Teksty piosenek > S > Skaldowie > Ballada o jesiennych drzewach (feat. Barbara Szczepańska)
2 411 232 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 263 oczekujących

Skaldowie - Ballada o jesiennych drzewach (feat. Barbara Szczepańska)

Ballada o jesiennych drzewach (feat. Barbara Szczepańska)

Ballada o jesiennych drzewach (feat. Barbara Szczepańska)

Tekst dodał(a): Partisan Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Partisan Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Na ławce w parku w pewnym mieście
Gdzie raczej rzadko obcy bywa
Siadła raz pani nie z tej ziemi
Przy panu, który spadł z księżyca

Było to wczesne popołudnie
Dość na tę porę roku ciepłe
Pan miał garnitur jak spod igły
Oraz maniery staroświeckie

Pani nie pierwszej już młodości
Lecz ten typ kobiet, co na pewno
Z wiekiem zyskuje i zadziwia
Jak dobre wino albo srebro

"Ładnie dzisiaj, pani pozwoli, zagadam
W miarę słońca, wiatru w miarę, deszcz nie pada
Tylko liści, doprawdy, mniej, że aż szkoda
Cóż, przemija tak drzew naszych wciąż uroda"

"Lecą liście, niech pani spojrzy, jak ze złota
Tamte z brązu, a tutaj jakby miedzią potarł
Szkoda barw tych, co tak spadają gdzieś na ziemię
Potem giną już dla nikogo niepotrzebne
Potem giną już dla nikogo niepotrzebne"

Wiał lekki wietrzyk, a wśród liści
Ruda wiewiórka gryzła orzech
Pani słuchała wciąż uważnie
Jak gdyby nieobecna trochę

Wreszcie odrzekła, poprawiając
Kosmyk swych kasztanowych włosów:
"Słuszna uwaga, ma pan rację
Choć ja to widzę w inny sposób"

Znów popatrzyła gdzieś przed siebie
Profil swój ukazując śliczny -
"Ja to ujęłabym dogłębniej
Pogląd mój jest metafizyczny"

"Bo my także jesteśmy przecież jak drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Silne burze, ulewne deszcze wciąż nam szkodzą
Zostawiamy innym smutek nasz, odchodząc"

"Bo my także jesteśmy przecież jak te drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Bo my także dojdziemy kiedyś do jesieni
Poszumimy i poskrzypimy, przystaniemy
Poszumimy i poskrzypimy, przystaniemy"

Na ławce w parku w pewnym mieście
Gdzie raczej rzadko obcy bywa
Siadła raz pani nie z tej ziemi
Przy panu, który spadł z księżyca

Tyle wiedziano o nich tutaj
Przyszli, odeszli gdzieś dyskretnie
Tylko na ławce wciąż leżały
Dwa złote liście obok siebie

I nic poza tym się nie działo
I pewnie dziać się już nie będzie
Prócz zwiędłych liści dwóch na ławce
Jesień po prostu i nic więcej

Bo my także jesteśmy przecież jak drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Silne burze, ulewne deszcze wciąż nam szkodzą
Zostawiamy innym smutek nasz, odchodząc

Bo my także jesteśmy przecież jak te drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Bo my także dojdziemy kiedyś do jesieni
Poszumimy i poskrzypimy, przystaniemy
Poszumimy i poskrzypimy

Bo my także jesteśmy przecież jak drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Silne burze, ulewne deszcze wciąż nam szkodzą
Zostawiamy innym smutek nasz, odchodząc

[4x:]
Bo my także jesteśmy przecież jak te drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Bo my także dojdziemy kiedyś do jesieni
Poszumimy i poskrzypimy, przystaniemy
Poszumimy i poskrzypimy, przystaniemy

Bo my także jesteśmy przecież jak te drzewa
Tuż przy ziemi i tak trochę aż do nieba
Bo my także dojdziemy kiedyś do jesieni...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Barbara Szczepańska

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Jacek Zieliński

Rok wydania:

1997

Wykonanie oryginalne:

Skaldowie & Barbara Szczepańska

Płyty:

Jest tylko dziś - Nagrania archiwalne z lat 1987-2006 (CD, 2016)

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 411 232 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 263 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności