Pati Yang - Odkąd jesteś tu

Twarze - wyglądacie tak dziwnie
Wszędzie wokół już nie ma przestrzeni, by zrobić choć ruch
Dzięki wam, już nie mogę wytrzymać tego napięcia
Wchłaniam i zapalam się w sobie -
I tak będzie aż do dnia, gdy poczuję -
Że boli wystarczająco mocno, by żyć tam, tam, tam…
Dokąd życie mnie zawiodło

Ból uwalnia mnie od dźwięku twego imienia
Boże jak to boli - nie masz pojęcia…
…co to za uczucie żyć w zapachu absurdu, absurdu
Kształt koła przypomina teraz mój mózg
Ciężki widok - pustej w środku
Nie wiem jak wytrzymać to zdołam
Nie wiem jak wytrzymać to zdołam

Narkotyki zjadły mi wszystkie wspomnienia
Nasza muzyka, brzmi jak muzyka demonów
Odkąd tu jesteś, śpiewać to takie bolesne
Takie bolesne, takie bolesne, takie bolesne...
Odkąd tu jesteś, śpiewać to takie bolesne
Takie bolesne, takie bolesne, takie bolesne...

Strefa mroku - cóż chyba odwiedzam ją zbyt często
Z czasem zamieszkam tam, choć dobrzy ludzie twierdzą, że
Lepiej jest zdławić ją w sobie, niż rozproszyć wokół
Syzyf, dziś toczy swój ciężar po płaskim stoku.
- Pozwolisz ze przerwę na moment?
- Mhm
- By uraczyć się czymś na boku
- Wrócę zaraz...

Cóż, moja matka mówiła, że
za takie grzechy piekielne, piekło nie ma końca
babka że... /( brak części tekstu* )/ ...nie rozmawiając z nim o tym
Normalna ćma, poszukująca światła
Kiedy je znajdzie - płacze,
Bo nie ma ani jednej kropli słońca
Bo nie ma ani jednej kropli słońca, słońca, słońca…
Inaczej grzeje - bo nie ma ani jednej kropli słońca
Ma inny kolor…

Choć oni o tym nie wiedzą - światło rozbudza ich dni…
Jakże marnie - smakuje twój widok w świetle latarni
Dziki ból w płucach - to czym się karmisz
Jakże marnie - smakuje twój widok w świetle latarni, latarni...
Dziki ból w płucach - to czym się karmisz


* jeśli ktoś jest w stanie uzupełnić tekst, o brakującą część, poprawki mile widziane