ParaGraf - Taniec zmysłów

Źrenice w kształcie serca, ja pierdole,
aż się boję zaskoczenia, gdy dotkną mnie jej dłonie,
patrzyłem w nie, miłość nie odrywała pióra,
widziałem piękno, którego nie nikt nie rozumiał.
Odkryłem entekrawie identyczne do blasku w jej oczach,
Delikatny głos, co zawsze wprawia mnie w rezonans,
siła przebicia magii słów, jak mój track do niej ,
cały świat staje jak mój, kiedy ból łagodzą jej dłonie.
Nie wiem skąd ona od dawna we mnie żyje,
i moje linie papilarne wyglądają jak pięciolinie,
Usiądź ze mną, posłuchaj, ej kochanie,
bądź tym pięknym taktem, kiedy słucham Glum i Sandy.
I kurwa mać, uzależniaj coraz mocniej mnie,
wiesz, zawsze [?dbaj bu?] skieruj w moją stronę głowę.
Kilka minut z nią, najpiękniejszych w moim życiu,
gdy kończę romans z nią- ostatni taniec zmysłów..

Ref.:
Too miłości smak, żee mnie kochasz wreście poczuć mi daaj,
Too najwyższy już czas, byyy zmysły rozpalić w naas!

Zadałem sobie pytanie "zobacz, i chyba kurwa ją kocham"
Miała szyszcze fanów, ale dalej była samotna, cóż
Może to nie był przypadek , chce w to uwierzyć
i co ja mam jej powiedzieć , że nie mogę bez niej żyć.
Banał, chociaż to prawda mała,
nie mam nic, wszystko co miałem mi zabrałaś, suko
czas hajs chęci by to naprawić, zamilcz,
nie zadawaj pytań i nie przekraczaj granic.
Brudne miasto ja sam, a Ty ze mną idziesz
światła gasną ja sam bezsenność zabiłem ,
kolejny raz tańczymy walczyk po twoje słowa,
prowadź przecież to Twa melodia..
Wybacz, pisze jestem skurwiel jakich mało,
bo kiedy Cię poznałem życie straciłem tożsamość i
wszystko co kocham zapisałem w formie listu
"proszę..zatańcz ze mną ostatni taniec zmysłów.."

Ref.:
Too miłości smak, że mnie kochasz wreście poczuć mi daaj,
Too najwyższy już czas by zmysły rozpalić w naas!