Tekst piosenki:
(Yeah, Ah-Ah-Ah-Ah-Ah-Ark)
Oo-ooh-ooh, hoo yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah-ah-ah
Yeah-ah-ah
Yeah-ah-ah
Yeah-ah-ah
Yeah, yeah, yeah
7am, waking up in the morning
Gotta be fresh, gotta go downstairs
Gotta have my bowl, gotta have cereal
Seein’ everything, the time is goin’
Tickin’ on and on, everybody’s rushin’
Gotta get down to the bus stop
Gotta catch my bus, I see my friends (My friends)
Kickin’ in the front seat
Sittin’ in the back seat
Gotta make my mind up
Which seat can I take?
It’s Friday, Friday
Gotta get down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend, weekend
Friday, Friday
Gettin’ down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Fun, fun, fun, fun
Lookin’ forward to the weekend
7:45, we’re drivin’ on the highway
Cruisin’ so fast, I want time to fly
Fun, fun, think about fun
You know what it is
I got this, you got this
My friend is by my right
I got this, you got this
Now you know it
Kickin’ in the front seat
Sittin’ in the back seat
Gotta make my mind up
Which seat can I take?
It’s Friday, Friday
Gotta get down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend, weekend
Friday, Friday
Gettin’ down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Fun, fun, fun, fun
Lookin’ forward to the weekend
Yesterday was Thursday, Thursday
Today i-is Friday, Friday (Partyin’)
We-we-we so excited
We so excited
We gonna have a ball today
Tomorrow is Saturday
And Sunday comes after...wards
I don’t want this weekend to end
[Rap Verse]
R-B, Rebecca Black
So chillin’ in the front seat (In the front seat)
In the back seat (In the back seat)
I’m drivin’, cruisin’ (Yeah, yeah)
Fast lanes, switchin’ lanes
Wit’ a car up on my side (Woo!)
(C’mon) Passin’ by is a school bus in front of me
Makes tick tock, tick tock, wanna scream
Check my time, it’s Friday, it’s a weekend
We gonna have fun, c’mon, c’mon, y’all
It’s Friday, Friday
Gotta get down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend, weekend
Friday, Friday
Gettin’ down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Fun, fun, fun, fun
Lookin’ forward to the weekend
It’s Friday, Friday
Gotta get down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend, weekend
Friday, Friday
Gettin’ down on Friday
Everybody’s lookin’ forward to the weekend
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Partyin’, partyin’ (Yeah)
Fun, fun, fun, fun
Lookin’ forward to the weekend
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (622):
O siódmej budzi się dziewczyna już w makijażu. Później stoi w środku domu jakby nie wiedziała co ma zrobić. W tym czasie jej rodzina wie co ma robić i przygotowują się do wyjścia. Następnie widzimy, że dziewczyna czeka na autobus, ale niestety, zamiast tego przyjeżdża banda pOk3MonÓff. I mamy dylemat - gdzie by tu usiąść?... (może niech jedzie w bagażniku) ale nagle nasza bohaterka podjęła decyzję! Siadła na tylnym siedzeniu!
A teraz nasz kochany refren :D
I nagle - noc.... Większość ma nadzieję, że panienki z prze latarni (którą widać w tle) wypadną, ale niestety nie :( Ci bardziej spostrzegawczy zauważyli, że główna bohaterka ma inny makijaż niż przed wejściem do samochodu, a i skład znajomych się nieco zmienił.
No i proszę - Rebesia dotarła na coś imprezopodobnego po całym dniu jazdy!
Później widzimy, że chyba się coś popsuło, bo ekran dziwnie miga.... Tu możemy się dowiedzieć jakie jeszcze są dni tygodnia.
Później jakiś gość coś mówi (można się domyślać jakiś podtekstów). Prawdopodobnie ukradł im samochód.
Ale Rebesia się tym nie przejmuje i dalej nas katuje refrenem, a wszystko na pełnym uśmiechu - non stop. Tłum wymachuje, żeby przestała, ale ona nic sobie z tego nie robi.
No i The End. Tak nagle się urywa. Bez żadnego zakończenia.
żart :D
O siódmej budzi się dziewczyna już w makijażu. Później stoi w środku domu jakby nie wiedziała co ma zrobić. W tym czasie jej rodzina wie co ma robić i przygotowują się do wyjścia. Następnie widzimy, że dziewczyna czeka na autobus, ale niestety, zamiast tego przyjeżdża banda pOk3MonÓff. I mamy dylemat - gdzie by tu usiąść?... (może niech jedzie w bagażniku) ale nagle nasza bohaterka podjęła decyzję! Siadła na tylnym siedzeniu!
A teraz nasz kochany refren :D
I nagle - noc.... Większość ma nadzieję, że panienki z prze latarni (którą widać w tle) wypadną, ale niestety nie :( Ci bardziej spostrzegawczy zauważyli, że główna bohaterka ma inny makijaż niż przed wejściem do samochodu, a i skład znajomych się nieco zmienił.
No i proszę - Rebesia dotarła na coś imprezopodobnego po całym dniu jazdy!
Później widzimy, że chyba się coś popsuło, bo ekran dziwnie miga.... Tu możemy się dowiedzieć jakie jeszcze są dni tygodnia.
Później jakiś gość coś mówi (można się domyślać jakiś podtekstów). Prawdopodobnie ukradł im samochód.
Ale Rebesia się tym nie przejmuje i dalej nas katuje refrenem, a wszystko na pełnym uśmiechu - non stop. Tłum wymachuje, żeby przestała, ale ona nic sobie z tego nie robi.
No i The End. Tak nagle się urywa. Bez żadnego zakończenia.
Boże, ty widzisz i nie grzmisz!!!
Nie dajcie się zwieść. Nie ma gorszej piosenki od tego... Ile osób od tego umarło?!
Są na przednich siedzeniach
Siedzą na tylnych siedzeniach
Muszę się zdecydować
Na którym siedzeniu usiąść?
To jakiś epicki żart....
przepraszam za przekleństwo.
Szacun Rebecca , że stać było Cię na wymyślenie tego tekstu .
Musiałaś się nieźle napracować -,-