Tekst piosenki:
To twój sen
To nie jawa, lecz sen
Co tylko błądzeniem jest we mgle
Twoim życiem kieruje przypadek
Bezwolny, sam nie wiesz gdzie
Bo śnisz
Dzień za dniem
Za mną idzie jak cień
Przeznaczenie, co drogę zna
A sen to jedyne wytchnienie
Od losu mojego, co piekłem jest
Na jawie snem
I w noc, i w dzień
Nikt nie czuwa, jakby sen wiecznie trwał
Czy ktoś z nas wie
Kim tu jest i gdzie powołany zostanie
To twój los
On życiem włada
Nie zmienisz nigdy go
Będzie tak, jak chce
Wreszcie to zrozum, zwykły morderco
Było, minęło, nie mam już serca
Bo mnie broni, broni, broni
Czarne serce, czarny płomień
A w nim kamień, kamień, kamień
Głaz
Zmysły rozpala ogień, co płonie
Pożar z niczego, myśli zaćmione
Bo mnie goni, goni, goni
Zmysłów pożar, czarny płomień
I ten ogień, ogień, ogień
Żar
Głupi jak dziecko, wierny chłopaczek
Kopnąć go w tyłek, to się rozpłacze
Coś go boli, boli, boli
W sercu rana się zagoi
W sercu rana, rana, rana
Krew
Tak kusi mnie ten żar
Pali mnie tak jak śmierć
Twój sen to śmierć
Nigdy już nie zbudzisz się z tego snu
Twój los ma kres
Kończy się
Nigdy nie będziesz wśród żywych
To jest śmierć
To życia koniec, twego życia koniec
To twoja płynie krew, to twoja krew
A krew, a śmierć
Twoja krew to śmierć
Twój sen to śmierć
Nigdy już nie zbudzisz się z tego snu
Twój los ma kres
Kończy się
Nigdy nie będziesz wśród żywych
To jest śmierć
To życia koniec, twego życia koniec
To twoja płynie krew, to twoja krew
A krew, a śmierć
Twoja krew to śmierć
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (4):
Pokaż powiązany komentarz ↓