Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Mylène Farmer
Mylène Farmer - Ici-bas
Ici-bas
Tekst dodał(a): kkoti
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Partisan
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): basiabijou
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
C'est comme un long chapelet
Qui porte ton nom
Que j'égrène en vain
Je compte mes prières
Balader mon spleen
Et m’étourdir est bon
Je pense à la fuite
De tous mes rêves
Toi Marie qui voit
Du haut de ton donjon
Colonie de pantins
De pauvres hères
L'âme éperdue
Plongée dans la confusion
Je t'en prie, sois là
Exauce mes prières
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
C'est comme un doux vent qui
Gémit et je plonge
Un à un mes yeux dans l'onde
Et la lumière
Partager mon spleen
Et m'étourdir est bon
Je pense à nos âmes
Qui s'élèvent
Toi Marie qui voit
Du haut de ton donjon
Combien je vacille
Combien je peine
Je fais vœux de vie
Vœux de contemplation
Exauce-moi oh j'existe
Pour qu'on m'aime
[3x:]
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
C'est comme un long chapelet
Qui porte ton nom
Que j'égrène en vain
Je compte mes prières
Balader mon spleen
Et m’étourdir est bon
Je pense à la fuite
De tous mes rêves
Toi Marie qui voit
Du haut de ton donjon
Colonie de pantins
De pauvres hères
L'âme éperdue
Plongée dans la confusion
Je t'en prie, sois là
Exauce mes prières
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
C'est comme un doux vent qui
Gémit et je plonge
Un à un mes yeux dans l'onde
Et la lumière
Partager mon spleen
Et m'étourdir est bon
Je pense à nos âmes
Qui s'élèvent
Toi Marie qui voit
Du haut de ton donjon
Combien je vacille
Combien je peine
Je fais vœux de vie
Vœux de contemplation
Exauce-moi oh j'existe
Pour qu'on m'aime
[3x:]
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la guerre
Je rentre chez moi
Tu n'es pas là
Que suis-je sans toi ?
C'est bien ici-bas
Que j'ai voulu ... la liesse
Drôle de vie
Qui fait, pauvre de moi,
Un pantin de bois
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieTo właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
To jak długi różaniec
Noszący twoje imię
Który odmawiam na darmo
Liczę swoje modlitwy
Spacer z własnym spleenem
I odurzanie się jest dobre
Myślę o ucieczce
Ze wszystkich moich marzeń
Ty, Maryjo, co widzisz
Z wysokości swej baszty
Kolonię pajaców
I biedaków
Oszalała dusza
Pogrążona w chaosie
Proszę Cię, bądź tam
Spełnij moje modlitwy
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
To jak łagodny wiatr, co
Jęczy, a ja zanurzam
Swe oczy kolejno w odmętach
I świetle
Dzielenie się moim spleenem
I odurzanie się jest dobre
Myślę o naszych duszach
Które się wznoszą
Ty, Maryjo, co widzisz
Z wysokości swej baszty
Jak bardzo się waham
Jak bardzo się męczę
Czynię ślub na całe życie
Śluby kontemplacyjne
Wysłuchaj mnie, ja istnieję
Żeby mnie kochano
[3x:]
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
To jak długi różaniec
Noszący twoje imię
Który odmawiam na darmo
Liczę swoje modlitwy
Spacer z własnym spleenem
I odurzanie się jest dobre
Myślę o ucieczce
Ze wszystkich moich marzeń
Ty, Maryjo, co widzisz
Z wysokości swej baszty
Kolonię pajaców
I biedaków
Oszalała dusza
Pogrążona w chaosie
Proszę Cię, bądź tam
Spełnij moje modlitwy
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
To jak łagodny wiatr, co
Jęczy, a ja zanurzam
Swe oczy kolejno w odmętach
I świetle
Dzielenie się moim spleenem
I odurzanie się jest dobre
Myślę o naszych duszach
Które się wznoszą
Ty, Maryjo, co widzisz
Z wysokości swej baszty
Jak bardzo się waham
Jak bardzo się męczę
Czynię ślub na całe życie
Śluby kontemplacyjne
Wysłuchaj mnie, ja istnieję
Żeby mnie kochano
[3x:]
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... wojny
Wracam do siebie
Nie ma cię tam
Kimże jestem bez ciebie?
To właśnie tu na ziemi
Pragnęłam... radości
Śmieszne życie
Które czyni ze mnie biednej
Drewnianego pajaca
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Mylène Farmer Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Laurent Boutonnat |
| Rok wydania: |
2012 |
| Wykonanie oryginalne: |
Mylène Farmer |
| Płyty: |
Monkey me |
Komentarze (0):