Massey - Wiem jedno

Massey - Wiem jedno

(To dla wszystkich pań, które lubią mieć coś w buzi... dziewczyno... kręć to pęto... jedziemy... puść to na każdej imprezie... dla wszystkich imprezowiczów... bawmy sie... jedziemy...)

1. Bo kiedy wstaje rano z tą japą niewyspaną,
już myślę non stop o figlach z jakąś panną panną.
Podziękuj panom weź mnie, ja Ci to wiesz, zrobie.
Połkniesz raz dwa trzy, ja powiem na zdrowie.
I wtedy bedzie jazda, szybciej niż mazda Magda.
Wejdziemy z tym wajpem, niunia do każdego miasta.
Będę Cię trzaskał po dupie, będziesz mówiła super.
Potem we dwóch, zdemolujemy całą chałupę.
Uważaj słupek lampa, jestem dziki jak lampard.
Ja Cię tu dymam, Ty mi pieprzy*z o koleżankach.
Marzy Ci się trójkącik, chcesz dzwonić już do Wiolci.
Weź odpuść... bo wsadziłaś sobie tam kolczyk.
Ty stara, ale jara, ja mistrz bara bara.
Zrobimy to w restauracjach i najlepszych barach.
To puenta życia wzięcie, na tym fajnym patencie.
Pędzi na tur, już wkrótce rozpoczęcie.

Ref.
Wiem jedno, a Ty bierz to, kręć to, pęto... (zjedz go)
Wiem jedno, a Ty bierz to, kręć to, pęto... (zjedz go)

2. A ja będę jak saper i rozwale kanapę.
Potem wejde na Ciebie rozwale kuciape.
Wiesz, że to jest mój napęd, więc zamknij swoją japę.
Ty jesteś dziwka, a ja jestem pan znany raper.
Zrobimy luzik luzik, weźmiesz mi go do buzi.
Wskoczymy do dżakuzi, jak się na pieprzenie zwróci.
Ty nastaw ten budzik, nastaw ten budzik, abyś się nie obudziła znów z fajfuclem w buzi.

Ref.
Wiem jedno, a Ty bierz to, kręć to, pęto... (zjedz go)
Wiem jedno, a Ty bierz to, kręć to, pęto... (zjedz go)

(właśnie tak... massey... to jest ten numer... ja wiem że Ty to lubisz... wiem że lubisz trzymać coś w buzi... tak było od zawsze i tak bedzie zawsze... taa... właśnie tak... figle... łobuzy... nicponie... katuny... kluby... hehe... jeeaaa... każda to lubi... właśnie tak... weź kręć to pęto... i zjedz go... nieznośny mixter... aa... haha... aa...haha...)