Propaganda Dei - Drzewo

Ref.
Bujam się na prawo i lewo
aż tu nagle na drodze drzewo,
drzewo poznania dobra i zła
czy zerwać z niego owoc kto mi radę da,
może ty, może ty a może sam Jah x2

Mógłbym być jak Bóg i poznać wszystkie tajemnice
przemierzać z prędkością światła ulice,
być królem na dzielni i wielkim mocarzem,
mógłbym spełnić każde ze swych marzeń
To istne szaleństwo,
mógłbym być dla chorych uzdrowieniem,
dla płaczących dzieci stać się ukojeniem,
dla wszystkich stałbym się błogosławieństwem
a nie jak zwykle przekleństwem.

Ref.
Bujam się na prawo i lewo
aż tu nagle na drodze drzewo,
drzewo poznania dobra i zła
czy zerwać z niego owoc kto mi radę da,
może ty, może ty a może sam Jah x2

Dzieliłbym się swoim bóstwem i człowieczeństwem
dla ludzi byłbym drogowskazem,
dla aniołów moje słowo rozkazem byłoby
lecz co z tego, czy warto zerwać owoc
i dlaczego boje się tego, boje się tego
bo bycie Bogiem to nie same radości
trzeba przecież w piekle zagościć,
trzeba wysłuchiwać wielu cierpkich słów,
dlaczego jest zło, dlaczego ten trud
mówi o takich rzeczach że aż cierpnie skóra
że aż jeży się fryzura
no która odpowie, no która.

Ref.
Bujam się na prawo i lewo
aż tu nagle na drodze drzewo,
drzewo poznania dobra i zła
czy zerwać z niego owoc kto mi radę da,
może ty, może ty a może sam Jah x2

Jeszcze będąc Bogiem trzeba umrzeć za gości
za gości, którzy w swej nieprawości
mnie nienawidzą i nie wierzą we mnie
choć to ja dałem im serce,
by mogli kochać i nienawidzieć, by mogli mnie widzieć,
by mogli mnie widzieć, mnie widzieć.

Ref.
Bujam się na prawo i lewo
aż tu nagle na drodze drzewo,
drzewo poznania dobra i zła
czy zerwać z niego owoc kto mi radę da,
może ty, może ty a może sam Jah x2