Tekst piosenki:
Noszę Hip-Hop w sercu,
nie muszę czterech elementów dziarać na ręku to nie da mi postępu,
floty pewnie też, ale mam to w chuju wiesz
bo nie po to zjeździliśmy Polskę wzdłuż i wszerz.
Pozwoliła nam na to zajawka i forma,
będzie to trwać dłużej niż melanże u Orua,
nagrywki u Solka, godziny w pociągach,
jeśli też kochasz Hip-Hop to wiesz jak to wygląda.
Tylko teraz nie licz że wypowiem,
wszystkie klasyczne ksywki oldschoolowe,
mam je na vinylach nie muszę mieć w kawałkach
w nich mam siebie i ludzi co myślą jak ja,
dzięki muzyce mają nas na językach i wysyłam Ci płytę albo pcham ją z bagażnika.
Ty jeśli kochasz Hip-Hop to kochaj ten gruby jak Solar, Białas, DJ Matek, Orzeu i Rudy.
Powiedz mi czy ty kochasz Hip-Hop, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Wykrzycz to głośno niech wszyscy usłyszą, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
W nim jest moc, z nim możemy wszystko, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Gdy palą się jointy, browary płyną, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Ile razy płakałeś na ławce,
ile razy tam po flaszce rzucałeś freestyle, znasz tą jazdę
to wrosło w nas, płynie w żyłach non-stop rap i kopcąc stuff myślisz sobie jak tu cofnąć czas
i być tam gdzie zostało serce na tych boiskach gdzie ktoś zajebał obręcze,
ziomy jeżdżą na desce, inni tańczą breakdance,
w każdym mieście jest przynajmniej jedno takie miejsce gdzie,
czujesz się jakby w innym świecie nie raz,
może dlatego że przeżyłeś tu nie jeden melanż,
dobrze pamiętam o codziennych spędów, ten szczeniacki styl nikt nie nosił wtedy swetrów,
nikt nie stronił od skrętów, było nas ze trzydziestu,
wszyscy z browarami w ręku i męczył wec, wiele dałbym by tam być,
na tych ławkach, na których już nie bywam dziś.
Powiedz mi czy ty kochasz Hip-Hop, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Wykrzycz to głośno niech wszyscy usłyszą, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
W nim jest moc, z nim możemy wszystko, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Gdy palą się jointy, browary płyną, ja kocham Hip-Hop, brat kocham Hip-Hop.
Osiem wersów dla ludzi którzy myślą sercem,
siedem, dla tych których wciąż napędza werbel,
sześć, dla raperów, bo siła w majkach,
pięć, dla prawdziwych, ich została garstka,
cztery wersy dla ludzi co mają charakter,
trzy, dla tych osób które są dla mnie ważne,
dwa, dla hejterów taka ich natura,
i ostatni dla ciebie za to że mnie słuchasz.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):