Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Autor tekstu: |
Tuomas Holopainen Edytuj metrykę |
---|---|
Kompozytor: |
Tuomas Holopainen |
Rok wydania: |
2004 |
Wykonanie oryginalne: |
Nightwish |
Covery: |
Rehn Stillnight |
Płyty: |
Once (2004), End of an Era (2006), Showtime, Storytime (2013), Vehicle of Spirit (2016/2017), Decades (2018), Decades: Live in Buenos Aires (2019) |
Ścieżka dźwiękowa: |
Showtime, Storytime, Showtime, Storytime, Showtime, Storytime |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (135):
Jak sama wiesz, score ma mnóstwo znaczeń, więc istnieje mnóstwo wersji tego tytułu, a o to, która jest poprawna, to trzeba by zapytać samego Tuomasa.
"nie pakuj się w Język Angielski bo go nie potrafisz i nie rozumiesz. Amen. "
Masz rację, wielu rzeczy jeszcze nie rozumiem. Ale ja chcę się uczyć, i pogłębiać swoją wiedzę w tym kierunku. A analizowanie tekstu, i porównywanie go z tłumaczeniem, jest dla mnie dobrym sposobem na naukę. Ale jeśli tekst nie jest pierwszorzędnie przetłumaczony, to niestety już jest gorzej. Bo przekład dosłowny, nie znaczy to samo co przekład dobry.
Jeśli Cię to uspokoi, to nie mam już ochoty zagłębiać się w tą dyskusję, bo to nie ma sensu.
Pozdrawiam :)
Biorąc udział w dyskusji sam dajesz przyzwolenie na nazwanie siebie taką osobą. Ja szczerze przyznaję,że mimo 18 lat na karku nie mam zielonego pojęcia o matematyce,nie potrafię zrobić najprostszych działań i nie znam cudu jaki pozwoli mi zdać maturę. ALE nie pcham się na siłę na forum matematyczne , nie dyskutuje na temat grawitacji, nie wypowiem się na temat chemii - bo nie mam o tym JAKIEGOKOLWIEK POJĘCIA. Gdybym weszła na takowe forum i zaczęła się wypowiadać to nie byłabym urażona faktem,że ktoś nazwałby mnie debilem - bo w sprawach nauk ścisłych nim JESTEM .
Nie znam cię i nie wiem z czego możesz być dobry, ale nie ma ludzi , którzy nie potrafili by nic . Ta strona NIE JEST DLA CIEBIE. Znajdź sobie jakieś inne hobby ,tyle jest rzeczy na świecie,ale nie pakuj się w Język Angielski bo go nie potrafisz i nie rozumiesz. Amen.
Jeżeli nie znasz innego znaczenia słowa "czarować" poza sztuczkami czarodziejskimi to to już nie jest mój problem . Myślę,że raczej twój nauczyciel Języka Polskiego może być tym zainteresowany.
"- Proszę Pani , Pani jest czarująca w tej nowej sukience wypranej w Perwolu Black Magic"
*Kobieta wyjmuje różdżkę i zaczyna czarować*
Okej,nieogarniam w najmniejszym stopniu tego toku myślenia,ale to tylko znaczy,że wszystko ze mną w porządku.
Adoring - Czarujący
Beast - Besta
Bestia jest zła,ohydna i wogóle ble , czyli powinna odpychać. Mamy tutaj więc przedstawienie w pewnym sensie wyrazów przeciwstawnych . To jest zabieg poetyczny.
"I lepiej by tu pasowało "wybacz oczarowanej bestii", ponieważ przypuszczam (ale to tylko przypuszczenia, i nie warto ich brać na serio)"
"Forgive the adoring beast"
Na co tam jest słówko "THE" . Wogóle nie zwracasz uwagi na słówka łączące takie jak "of" , "the" itp. i to jest twój błąd. Tak, nie warto brać na serio.
Drugi komentarz nie ma sensu, czyli rozkimina nad tytułem nie ma sensu. Tytuł jest poprawny i został już potwierdzony przez anglika. Jakieś wątpliwości? Mogę wrzucić screena. A może 15 latek wie lepiej niż rodowity Anglik?
Radzę popatrzeć ile dowodów poniżej jest na to, że twoje tłumaczenie nie jest najlepsze. Punkt piąty z Karty tłumacza Cię jeszcze nie przekonał?
"zdobyć punkty,wygrać,karbować,nadciąć,zakasować"
Poszperałem trochę w internecie, i score rzyeczywiście znaczy wygrywać, ale najprawdopodobniej odnosi się to do sportu. Czyli Twoje tłumaczenie miałoby sens, gdyby piosenka była o tym, że duch gra (np. w piłkę nożną) i kocha wygrywać mecze. A piosenka jest o czymś innym, więc i tytuł powinien być tak przetłumaczony, aby pasował do całokształtu.
Pozdrawiam :)
PS: Opanuj się trochę. Nie znasz mnie, ani wielu osób stąd, więc wypada mieć trochę szacunku, a zwłaszcza do obcych. A jeśli dalej masz zamiar mnie krytykować tylko ze względu na wiek, to wiedz że jesteś tylko trzy lata starsza, i dla wielu osób też jesteś jeszcze dzieckiem. I nie zachowuj się jak jakaś wszechwiedząca bogini. Z tego co zauważyłem masz wysokie mniemanie o sobie, ale jednak w wielu kwestiach się mylisz.
Prawda, ale ocenianie mnie tylko ze względu na wiek jest z Twojej strony zwykłą głupotą.
"Twoja niewiedza na temat Języka Polskiego i Angielskiego nie jest moim problemem, z resztą są to przykłady banalne, skoro nie potrafisz "rozszyfrować" "Czarującej Bestii" to Mickiewicz cię zmiażdży."
Czarująca bestia może i ma sens, ale nie w kontekście tej piosenki.
"Przecież adorować i czarować znaczy praktycznie to samo"
Otóż nie, adorować znaczy mniej więcej uwielbiać, lub coś w tym stylu, a czarować to może czarodziej. I w tej kwestii zgodzę Kubaper, że lepiej pasuje oczarowany. I lepiej by tu pasowało "wybacz oczarowanej bestii", ponieważ przypuszczam (ale to tylko przypuszczenia, i nie warto ich brać na serio) że bestia jest w kimś zakochana, a podmiot liryczny mówi do kogoś żeby wybaczył jej coś, co najprawdopodobniej "przeskrobała".
-Can i translate "ghost loves score" as "ghost loves winning" ? I do polish translation for song and don't know is it right
-Yeah, I think that should work :):)
-okay,thank you :):)
-You're welcome ^^
Wystarczy , czy wrzucić screena?
Przecież adorować i czarować znaczy praktycznie to samo >.< To tak jak makaron i pasta , kotlet i mięso,ziemniaki i pyrki.
W gimnazjum masz banalne zadania ,krzyżóweczki,kartkóweczki , które można by robić nawet w podstawówce i mało co z tego przydaje się w normalnym życiu. W liceum co parę dni masz zadania z egzaminów maturalnych ,czyli dialogi + praca z tekstem + odpowiedzi. Porównanie liceum z gimnazjum wypada jak porównanie mrówki ze słoniem.
Dalej - Ile krajów zwiedziłeś? Ile razy miałeś możliwość bezpośredniego rozmawiania w języku angielskim? Udzielałeś komuś korepetycji?
"A teraz zacytuj mi moją wypowiedź, w której napisałem że "Ocena ducha miłości" jest poprawnym tłumaczeniem...
Otóż nic takiego nie pisałem. "
"PS: Tytuł też jest źle przetłumaczony. Nawet do bólu dosłowny tłumacz google mówi, że tytuł brzmi "Ocena Ducha Miłości"."
Robienie z siebie idioty na siłę gdy pod spodem są wszelkie "dowody zbrodni" to jakiś objaw choroby psychicznej,czy po prostu podnosisz sobie w ten sposób adrenalinę?
"score - wynik, rezultat, nuta,oceniać(?)" - Przecież masz tutaj same rzeczowniki >.<
"zdobyć punkty,wygrać,karbować,nadciąć,zakasować"
Twoja niewiedza na temat Języka Polskiego i Angielskiego nie jest moim problemem, z resztą są to przykłady banalne, skoro nie potrafisz "rozszyfrować" "Czarującej Bestii" to Mickiewicz cię zmiażdży.
Wyśmiany i opłakiwany to wyrazy przeciwstawne, gratuluje namysłu.
"Tłumaczenie wierne, nie powinno jednak być rozumiane jako tłumaczenie dosłowne, zaś wierność tłumaczenia nie powinna wykluczać dostosowania formy, charakteru i głębszego znaczenia utworu do norm przyjętych w innym języku i kraju."
Jeśli dalej masz zamiar się spierać, to proszę bardzo, jednak nie widzę w najmniejszego sensu.
Pozdrawiam, i życzę miłego dnia :)
PS: W moim poprzednim wpisie użyłem słowa opłakiwany, jednak po namyśle uważam że tam nie pasuje. Lepiej tam będzie pasować "wyśmiany".
W wieku 15 lat są ludzie inteligentni, a w wieku np. 20 są osoby będące totalnymi matołami.
"A może moderatorzy są w twoich starych, niezwykle doświadczonych 15 letnich oczach też debilami bo go zablokowali?"
Takie teksty sobie daruj, bo to świadczy tylko o tobie. Wycieczki z powodu wieku są po prostu nie na miejscu. I w tej chwili mam prawo twierdzić, że ty również masz nie więcej niż 15-16 lat.
A teraz zacytuj mi moją wypowiedź, w której napisałem że "Ocena ducha miłości" jest poprawnym tłumaczeniem...
Otóż nic takiego nie pisałem.
ghost - duch, zjawa, upiór
love - miłość, umiłowanie,
score - wynik, rezultat, nuta,oceniać(?)
Więc skąd wzięłaś "Duch kocha wygrywać"? Nie uczę się długo angielskiego, ale wygrywać po angielsku to "win", a nie "score", i takie rzeczy wiedzą dzieci w podstawówce. Przejrzyj sobie słowniki, i raczej nigdzie nie znajdziesz tłumaczenia "score-wygrywać". Duch kocha wygrywać to byłoby "Ghost loves win".
Ale skoro uparcie twierdzisz, że twoje tłumaczenie jest najlepsze, to sobie tak myśl...
Aaa, bym zapomniał. Możesz mi wytłumaczyć, o co chodzi w tych zdaniach?
"W błękitne wspomnienie", "Wartym wszystkim czym mogłem kiedykolwiek być", "Wybaw mnie do dzieciństwa", czy opłakiwane tutaj "Wybacz mi czarującą bestię". Ja w tym nie widzę za grosz sensu.
I na koniec definicja interpretacji: http://pl.wikipedia.org/wiki/Interpretacja_utworu_literackiego
Pozdrawiam.
Cytaty z "KARTA TŁUMACZA (MIĘDZYNARODOWEJ FEDERACJI TŁUMACZY)"
"Każde tłumaczenie winno być wierne, dokładnie oddając myśl i formę oryginału, a wierność ta stanowi zarówno moralny, jak i prawny obowiązek tłumacza."
W swoim komentarzu na dole podałam ze słownika znaczenie słowa adoring, więc nie widzę sensu się powtarzać. Z resztą jeżeli ktoś umie myśleć to sam sobie skojarzy "adoring" z polskim :adorować" i jego znaczeniem (Co pokazuje,że jednostki myślące są na wymarciu >.< )
Jak już pisałam (Umiejętność czytania i analizowania macha łapką) zmieniłam je, ponieważ było interpretacją a nie tłumaczeniem ... znowu mam to tłumaczyć,czy potrafisz kliknąć "pokaż starsze komentarze" ?
Jeżeli ktoś tłumaczy słowo "fall" jako skonać to tu są jego "kompetencje" do bycia tłumaczem . A jeżeli ktoś nie dostrzega w tym błędu to pora cofnąć się o kilka lat wstecz do podstawówki .
Jeżeli nie potrafisz interpretować tekstów, to nie zwalaj na mnie swojego poziomu rozwojowego.
Aha. 15 lat,sprawdziłam. To wszystko tłumaczy. W sumie masz prawo nie wiedzieć takich rzeczy,ale pakowanie się do dyskusji i ocenianie mnie jest z twojej strony zwykłą głupotą.
Stary tekst nie zostanie wstawiony,ponieważ został zablokowany przez moderatorów. A może moderatorzy są w twoich starych, niezwykle doświadczonych 15 letnich oczach też debilami bo go zablokowali?
Ps. Jeżeli chodzisz do szkoły tyle lat i nie wiesz jakie słowo znaczy "ocena" a w tytule "Ghost love score" widzisz ocenę, (swoją drogą - bardzo logiczne zdanie >.<) to w sumie ... czemu nie ... ludzie po zawodówkach też są potrzebni..,.
Ps.2 "Ocena Ducha Miłości"- Ghost love score ... DOBRA,PODDAJE SIĘ GDZIE JEST TA UKRYTA KAMERA?!
Ps.3 Chyba wrzucę cię na mistrzowie.org
Było piękne tłumaczenie nad którym wszyscy się zachwycali, więc po co je zmieniałaś?
I co z tego że jest dokładne, skoro nie ma sensu? Takie teksty bez prawidłowej interpretacji są niczym.
Jeśli jednak lubisz takie bezsensowne wypociny, to proszę bardzo, załóż sobie własną stronę, gdzie będziesz swoje "tłumaczenia" zamieszczać. Pozdrawiam, i prosiłbym o wstawienie starego tekstu.
PS: Tytuł też jest źle przetłumaczony. Nawet do bólu dosłowny tłumacz google mówi, że tytuł brzmi "Ocena Ducha Miłości". Więc te twoje "studia językowe" na nic się zdały, skoro nie umiesz zdania... a gdzie tam, TRZECH WYRAZÓW poprawnie przetłumaczyć.
"the one" raz tłumaczysz jako jedyny (co w tym przypadku według mnie nie pasuje, myślę podobnie jak Terhen), a raz jako ten?
Poza tym, odnoście "czarującej bestii"
:adoring /e'drıŋ/ adj rozkochany, rozmiłowany, pełen uwielbienia < prosto ze słownika.
- Zawodowi tłumaczę nie zajmują się piosenkami, poza tym tłumaczy jest mnóstwo: Jedni pracują w wydawnictwach, inni pomagają przy dokumentach inni jeszcze coś tam więc nie ma jednego sprecyzowania dla tego terminu.
Tłumaczenie słowo po słowie - źle ją po prostu zrozumiałaś. Owszem,nie trzyma się ściśle słówka po słówku i nie zaokrągla ,ale trzeba zachować sens, i co najważniejsze rzeczy bo inaczej wyjdzie z tego nierozumiany bełkot - co było w tamtym tłumaczeniu. Miałam nauczycielkę angielskiego z misją i uczyła nas takich rzeczy.
A poza tym tamte tłumaczenie tym bardziej nie było ani zachowaniem klimatu utwotu , ani sensu (wywiady z Tuomasem pozdrawiają machając łapką) a sens leżał sobie na dnie w betonowych bucikach.
Tak się również składa,że moja powyżej wspomniana nauczycielka robiła nam lekcję z tekstami piosenek - od rapu do metalu i - kurde- każde było tłumaczone właśnie tak. I jeszcze tak nas uczyła by robić.
Także albo twoja ciocia minęła się z powołaniem, albo mieszka w krainie jednorożców. Stawiam na drugą wersję z racji tego,że na same zadania maturalne związane z tłumaczeniem daje się słowniki, i uczy się ściśle z nimi współpracować.
- Sprawa z tłumaczeniem,czyli Tolkien i te różne sprawy. Po raz kolejny nie zrozumiałaś. Pisałam o tłumaczeniu tego i o zawieraniu interpretacji od razu w tekście. Nie wiem czy zauważyłaś , ale w tekście gdy chce się coś wytłumaczyć to dodaje się * by na dole strony to zostało wytłumaczone przez tłumacza/redaktora. Za to w książkach od Polskiego albo nauczyciel interpretuje to razem z uczniami albo jest zaraz pod wierszem jest wywód na ten temat.
- "nalazłam to "zUe" tłumaczenie z Ocean Souls i w nim też niczego takiego nie zauważyłam. Powiem więcej, sens jest tam bardziej zbliżony do oryginału niż w przypadku twojej wersji." - Twoja matura z angielskiego pogalopowała na rożowym jednorożcu razem z ciocią anglistką. Jeżeli dla Ciebie tamto tłumaczenie było bardziej zbliżone do oryginału od tłumaczenia "słowo w słowo" to tu chyba nie ma nawet o czym dyskutować. Jednorożec zrobił "IIIHAHAAH!" >.<
- "A tak poza tym, nigdy nie było u ciebie na lekcji takiej sytuacji, że jakaś osoba czytała na lekcji utwór obcojęzycznego twórcy i okazywało się, że ktoś inny ma przy sobie inną książkę, przełożoną przez innego tłumacza i wszystko opisane jest inaczej - choć sens i klimat jest w zasadzie ten sam? Nie zaniepokoiło cię to nigdy?" - Nie, bo w roku szkolnym zdaża mi się to co mniej-więcej trzy-cztery dni i w obu tekstach jedyną różnicą jest zastąpienie paru wyrazów innymi a sens jest taki sam.
- No wlaśnie widać jak to "trudne nie jest" .. Twoje braki w umiejętności interpretacji utworu i zrozumienie porównań nie są już moim problemem . Chociaż biorąc pod uwagę,że twoja szkoła różni się niemal w 100% od mojej to mnie to nijak nie dziwi.
I w punkcie "The one" odsyłam cię prosto do słownika :) .
- Tak, niektóre słowa w języku angielskim mają inne znaczenia niż polskim . Ale to po prostu nie dotyczy tego tłumaczenia. Zacznij się odnosić do tego tekstu a nie całego jężyka angielskiego bo przykładów można mnożyć w nieskończoność.
Aha,polecam sprawdzenie tekstów System of a Down i Serja Tankiana i sprawdzenie czy tam ktoś tłumaczy połetycko - W końcu Serj wydał parę tomików poezji więc teoretycznie powinien być w większym "stopniu wtajemniczenia" niż Tuomas.
Widzisz, moja była nauczycielka portugalskiego jest ZAWODOWĄ tłumaczką. Trochę nam mówiła o swojej pracy, czasami na lekcjach dawała nam jakieś teksty piosenek do przełożenia na polski - i absolutnie zabraniała nam tłumaczenia słowo po słowie. Cała sztuka polega właśnie na tym, żeby jednocześnie oddać sens i klimat utworu, postarać się zachować styl twórcy.
Tak się również składa, że w rodzinie mam anglistkę - zwykłą nauczycielkę co prawda, ale śmiem twierdzić, że zna język troszeczkę lepiej niż ty. Zgodziła się ze mną, że popełniasz błędy, a gdy czytając twoje tłumaczenie doszła do "Wybacz mi czarującą bestię", roześmiała się.
Chyba dalej nie rozumiesz słowa "przekład". I nie - interpretacja nie powinna być w nim zawarta, ale jest niezbędna do jego stworzenia.
Niby dlaczego ktoś miałby przekładać wiersze Mickiewicza, skoro są napisane po polsku? To znaczy, na inne języki prawdopodobnie tak, ale nas to raczej nie interesuje.
"Czy ktoś przekładał i interpretował w jego dziele Tolkiena? Nieee
Czy ktoś przekładał i interpretował Szekspira w jego dziele? Nieee"
Jasne, że tak o.O. Proszę cię, równie dobrze mogłybyśmy się kłócić o to, czy to Słońce świeci na niebie, czy może jednak żarówka. Przeczytaj sobie jakiekolwiek dzieło któregoś z wymienionych przez ciebie twórców w przekładzie dwóch różnych tłumaczy - zobaczysz znaczne różnice, a żadna z wersji nie będzie słowo w słowo taka jak oryginał.
"Naprawdę jak miałaś na Polskim przetłumaczony wiersz i przekład to nie przykuło twojej uwagi brak interpretacji tylko robienie jej ustnie?"
Przetłumaczony wiersz i przekład? Czy to aby nie to samo? No dobra, przetłumaczonym wierszem można nazwać jedno z twoich "dzieł", ale w podręczniku szkolnym raczej trudno coś takiego uświadczyć.
I nie bardzo wiem, o co ci chodzi z tą interpretacją. Tak, w książce od polskiego czegoś takiego nie ma, ale znalazłam to "zUe" tłumaczenie z Ocean Souls i w nim też niczego takiego nie zauważyłam. Powiem więcej, sens jest tam bardziej zbliżony do oryginału niż w przypadku twojej wersji.
A tak poza tym, nigdy nie było u ciebie na lekcji takiej sytuacji, że jakaś osoba czytała na lekcji utwór obcojęzycznego twórcy i okazywało się, że ktoś inny ma przy sobie inną książkę, przełożoną przez innego tłumacza i wszystko opisane jest inaczej - choć sens i klimat jest w zasadzie ten sam? Nie zaniepokoiło cię to nigdy?
...nie musisz mi wyjaśniać o co chodzi w tych dwóch wersach zaczynających się od "If you be one to cut me...", bo to naprawdę trudne nie jest. Wydaje mi się, że mimo wszystko ty też dobrze rozumiesz ten fragment. Tylko że z twojego tłumaczenia to wcale nie wynika - tak, podmiot liryczny będzie cierpieć, bo to właśnie ta osoba go zrani (dosłownie: "Jeśli jesteś tą, która mnie zrani, będę krwawić wiecznie"). Podczas gdy "Jeśli będziesz jedynym, który mnie zrani, będę krwawić wiecznie" sugeruje, że osoba mówiąca będzie wiecznie "krwawić" (tak, WIEM że to metafora i nie chodzi o fizyczne rany) tylko wtedy, gdy JEDYNIE ten ktoś, do kogo się zwraca ją skrzywdzi. Tak jakby "rany" zadawane przez inne osoby miały jej pomóc. Bez sensu. Mogłoby być ewentualnie "Jeśli będziesz TYM jedynym..." (niby drobiazg, ale diabeł tkwi w szczegółach) i wtedy znaczyłoby to to samo co w oryginale - ale tłumaczeniem dosłownym, które tak uwielbiasz, bym tego nie nazwała. Ja wiem, że twoim zdaniem "one" znaczy "jedyny" - ale w tym punkcie odsyłam cię po prostu do słownika :p.
"Masz dwa TAKIE SAME zdania ale po angielsku rozumiesz a po polsku już nie?" - Już pomijając fakt, że niektóre słowa w jednym języku mają podwójne znaczenie, co często się zatraca w tłumaczeniu na drugi; po angielsku mówi się inaczej niż po polsku, bo oni tam mają tak jakby trochę inną gramatykę, związki frazeologiczne, takie tam bzdurki. Najprostszy przykład - jak często słyszałaś, żeby ktoś mówił po polsku "jak jesteś stary?" Toż to dosłowne tłumaczenie "how old are you?"! Albo "find sth good" nie znaczy nic innego jak "znaleźć coś dobrym" - bardzo często używany zwrot przez Anglików, podczas gdy u nas w ogóle się tak nie mówi.
Zmieniam je dlatego (a tłumaczę to po raz trzeci) bo po to służy ta strona. TEKSTOWO - TEKSTY PIOSENEK I TŁUMACZENIA. Jak chcecie interpretacji to sobie interpretujcie ale NIE NA TEJ STRONIE . Czy odróżnienie tych dwóch pojęć jest aż tak trudne ...
Wiele osób uczy się angielskiego na tłumaczeniach , więc jest to w jakiś sposób krzywdzące pomijając już zamysł artysty bo to już tłumaczyłam ale trafia w próżnie .
Ludzie jak czegos nie wiecie NAUCZCIE SIĘ UŻYWAĆ SŁOWNIÓW I LOGIKI ...
Już tłumaczę (Najprościej jak się da ola boga ...) :
"Jeżeli będziesz tym jedynym,który mnie zrani będę krwawić wiecznie" - Osoba wypowiadająca się bardzo kocha tą osobe i zakładam,że chodzi tu o zrannienie bardziej ... psychiczne? A więc jeżeli on zostanie skrzywdzony przez tą osobę to zapamięta sobie to na zawsze i po wsze czasy będzie to przeżywać , cierpieć itp. . Gdyby skrzywidziła go inna osoba olałby to ale skoro skrzywdziła go TA JEDYNA to będzie cierpieć forever and ever ...
No tego jeszcze brakowało,żeby poeci dodawali słownik >.<
Czy ktoś przekładał i interpretował w jego dziele Adama Mickiewicza? Nieeee
Czy ktoś przekładał i interpretował w jego dziele Tolkiena? Nieee
Czy ktoś przekładał i interpretował Szekspira w jego dziele? Nieee
Naprawdę jak miałaś na Polskim przetłumaczony wiersz i przekład to nie przykuło twojej uwagi brak interpretacji tylko robienie jej ustnie? ...
"Oceany odległe od bezsennego dnia" jest niby poprawne, ale nie zrozumiałabym o co w nim chodzi, gdybym nie znała wersji angielskiej - która jest z kolei całkiem jasna." - Czekaj , czekaj ... Masz dwa TAKIE SAME zdania ale po angielsku rozumiesz a po polsku już nie? Naprawdę coś tam na dole w ogóle pisze o maturze???
No właśnie czytając ostatnie zdanie w twoim komentarzu widzę przykład "Matura to bzdura" ...