Teksty piosenek > M > Maximus > Słowa Prawdy
2 426 936 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 412 oczekujących

Maximus - Słowa Prawdy

Słowa Prawdy

Słowa Prawdy

Tekst dodał(a): eqen Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): eqen Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Wielcy przyjaciele,idą razem na browar
potem krzywe usta,i rozwiązana mowa i
sam zobacz czy,warto ludzi tych szanować
bo zamiast mózgu woda,ale pierwszorzędny kozak

Nic ująć,nic dodać,on będzie Cię akceptować
będzie kłamał Ci w oczy,nie będzie protestował
kamera w oczach,będzie psy alarmować
a gdy zajdzie potrzeba,będzie oczerniać w sądach

Szkoda,gdy ta proza,dotyka życia codziennego
kozak gdy zapodasz, coś wyśmienitego
rękę Ci poda,skojarz,tytuł niczym Casanowa
moda jak dresy na blokach,czegoś jednak mi szkoda

Gdy szelest pieniędzy,wzbudza w nim alter ego
pęcznieje mu ego,z laski odpada akryl ,beton
nazywa ją kobietą,każe maskować zmarszczki
gdy zobaczy raptem inną, zalicza hattrick

To są chore jazdy,gdy widzę jak buja się
po zakamarkach ssie,na słabszych odwet też
bierze,a jak dziś leżę,ze śmiechu za tym pedziem
puszczam ironię w eter,on zrywa cenę z metek

To najlepiej wiesz,ludzie są na świecie
którym format mózgu,objął twardą dyskietę
i co mnie zdissujecie,że jestem ze wsi śmieciem?
że nie mieszkam w bloku,mam w dupie setki bletek,ejj ?




Tak,żyje się lepiej,dla mnie rap to narkotyk
wolę inwestować w słowa,niż polemikę głupoty
najchętniej trotyl,bym użył i zgładził prymitywizm
plastikową beznadzieję,na top listach Vivy

Zapisz to w CV,to co sądzisz o wszechświecie
nienawidzę Niemców,Ruskich-puszczam to w eter
serce oddałem kobiecie,rozum jest autorytetem
i mimo obrazów otoczenia,wierzę,że będzie lepiej

Nie jestem jak Werter,ale widzę obraz ciągle
nazywa Cię Judaszem,sam sprzeda za pieniądze
nawet za darmo Boże,ma typ z tego radochę
zaprzedałbym mu kosę, bo to pozer,nie mogę

Omijam zatrutą wodę,fałszywą skorupę z oczek
czasem mam taką ochotę,zabić taką osobę
gdy przemówią emocję,biorę głębi oddech
cyngiel zostawiam w spokoju,odkładam rewolwer




Wszystko jest dobre,do czasu i umiaru
lecz wydzierają pieniądze,nawet z pisuaru
więc weź ich szanuj,plastikowe puste śmieci
nawet za grzechy,można by ich potępić

Takie wielkie talenty,z haremem pięknych lasek
akryl zakrywa sałatę,on lansuje ich na klatę
panie z klatek,już zatraciły klasę
jaki wybierzesz podryw,na auto czy na chatę?

Wszechobecny lateks,babki po pięćdziesiątce
latają z takim dekoltem,w tyle zostają młode
to moda po Dodzie?wokół tysiące sweet fotek
lecz zamiast foczek,widzę przypiekany boczek

Ta walka z motłochem,porównywalna do wiatraków
laski bez celibatu,oddają się swym panom
potem oblegają fora,mówiąc,że faceci ranią
uwierz mi na słowo, w tym kraju prawdę-sprzedano

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Maximus

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2012/2013

Wykonanie oryginalne:

Maximus

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 936 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 412 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności