Seta - Dla Lafiryndy

Nie ruchaj takiej kurwy
nie rucham tej szmaty
Ty lampuciaro jebana
zruchana kurwa przez psa
Yo, Ty lampuciaro
lafiryndo jebana.


Z higieną na bakier
na włosach tłusty lakier
cipe ma tak owłosioną jakby mieszkał w niej Klakier
jest bezzębnym wrakiem, podobizną kobiety
nawet za dziesięć tysięcy nie zrobiłbym jej minety
Ty kurwo niestety, prawda bywa słona
prawda jest jak szakal
i trzyma Cię w swoich ostrych szponach
bo jesteś popierdolona i z ryja jebie Ci kałem
'cześć' powiedziałaś, zwymiotowałem
zdychałem, cały tydzień dochodziłem do siebie
miałem halucynacje, widziałem znaki na niebie
Ciebie to jebie chyba tylko jedna istota
to w morde twój pies, bo nie lubi kota
twój lekarz się zamotał, bo podczas kontroli
wykrył że Cię pies w morde pierdolił
dupa ją boli bo jak była mała
to na rower bez siodełka w piwnicy siadała
chuje po szkole ssała osiedlowym gnidom
na cukierki zarabiała częściej mordą, rzadziej pizdą
wszyscy szydzą z tej wywłoki, podobno zapracowana
zamówiona na telefon, jak pizza wciąż dostarczana



Ty lafiryndo jebana.
Ty jebana lafiryndo
ty jebana lafiryndo
Yo, jebana lafirynda.



Nimfomanka pojebana, co normalnego banana
zamiast do zjebanej mordy wkłada pomiędzy kolana
spędza czas na tapczanach u penerów z miasta
??? klient chujem po buzi chlasta
żulów miejska gwiazda, co z dzieciństwa pamięta
jak ją tata uczył grać na dmuchanych instrumentach
wypada z życia, na zakrętach wyłapała wała
A-I-De-eS i zarażona strzała
lub zarażona pała ojca ??? ???
jak siedziała zajebana jak narciarz w kuchni na krześle
o HIV dowie się po teście, szpital zafunduje
dostarczą ją tam z odgryzionym w gębie chujem
który fermentuje, pies niestety zdechł
stanął jej w gardle jego owłosiony miech
straciła dech, zaczyna robić się sina
??? jak gumową pałę jej ciało wygina
to metamfetamina którą przyjebała w bramie
cienka niebieska linia, ciało sztywne jak kamień
wypełzało z dupy sranie, puściły zwieracze
kolejna kurwa zeszła lecz nikt za nią nie zapłacze.