Richard Marx - What's wrong with that

Mogę być zepsuty do szpiku kości
Powstrzymaj mnie, jeśli myślisz, że jestem
Dzieciak w sklepie ze słodyczami
Taki sam jak każdy inny brudny, stary mężczyzna
Wiem, że nie jestem pierwszym
Gwarantuję, że nie jestem ostatni
Więc skorzystaj z dobrej rady ode mnie
Po prostu spróbuj raz, zanim poprosisz
Słyszę kuszący głos

(Przeżyj to, przeżyj to, zrób to teraz, chłopcze)
Nie podoba mi się inny wybór
(Przeżyj to, przeżyj to)

Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z fontanną młodości?
Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z niewielkim z łudzeniem samego siebie
Jak myślisz, kto jest głupi? Kto?

I kto będzie ostatnim, który się zaśmieje?
Oto kolejna kiepska wymówka
Jesteś wystarczająco dojrzały, by zostać jej ojcem
Słyszałem wszystkie powody dlaczego.

(Poddaj się, poddaj się, weź proszek)
Spoglądam na nich najbardziej ślepym okiem
(Poddaj się, poddaj się)


Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z fontanną młodości?
Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z niewielkim z łudzeniem samego siebie
Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z kwiatem w rozkwicie
Co jest z tym nie tak?
Co jest nie tak z niewielkim z łudzeniem samego siebie

Dni nie kryją tajemnic serca
Tylko ty i ja
Małe, białe kłamstwa rozrywają cię na strzępy
I jak chcą
Życie ucieka, kończy się, zanim zacznie
Nie mogę się doczekać, aż cię zadowolę