Teksty piosenek > O > O.S.T.R. & Marco Polo > Długi
2 423 667 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 480 oczekujących

O.S.T.R. & Marco Polo - Długi

Długi

Długi

Tekst dodał(a): kakau Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): kakau Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

To jest dla wszystkich skurwysynów
Co chcieli by wszystko, a nie wnoszą nic do Twojego życia,
Tylko czają się na Twój hajs, czają się na Twoje zdrowie
I czekają na spadek.
Pierdolone wszy, pasożyty
To jest dla was.

3,2,1, tak jest, sprawdź to



Jestem gorszy niż myślisz, prostszy od wszystkich
Ty dalej możesz mi zazdrościć ambicji
Prawdziwy z Łodzi sukinsyn, strach się bać
Raczej kraść nie strach, zabójczy instynkt Kukliński
Rebus: ogień, przemoc, załoga
Czy jesteś moim wrogiem czy wrogiem mojego wroga?
Jedna z reguł - daj żyć, czarna biel przed oczami
Jebać szpiegów w białą noc trzęsą ręce się many
Wyczuwam fałsz na kilometr,
To widać kto pasuje do chuja, kto łączy twarz z mikrofonem
Mikro moment, stop klatka, Superjedynki Opole
Nie mów mi, że się kończę, nawet się nie zacząłem
Z Bałut fenomen czy Bałut fenomen
Cokolwiek ziomek nawet jeśli przyjdziesz do nas z nożem
Nic ci nie powiem poza słodkim spierdalaj
Widzisz są pewne sprawy, których nie rozwiążą za nas

ref. x2
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie
Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie

Raczej dokument z życia, niż z życia dokumenty
Nikt nie ma dokumentów, bo nikt nie jest pierdolnięty
Się nie pytaj, nie podchodź nie ma bez ryzyka fikcji
Nie potrzebuję słów (a ten kto pyta z policji)
Wrzący chłód na powiekach, pod nogami przepaść
Tylko debil nie wyczuje, że przepadł
Przekaż swoim ziomkom, życie zmienia się w młyn
Żeby móc się wozić skurwysynu, trzeba mieć z czym
Jestem zły dla złych, polska cecha
Twój rodzony brat bliźniak z innej krwi, ktoś ma pecha
Bez bomb i bez petard gołe pięści i majk
Tylko ja, przeznaczenie, Royce Gracie, MMA
Nie miałem nic, tak się wspinam od zera
Gdy prosiłem o pomoc większość mówiła "nie teraz"
Mieli gdzieś, gdzie się znajdę, to tyle co do wspomnień
Dziś sami dzwonią do mnie, jak słyszę - po pieniądze

ref. x2
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie
Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie

Mów że liczysz na hajs, a nie przeliczasz opcje
Kurwy celują w miłość, ale kochają portfel
Moneta nie myśli, kto myśli o monetach
Chcesz jej uosobienia? Szukaj definicji w śmieciach
Proste, przejrzyste, jasne nie ma rapu bez emocji
Ortega Cartel, rozsądnie z pomysłem
Sam wiesz - nie ma rapu bez promocji
Układy, nie umiejętności rządzą w rap grze
Mam szacunek ulicy, scena mnie nienawidzi
Kamera nie oddaje za demonstrowanie siły
Telewizyjny image, czy osiedlowa prawda
Skurwysyny dorabiają piździe wąsy syf od dawna
Nic na niby, żywy rap, martwe słowa
Nie wszystko się kręci wokół hashtagów małolat
Mało masz, nie pierdol sam upierz swoje brudy
Odpowiadam za siebie, a nie za cudze długi

ref. x2
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie
Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze
Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
To jest dla wszystkich skurwysynów, którzy chcą wszystko, ale nie wniosą nic do twojego życia, tylko czyhają na twój hajs, na twoje zdrowie i czekają na spadek. Pieprzone wszy, pasożyty - to jest dla was.

Tak jest, sprawdź to.

Jestem gorszy, niż myślisz, prostszy od wszystkich. Nadal możesz mi zazdrościć ambicji. Prawdziwy sukinsyn z Łodzi, strach się bać. Raczej nie strach kraść, zabójczy instynkt Kuklińskiego. Rebus: ogień, przemoc, załoga. Jesteś moim wrogiem czy wrogiem mojego wroga? Jedna z reguł - daj żyć, czarna biel przed oczami. Pier*$%lonych szpiegów w białą noc trzęsie się ręce. Wyczuwam fałsz na kilometr, widać, kto pasuje do chuja, kto łączy twarz z mikrofonem. Mikro moment, stop klatka, Superjedynki Opole. Nie mów mi, że się kończę, nawet się nie zacząłem. Z Bałut fenomen czy Bałut fenomen. Cokolwiek ziomek, nawet jeśli przyjdziesz do nas z nożem, nic ci nie powiem poza słodkim spierdalaj. Widzisz są pewne sprawy, których nie rozwiążą za nas.

Refren x2:
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie. Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie.

Raczej dokument z życia, niż życiowe dokumenty. Nikt nie ma dokumentów, bo nikt nie jest pierdolnięty. Nie pytaj, nie podchodź, nie ma fikcji bez ryzyka. Nie potrzebuję słów (a ten, kto pyta, z policji). Wrzący chłód na powiekach, pod nogami przepaść. Tylko debil nie wyczuje, że przepadł. Przekaż swoim ziomkom, życie zmienia się w młyn, żeby móc się wozić, skurwysynu, trzeba mieć z czym. Jestem zły dla złych, polska cecha. Twój rodzony brat bliźniak z innej krwi, ktoś ma pecha. Bez bomb i bez petard, gołe pięści i majki. Tylko ja, przeznaczenie, Royce Gracie, MMA. Nie miałem nic, tak się wspinam od zera. Gdy prosiłem o pomoc, większość mówiła: "nie teraz". Mieli gdzieś, gdzie się znajdę, to tyle co do wspomnień. Dziś sami dzwonią do mnie, jak słyszę - po pieniądze.

Refren x2:
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie. Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie.

Mówisz, że liczysz na hajs, a nie przeliczasz opcji. Kurwy celują w miłość, ale kochają portfel. Moneta nie myśli, kto myśli o monetach. Chcesz jej uosobienia? Szukaj definicji w śmieciach. Proste, przejrzyste, jasne, nie ma rapu bez emocji. Ortega Cartel, rozsądnie z pomysłem. Sam wiesz - nie ma rapu bez promocji. Układy, nie umiejętności rządzą w rapowej grze. Mam szacunek ulicy, scena mnie nienawidzi. Kamera nie oddaje za demonstrowanie siły. Telewizyjny image, czy osiedlowa prawda. Skurwysyny dorabiają piździe wąsy syf od dawna. Nic na niby, żywy rap, martwe słowa. Nie wszystko kręci się wokół hashtagów małolat. Mało masz, nie pierdol sam, upierz swoje brudy. Odpowiadam za siebie, a nie za cudze długi.

Refren x2:
Długi, nienawiść, zdrada nie mój problem. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie. Kurwy, bałagan, hazard po pieniądze. Nie przychodź do mnie, nie przychodź do mnie.
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw to tłumaczenie

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

O.S.T.R.

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Marco Polo

Rok wydania:

2014

Wykonanie oryginalne:

O.S.T.R.

Płyty:

Kartagina

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 423 667 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 480 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności