Tekst piosenki:
1. Na drodze do świętości piętrzą się przeszkody
Czy łatwiej kiedy stary czy kiedy jesteś młody
Dążyć do celu gdy rozprasza tak dużo
Jak mocna może być wieczność kiedy tak słabe jutro
Drobiny codzienności stwarzają stabilności ułudy
Jakie masz plany plany jeśli nie wiesz co będzie wkrótce
A atak jest skomasowany oddolnie przemyślany
Totalne zidiocenie WWW małpa media reklamy
2. Głupi plastycy biedni politycy
Zniewieścieli muzycy przy gazetkach krytycy
Jestem Polakiem katolikiem rasa biała
Jestem na celowniku murzyno-femino-socjalo-pedała
Na pytanie czy Białoruś czy NAFTA czy UE
Odpowidam: Kiedy wstaje eurosłońce idę na eurośniadanie
Z eurożoną rozmawiam o eurosprawach
Jestem europejczykiem i to już od dość dawna
3. Staram się nie mówić zbyt dużo i myśleć kiedy mówię
Nie być znudzonym gdy ktoś mówi już drugą minutę
Dobrze jest stanąć z boku i popatrzeć czy nikt nie manipuluje
Im starszy jestem tym bardziej wszystko lubię
Nestor SCH wieszcz domowego gospodarstwa
Pięćdziesięciu kwadratowych metrów władca
Synteza wieczności codziennie wieczna walka
Upadam i jestem podnoszony bo Ty mi pomagasz
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):