Tekst piosenki:
Jak głosi jedna z historycznych bujd,
Hen w średniowieczu żył niedobry bardzo wójt.
Gnębił poddanych, mocną trzymał straż,
Z rzadka ku ludziom swoją złą obracał twarz...
Leciały krnąbrne głowy - rach-ciach-ciach,
Aż w obejściach wójtowych zapanował blady strach.
Trwałby ten strach po koniec wójta dni,
Aż osiedlił się w gminie jakiś facet z innej wsi,
Co wszystkim ludziom w krąg powtarzał tak...
Ej wy, wy, ludzie, tych pogróżek nie kupujta
I choć szaleje wójt, wy wójta się nie bójta!
Ej wy, wy, ludzie, se złym strachem głów nie trujta
I choć zabija wójt, wy wójta się nie bójta!
Ej wy, wy, ludzie, raz się w kupę wziąć spróbujta,
Niech wójt nie gnębi was, wy sami zapanujta tu!
Jak głosi jedna z średniowiecznych bujd,
Na białej brzozie czarną nocą dyndał wójt.
Następcą został ten, co wzniecił bunt,
A gdy już poczuł pod nogami twardy grunt...
Znów poleciały głowy - rach-ciach-ciach
I w obejściach wójtowych nastał jeszcze większy strach.
Trwałby ten strach po koniec wójta dni,
Aż osiedlił się w gminie jakiś facet z innej wsi,
Co wszystkim ludziom w krąg powtarzał tak...
Ej wy, wy, ludzie, tych pogróżek nie kupujta
I choć szaleje wójt, wy wójta się nie bójta!
Ej wy, wy, ludzie, se złym strachem głów nie trujta
I choć zabija wójt, wy wójta się nie bójta!
Ej wy, wy, ludzie, raz się w kupę wziąć spróbujta,
Niech wójt nie gnębi was, wy sami zapanujta tu!
Taki z tej bujdy morał można brać,
Że nie wiadomo, czego więcej trza się bać:
Czy tego wójta, co na ludzi grzmi,
Czy też faceta z całkiem innej wsi...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):