Petra Marklund - Sanningen

Kłamię
Za każdym razem kiedy oni pytają jak się czuję.
Odpowiadam kłamstwem
Na każde pytanie, które porusza nas dwoje.
Opowiadam o wszystkim ale tak naprawdę nie mówię nic.
Mój śmiech jest przyciągającym ciepłem.
Ale w środku panuje jeszcze epoka lodowa.
Łzy marzną na moim policzku.
Na wszystko znajduje się usprawiedliwienie.
Podczas wiecznotrwałego upadku.
Ja zawsze byłam królową.
Wszędzie w moim świecie.

I ty wiesz jaką cenę musiałam zapłacić za Ciebie i mnie.
Cenę, którą z przyjemnością zapłacę jeszcze raz.
Lecz ja jestem dumna, dla siebie dokonałam wyborów.
Tą cenę, którą płacę.
Za kłamstwa.

Śnił mi się sen,
Sen, który dał mi Ciebie z powrotem.
Piękny sen.
Ale zastanawiam się czy rzeczywiście Ciebie mi brakuje?
Mam swoje życie, moje cholernie udane życie.
Kiepski film, parodia.
Gdzie nikt niczego nie zna.
Gdzie wszystko jest pełne nicości.
Świat gier i strategii.
Gdzie wszystko jest oparte na dowodach.
Lecz ja nie mam żadnych świadków, żadnego alibi.
Tego wieczoru jestem tutaj sama dla siebie.

I ty wiesz jaką cenę musiałam zapłacić za Ciebie i mnie.
Cenę, którą z przyjemnością zapłacę jeszcze raz.
Lecz jestem dumna, dla siebie dokonałam wyborów.
Tą cenę, którą płacę.
Za dumę.
Jeśli spytałbyś się gdzie ja bym była bez Ciebie.
Jeśli pytasz, odpowiedziałabym.
Nie, jeszcze raz nie.
Lecz ja jestem dumna, dokonałam wyborów na własną rękę.
Tą cenę, którą płacę za wolność jest prawda.