Tekst piosenki:
Z pozdrowieniami dla moich ziomeczków Euklidesa i Pitagorasa:
dzięki, że daliście mi wzór chłopaki!
To dla was mordeczki!
[Ref.]
Jestem trójkątem równobocznym, ja jestem trójkątem równobocznym,
jestem trójkątem równobocznym- inne trójkąty, mogą mi sprzątać kąty!
Trójkątnej braci najdoskonalszy reprezentant:
bez krzywicy- dewiacji geometrycznej nie podlegam.
60/60/60 , bejbe,
tak to się składa, że tak się składam!
Ej ej ej równoramienne,
ej ej ej różnoboczne,
mogą mi skoczyć na wierzchołek! Siły nośne
rozkładam równomiernie, więc nie złamię się na pewno!
(On nie złamie się na pewno)
Oni - epigoni trygonometrii, jej poddani,
do jej z algorytmu rytmu ślepo kiwają głowami.
A nie ma drugiego takiego samego jak ja- wiem to bez liczydeł.
Reprezentują bidę, a ja w 2D - piramidę.
Bez dwóch zdań
królem trójkątów jestem ja:
mów mi wasza wysokość, a wysokość ma
to A pierwiastek z 3 na 2, haha haha- reprezentuję męskie WC!
[Ref.]
Jestem trójkątem równobocznym, ja jestem trójkątem równobocznym,
jestem trójkątem równobocznym- inne trójkąty, mogą mi sprzątać kąty!
/ Oh, oh yea, oh bejbe,
/ pójdź w me ramiona, wszystkie trzy
/ pokażę Ci moje Bermudy
/ Oh, oh yea. Here we go
Kilka wersów o okręgach, bo ich smukłe cięciwy
i krągłości - nienagannie wycyrklowane pipi
kręcą mnie jak hula-hoop. O krok,
by w okrąg się wpisać. Pohula chop z nimi, to nic mu nie zwisa!
Gdy prezentuję moje regularne wdzięki,
degradacji wertykalnej podlega poziom ich szczęki.
Opada kopara, cięciwa napina się sama - automatycznie
wchodzą ze mną w styczne, niekoniecznie matematyczne.
Jam w sferyczne formy ich zajścia organ sprawczy,
niebezzasadnie wzorują na mnie trójkąt ostrzegawczy.
Ja jednodolarówki król, symbol Illuminati,
innymi słowy - geometrii capo di tutti capi.
Różnobokom kole oko, żal podstawę ściska.
Niestety, cała mat-matryca to moja dzielnica,
kurwa, moje pole, że pozwolę sobie być tak szczerym.
A moje pole to A kwadrat pierwiastek z 3 na 4.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):