Skończyły ci się wymówki
Mojemu sercu już zbrzydły siniaki
Nie ma już udawania
Nadszedł czas, bym napisała własne zakończenie
Wiedziałam, że to był koniec
Ta październikowa noc
Czułam cię,
Czułam, jak się oddalasz
Potrzebowałam ramienia
Tak bardzo chciałam
Cię przytulić
Ale jakoś zawsze udaje ci się
Znaleźć wyjście
Panować nad sobą
Cofam to
Cofam to
Nie będę już marnować więcej maskary
na ciebie Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Nie będę już marnować więcej maskary
na ciebie Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Doprowadziłeś mnie do płaczu
Zbyt wiele razy
Nie wypłaczę wszystkich łez
Nie jesteś tego wart
Więc,
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Nowe perfumy
Mam na sobie
Z zamkniętymi oczami
Nie rozpoznałbyś mnie
Jestem lepsza
Taka inna
Wybacz, ale nigdy nie zapomnę
Tego okresu, jak to szło?
Krzyki z pokoju
Brak powietrza
Wtedy w końcu zaczęłam oddychać
W końcu wodoodporna
I to wszystko zawdzięczam tobie
Otwarte oczy, teraz myślę, że już na mnie czas
Żeby nad sobą zapanować
Cofam to
Cofam to
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Doprowadziłeś mnie do płaczu
Zbyt wiele razy
Nie jesteś tego wart
Więc,
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Whoa, och, och
Whoa, och, och
Nie wypłaczę wszystkich łez
Nie jesteś tego wart
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Tylko pomyśl o pieniądzach, które uda mi się zaoszczędzić
Za kosmetyki, które mi odebrałeś
Tylko pomyśl o pieniądzach, które uda mi się zaoszczędzić
Za kosmetyki, które mi odebrałeś*
Nie będę już marnować więcej maskary na
(Nie będę marnować...)
Nie będę już marnować mascary
Nie będę już marnować więcej maskary na
(Nie będę marnować...)
Nie będę już marnować więcej maskary
na ciebie och, och, och, och
Ciebie, och, och, och, och
(Bo)
Doprowadziłeś mnie do płaczu (Doprowadziłeś mnie)
Zbyt wiele razy
(Dlaczego?)
Nie wypłaczę wszystkich łez
Nie jesteś tego wart
Więc,
Nie będę już marnować więcej maskary na ciebie
Och, och, och, och
Na ciebie, och, och, och, och
Whoa, och, och
Whoa, och, och
Nie wypłaczę wszystkich łez
Nie jesteś tego wart
Więc,
Nie będę już marnować więcej maskary
na ciebie, och, och, och
Ciebie, och, och, och
*Chodzi o to, że przez niego rozmazał się tusz do rzęs i zmarnował. Oczywiste, ale może ktoś nie wie :)
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):