w studio i znów cholerny poniedziałek

Niech to będzie nasza noc, nagroda za te dni
Mam dla Ciebie Slow Flow to wszystko czego chcesz dziś
Niech to będzie nasza noc, nie zapomnisz jej /x2

Zadbałem o wszystko, tak jak to lubisz, szalony wyskok, słodkie perfumy
Jeśli tylko tego pragniesz, no to popłynie tu szampana strumyk
Twoje kostiumy, buty, podwiązki, cienkie jak struny, tu nie ma mocnych
Znowu się czuję jak bym na loterii wygrał ze trzy walizki forsy
Nazywam Ciebie słodką miss, moją princess, ty mów mi prince
Słodkiego miłego życia jak Fish, erotycznie nie a patetycznie dziś
Po całym świecie w 80 dni, to tylko My, genialny wariant, genialny wariat, to nie jest kit
Baby to My, Baby to prawda

Niech to będzie nasza noc, nagroda za te dni
Mam dla Ciebie Slow Flow to wszystko czego chcesz dziś
Niech to będzie nasza noc, nie zapomnisz jej /x2