Kiedy byłem młodszy, wiedziałem,
że kiedy jesteś z dziewczyną, musisz zachowywać się jak facet.
Mama mówiła, że tak właśnie powinno być
A przecież mama nigdy mnie nie okłamała.
O czym ty myślisz, zmieniasz czasy (???)
Bo, kiedy jestem z tobą, nie mogę podjąć decyzji.
Od kiedy cię spotkałem, nie odróżniam dobrego od złego.
Czy ktoś może mi powiedzieć, co jest grane?
Nie myślę jasno,
jestem wstrząśnięty i w okropnym stanie.
Czasami myślę, że już to wszystko zrozumiałem
Wtedy ty robisz coś nowego i po prostu zwalasz mnie z nóg.
Któregoś dnia, dziecinko, postawię się
Sposobowi, w jaki mnie traktujesz.
Nie sprawiasz, że czuję się jak mężczyzna.
I, skarbie, skarbie, ta twoja zmienność -
Niemal doprowadza mnie do szaleństwa.
Nie mogę podjąć decyzji, co z tobą zrobić?
Wmawiając sobie, że czas jest po mojej stronie
Czujesz, że wypada Ci to z głowy.
Rzucony na podłogę, czuję się uwięziony w wirze
Nie wiem, jak zakończyć; nie mogę wymyśleć, gdzie zacząć.
Ona o to nie dba, wiem, nawet nie próbuje.
Ale kiedy się zainteresuje
Wiesz, że wzniesie mnie wysoko
Ona jest tą kobietą, która zmienia moje życie w grzech
Wiesz, że jestem na z góry przegranej pozycji
Nie ma szans, żebym wygrał
Skarbie, skarbie, ta twoja zmienność
Niemal doprowadza mnie do szaleństwa.
Nie mogę podjąć decyzji, co z tobą zrobić?
Kiedy byłem młodszy, wiedziałem,
że kiedy jesteś z dziewczyną, musisz zachowywać się jak facet.
Mama mówiła, że tak właśnie powinno być
A przecież mama nigdy mnie nie okłamała.
O czym ty myślisz, zmieniasz czasy (???)
Bo, kiedy jestem z tobą, nie mogę podjąć decyzji.
Od kiedy cię spotkałem, nie odróżniam dobrego od złego.
Czy ktoś może mi powiedzieć, co jest grane?
Nie myślę jasno,
jestem wstrząśnięty i w okropnym stanie.
Czasami myślę, że już to wszystko zrozumiałem
Wtedy ty robisz coś nowego i po prostu zwalasz mnie z nóg.
Któregoś dnia, dziecinko, postawię się
Sposobowi, w jaki mnie traktujesz.
Nie sprawiasz, że czuję się jak mężczyzna.
I, skarbie, skarbie, ta twoja zmienność -
Niemal doprowadza mnie do szaleństwa.
Nie mogę podjąć decyzji, co z tobą zrobić?
Wmawiając sobie, że czas jest po mojej stronie
Czujesz, że wypada Ci to z głowy.
Rzucony na podłogę, czuję się uwięziony w wirze
Nie wiem, jak zakończyć; nie mogę wymyślić, gdzie zacząć.
Ona o to nie dba, wiem, nawet nie próbuje.
Ale kiedy się zainteresuje
Wiesz, że wzniesie mnie wysoko
Ona jest tą kobietą, która zmienia moje życie w grzech
Wiesz, że jestem na z góry przegranej pozycji
Nie ma szans, żebym wygrał
Skarbie, skarbie, ta twoja zmienność
Niemal doprowadza mnie do szaleństwa.
Nie mogę podjąć decyzji, co z tobą zrobić?
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):