Reposta - A co to był za melanż

A co to był za melanż
Co to był za melanż
To była najebka miejscówka konkretna
A co to był za melanż
Co to był za melanż
Alkohol,dziewczęta,muzyka na patenta

To była najebka,to była najebka
Sylwester czy święta już tego nie pamiętam
Wiem jedno ze nie byłem tam na pewno sam
Ze mną przyszła wódka i był tam...
Na wejście już polane gęściej
Tak na przywitanie niektórzy w takim stanie
Że już czas na zawijanie,zanim doszedłem do lodówki
Już nie było połówki a 3/4 w kieszenie
Wypełniały wnętrze,już wiedziałem ze się ostro zmęczę
Muzyka ostro grała,nie jedna sztuka wywijała na parkiecie
Krzyknąłem,pijecie ? No przecież no ba
I była najebka ta,najebka ta
Gdzie lufa ma,czy ja dobrze słyszę ?
Mam pusty kieliszek to lelum polelum ;p
I wszystko gra AHA
Chwila cichosza za tych co nie mogą
Napijmy się nogą,z każdym nogo driny
Nie czas na rozkminy dziś tak się bawimy
Więc tańczcie dziewczyny tańczcie dziewczyny

A co to był za melanż
Co to był za melanż
To była najebka miejscówka konkretna
A co to był za melanż
Co to był za melanż
Alkohol,dziewczęta,muzyka na patenta

Niech tylko to ogarnę bo piłem chyba
Miałem się już dobrze bo piłem chyba karne
Sztuki marne wydawały mi się fajne
Może trochę przesadziłem
Na trzeźwo żądnej bym nie pacnął kijem
nie pamiętam jak zrobiłem się wódką czy winem
wiem ze podcinałem szyje ostro
na nogach już nie stałem prosto
... było czuć ode mnie sosną
muzyka grała głośno non stop polewamy lufy
na zaproszenia do kolejki nie bylem głuchy
wiem ze jutro będę struty teraj to jest mało ważne
dzisiaj grzeje się melanżem a jakże
może teraz se zatańczę albo stanę i popatrzę jak tańczą dziewczęta
dziś nie jedna zostanie ogarnięta
weś numer i twarz zapamiętaj
ej dziewczyno nie zwalniaj tempa
niech żyje dobra ... dni powszednie czy święta
nikt nie zrobi z siebie ...
każda japa uśmiechnięta czuje alkoholu smaki
to był melanż taki, to był melanż taki

A co to był za melanż
Co to był za melanż
To była najebka miejscówka konkretna
A co to był za melanż
Co to był za melanż
Alkohol,dziewczęta,muzyka na patenta

co to był za melanż ciągle pamiętam
wypasiona miejscówka, moi ludzie i ja bylem tam nie za wcześnie
po mojemu w samo porę bez garniaka i krawata bo pierdole opcje chore
za to w oparach dymu z duża ilością browarów
wszyscy załatwieni zadni gorących towarów
szybka bibka już na boku tradycyjne powitanie
karniak karniak jeszcze stoję chociaż ostro się kabanie
zero stresu na luzaku wiec skąd tętno przyspieszone
to prze te kociaki i ich ciała rozpalone
kształty zaokrąglone, usta miłości spragnione
chyba się stad zbieram tu na pewno nie ochłonę
dmuch świeżego powietrza serce bije już normalnie
wracam tam spowrotem wszystko będzie idealnie nie banalnie
choć historia się powtarza kolejna butelka do melanży skłonność zdradza
wiem już pozna pora ale na ty m się nie skończy
ziomuś zobacz ale świnia co tam w rogu browar sączy
może się przyłączy do naszego duetu
jak dobrze się postara będzie królowa parkietu
długo nie czekałem a już dupa kręciła
wiesz czemu nie ...
moja cierpliwość sprawdziła instynkt łowcy obudziła
ciekaw jesteś co się działo kiedy wódka się skończyła

A co to był za melanż
Co to był za melanż
To była najebka miejscówka konkretna
A co to był za melanź
Co to był za melanż
Alkohol,dziewczęta,muzyka na patenta

jestem trafiony zaraz będę zrobiony na bóstwo specyfiku mnóstwo
spojrzę w lustro ono nawet skacze a myślałem ze zobaczę swoje oko ale widzę dobra spoko
może to nie loko ale na pewno nie klatka chociaż w rury napierdala społeczna sąsiadka
nie myślę o kwiatkach widzę tyle alkomatu to dzisiejsze fatum
dobrze ze tu nie ma bankomatu ale żółwik mnie poratuj bo w pakiecie pusto
polej lufę tłusto zaraz zrobię się na bóstwo
czuje luz to dobrze zaraz procent dotrze
do bani nie dolewaj mojej pani
ktoś się bawi kieliszkami co jest grane czemu jeszcze nie polane
najmłodszy jest barmanem jego oczy niewyspane mówiły za dużo
i polał cala szklane nie popijam dużo bo ludzi chmurzą
są rożne obłoki, miętowe standardowe a tam widać
i ja łapie macha i następna flacha rusza
nie ma co się zmuszać tak jak nie ma co opuszczać
ale melanż w głowie się nie mieści to prawda o kurwa to już 8.30

A co to był za melanż
Co to był za melanż
To była najebka miejscówka konkretna
A co to był za melanż
Co to był za melanż
Alkohol,dziewczęta,muzyka na patenta