Nirvana - Something In The Way

nie wątpię, że książka jest ciekawa i otwiera oczy na wiele spraw, ale chyba nic nie zmieni mojego zdania na temat niewinności Courtney. Sądzę, że gdyby ona naprawdę maczała w tym palce to prędzej czy później to wyszłoby na jaw i poniosłaby tego konsekwencje....skoro tak jak piszesz było tyle niewyjaśnionych okoliczności, to dlaczego nie kontynuowali sprawy? Jeśli jednak nie mam racji to niech mnie piorun pier**lnie :)

Nie no ja też nie uważam,że to ona. Po prostu mogła być z tym powiązana. To jest świetna książka na wytłumaczenie wielu rzeczy mimo upływu czasu. Courtney bardzo często zmieniała zdanie,wysyłała plotki do gazet. Przy incydencie w Rzymie najpierw mówiła że to nie była próba samobójcza ale później zmieniła zdanie (po śmierci Kurta). W jej plecaku znaleziono kartkę z zapiskami pojedynczych liter (tak jakby próbowała podrobić czyjeś pismo). Poza tym "Eldom Hoke został śmiertelnie potrącony przez pociąg, w osiem dni po tym, jak wyznał w wywiadzie dla BBC,że Courtney chciała go wynająć do zabicia Kurta." Później Allen Wrench próbował "sugerować" że to on zabił Kurta,jednocześnie się tego wypierając.No i nie zgodził się poddać badaniom na wykrywaczu kłamstw.

blew napisz, co wiesz może zmienię moje pozytywne zdanie o Courtney ;p ;)
nie no serio nie wierzę w to, że ona go zabiła. Absurdalne ;p

jimifreak20 przeczytaj "miłość i śmierć-morderstwo Kurta Cobaina" tam jest dużo faktów i ciekawe fragmenty o podziale majątku :)

Klaudia18 - myślę tak samo jak Ty.....kochają Kurta, a nienawidzą Courtney. A prawda jest taka, że oni się kochali i powinniśmy dać spokój tym domysłom, bo jakby ona zabiła Kurta to już dawno wyszłoby to na jaw. Poza tym po co miałaby to robić? Kasa? Przecież nie mieli podziału majątku w żaden sposób więc jego pieniądze za życia były też jej. Nie rozumiem skąd ta niechęć do Courtney.....to że mieli na siebie taki, a nie inny wpływ nie świadczy o tym, że była zła...nieprawda jest tez, że to ona nauczyła Kurta ćpać - on robił to dużo wcześniej. Każdy szanujący się fan o tym wie z książek.

hehe to zwykła prowokacja, bo on pod mostem nie mieszkał (z pozdrowieniami dla prawdziwych fanów, którzy nie ograniczają się do muzyki, ale też czytają np genialne Heavier than heaven wspomniane przeze mnie na tym serwisie już z milion razy)

autor PCN spedził setki godzin na tym aby ogarnąć jakoś tą biografię, rozmawiał z wieloma ludźmi i niby wiem, że Courtney miała jakiś tam wpływ na to co było tam umieszczone....ale nie wierzę, że pozmieniała jakieś fakty, w końcu to biografia, a nie książka fantasy! i ogólnie strasznie mnie wkurzają wredne komentarze na jej temat, że przedstawiona została w książce niesłusznie w pozytywnym świetle..... a z reszta. Wielu fanów Nirvany tak jej nienawidzi, że moje gadanie nic nie da ;D ŚLEPI!;pp

Ja słyszałam, nie wiem czy to prawda, że autorem "pod ciężarem nieba" jest ktoś znajomy cortney i z tego powodu miała ona pewne możliwości przedstwienia pewnych spraw w tej książce na swoją korzyść.
A co do piosenki to ma na mnie jakiś dziwny wpływ... Uwielbiam ją.

Ale dlaczego trap to brezent?

elliewood zgadzam się z tobą. nieziemska jest po prostu.

Przepiękna. Jak jej słucham to jestem wręcz w innym świecie...

W temacie Nirvany dopiero raczkuję, ale z dnia na dzień odkrywam coraz większy geniusz tego zespołu. Something in the way mnie uspokaja, wręcz wycisza.

Genialny utwór. Jeden z moich ulubionych ;)

KURT COBAIN - KONG OF ROCK ! taka jest moja opinia. Kocham ich i go !

Mmm...."Something in the way" chyba moja ulubiona piosenka Nirvany...właśnie czekam na biografię Kurta Cobaina "Pod ciężarem nieba" i jeszcze "Godspeed" (komiks) oj nie mogę się doczekać aż się "zanurzę" w nich. Pomyślałam że biografia w formie komiksu to super pomysł, a kiedy przeczytałam recenzje to bez wahania zakupiłam. Co do tekstów piosenek zgadzam się w 100%. Po prostu brak słów, na opisanie tej piosenki, jest taka spokojna i nastrojowa;p

jezu, ja tylko tłumacze, głupku. a nie się wymądrzam.

o mój bożę, ale nie musisz sie taak wymądrzać ;// wieemy to.. teej os. nie chodzilo o dosłowne branie ze całe dziecinstwo ale ze wiekszość ;//bozż!! [ * ]. kurt z nami i w naszych sercach .

uh, no pewnie, że Kurt nie spędził całego dzieciństwa pod mostem. to by było nierealne. na początku wędrował od matki do ojca, od ojca do babci, od babci do ciotki, od ciotki do matki, a w późniejszych czasach zamieścił się u swojego kumpla i spał u niego na kanapie, w śpiworze. ale były noce, które spędził właśnie tam, pod mostem the north aberdeen bridge. a co do utworu: świetny tekst, bardzo głęboki. nie bierzcie go dosłownie, z resztą jak każdy utwór Nirvany. każdy ma swój ukryty sens, każdy opowiada jakąś historię. jeszcze nigdy nie widziałam osoby, która potrafiłaby napisać coś takiego. był geniuszem.

Piosenka kojarząca się z przyjaźnią. Wszystkiego najlepszego Kurt, nawet jeśli już Cię z nami nie ma. :|

Piosenka kojarząca się z przyjaźnią. Wszystkiego najlepszego Kurt, nawet jeśli już Cię z nami nie ma. :|

racja... kto przeczyta ,, pod ciężarem nieba" nie bedzię się zastanawiał czy Kurt pomieszkiwał pod mostem czy się włóczył.. żeby wypowiadać się na ten temat trzeba mieć pojęcię;). CO DO PIOSENKI uwielbiam.. pozdrawaim