Tekst piosenki:
Poznałem cię, Elu, poznałem na Helu
Los ślepy w twą stronę mnie pchnął
Nadupał w Chałupach i woda jak zupa
Termometr z gorąca się giął
Gorący był piasek, za górką był lasek
Za laskiem wydma lub dwie
Tam w lot zrozumiałem, że źle się ubrałem
Bo wszyscy leżeli sauté
Elu, Elu, Elu - ja się chyba zabiję
Elu, Elu, Elu - tam woda głęboka po szyję
Elu, Elu, Elu - ja się chyba zabiję
Elu, Elu, Elu - tam woda głęboka po szyję
Utopię się - je jej, ojej, ojejej, ojejej
Czułem się nieswojo, choć slipy ostoją
Były moją przed wzrokiem dam
Lecz musiałem paść plackiem na wydmę, by piaskiem
Skutecznie stuszować swój stan
Ty leżałaś na kocu, tak blisko, że oczu
Oderwać nie mogłem, a w krąg, w krąg
Latały dzieci, a tu twoje plecy
I reszta w zasięgu mych rąk
Elu, Elu, Elu - ja się chyba zabiję
Elu, Elu, Elu - tam woda głęboka po szyję
Elu, Elu, Elu - ja się chyba zabiję
Elu, Elu, Elu - tam woda głęboka po szyję
Utopię się - je jej, ojej, ojejej, ojejej
Nie mogę zapomnieć, jak zwróciłaś się do mnie
Twój głos słodki był niby miód
Starczyły dwa słowa, abym pocwałował
Z olejkiem w kierunku twych ud
Gdy już się zbliżałem z widocznym zapałem
Pojawił nagle się tamten gość
I skrzyczał, po twarzy mnie pięścią parę razy
Aż straciłem, o, przytomność
Elu, Elu, Elu - o, jak ten gość mocno bije
Elu, Elu, Elu - aż dziw bierze, że jeszcze żyję
Elu, Elu, Elu - no, nigdy mi nie przyszło do głowy
Elu, Elu, Elu - że na plaży ząb stracę trzonowy
Elu, Elu, Elu - chociaż mnie boli, nie płaczę
Elu, Elu, Elu - spadły w wodę z chlupotem siekacze (plum, plum)
Elu, Elu, Elu - nie wybije gość ze mnie miłości
Elu, Elu, Elu - choć usunął mi zęby mądrości
Elu, Elu, Elu - ale co tam te zęby, to wszystko
Elu, Elu, Elu - wstawię nowe, bo jesteś dentystką
Wstawię nowe, bo jesteś dentystką
Wstawię nowe, bo jesteś stomatologiem
Elu, moja Elu, moja, moja, moja Elu
Moja Elu, moja, moja Elu, moja Elu, Elu!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):