Tekst piosenki:
Witaj tato, dawno tu nie byłem.
Co robiłem? Myślałem i walczyłem,
Pogubiłem, Ciebie nie było,
Wspomnienie Twojej twarzy się rozmyło.
Święta, problemy bez Ciebie,
Triumfy, porażki bez Ciebie,
Od początku, szkoła pod trzepakiem,
Znieczula wspomnienia, przypalałem krzakiem.
[Ref.] x2
Żałuję, że Cię nie poznałem,
Byłem za mały, wyrosły skały,
Teraz mam córkę, uczę jej sztuki
Życia, tam gdzie dominują kruki.
Wiem, ciężko nie pamiętać ojca,
W takim klimacie, nie ma go w chacie,
Gdy najbardziej go potrzebujesz,
Udajesz, lecz głęboko czujesz.
Czy to prawda, słuchasz historii,
Oglądasz zdjęcia, w pamięci cięcia,
Trzy miesiące życia na tej ziemi,
Twój ojciec plus motor i ląduje w ziemi.
Na Powązkach tam z nim rozmawiam,
Wiem, że rzadko, do niego wpadam,
Ostatnio rzadko się modlę,
Robię tylko to, co wygodne.
Gra[?] muzykę, zawsze chciałem,
Zamykałem się i pisałem,
Teraz rodzina, jak to połączyć,
Żeby którejś z wtyczek nie odłączyć.
Staram się połączyć dwie rzeczy,
DJ Jaxon lawina scratch'y!
[Ref.] x2
Żałuję, że Cię nie poznałem,
Byłem za mały, wyrosły skały,
Teraz mam córkę, uczę jej sztuki
Życia, tam gdzie dominują kruki.
Będę walczył, obiecuję,
Danego czasu nie zmarnuję.
Próbuję coś zmienić u siebie,
Podświadomie uczę się od Ciebie.
Kawaler życia, [?]........[?]
Momenty gdzie pozostają na głowie,
Lata lecą, moda się zmienia,
A ja zawsze mam, coś do powiedzenia.
Dzięki tej muzyce żyję,
To dzięki niej kocham i czuję,
Jestem częścią tej historii,
Dedykuję płytę Wiktorii.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):