Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Małpa - Po Sygnale feat Włodi (prod. Stona)
Po Sygnale feat Włodi (prod. Stona)
Tekst dodał(a): hubertt95
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Pioter1002
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): hubertt95
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Zwrotka 1: Małpa]
Słyszę głosy w dzień i w nocy
Widzę, co się dzieje nawet, gdy zamykam oczy
Tracę równowagę, chociaż mijają mnie ciosy
I nie wiem, czy to przez kawę, trawę czy papierosy
To nie przypadek sprawił, że znów stoję sam
Podpieram jedną ze ścian w klubie
W którym już za moment gram
Mówią na mnie Małpa, nomen omen cham
Bo pierdolę puste słowa, każde z nich to dla mnie spam
Wróg u bram, próg to stan, gdy brakuje mi dystansu
Macie zniknąć, zestaw zaklęć mam w środkowym palcu
Przestań szczekać, pora zamknąć pysk w kagańcu
Jeśli wchodzisz na mój teren, to masz za długi łańcuch
Ponoć jestem outsiderem, biorę to za komplement
Nie ufam tym, którzy nie chcą być poza systemem
Nie lubię ludzi, którzy źle się czują w swoim ciele
Jeśli to dla was zbyt wiele, idźcie w cholerę
Nie dbam o ceregiele, stawiam wszystko na jedną szalę
I walę wprost, nie zastanawiając się, co dalej
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale
Zostaw wiadomość po sygnale, po, po sygnale
[Refren: Małpa] [x2]
Halo, Małpa mówi, walisz głową w ścianę
Jeśli dzwonisz, licząc na jakąś zmianę
Nie ma mnie, ale odsłucham wszystkie wokale
Zostaw swoją wiadomość po sygnale, po sygnale
[Zwrotka 2: Włodi]
Ani słowa, dzisiaj milczenie jest złotem
Werbalne nadużycia, proszę, zostawmy na potem
Po tym, jak zagrałem mój trzeci z rzędu koncert
Piątka, miękki fotel, nie odrzucam takich ofert
Za oknem kłótnia, żul obrzuca kogoś błotem
Zadymione pomieszczenie, na żaluzjach tańczy słońce
Nigdzie nie wychodzę, nie oddzwonię, nie odpiszę
Obie dłonie mam zajęte, spróbuj źle o mnie nie myśleć
W popielniczce tlą się na wpół żywe obietnice
Obowiązki jak zakładnik skrępowane są lenistwem
Z boku to wygląda, jakbym o swój biznes nie dbał
Ale szczerze to pierdolę, nawet nie ruszam się z miejsca
Ręka na pulsie, ale ogarniam od jutra
W te najważniejsze sprawy wchodzę z dymem dziś na ustach
Jeśli to cię wkurwia i masz problem, że za dużo palę
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale
[Refren: Małpa, Włodi] [x2]
Halo, Włodi mówi, walisz głową w ścianę
Jeśli dzwonisz, licząc na jakąś zmianę
Nie ma mnie, ale odsłucham wszystkie wokale
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale
Słyszę głosy w dzień i w nocy
Widzę, co się dzieje nawet, gdy zamykam oczy
Tracę równowagę, chociaż mijają mnie ciosy
I nie wiem, czy to przez kawę, trawę czy papierosy
To nie przypadek sprawił, że znów stoję sam
Podpieram jedną ze ścian w klubie
W którym już za moment gram
Mówią na mnie Małpa, nomen omen cham
Bo pierdolę puste słowa, każde z nich to dla mnie spam
Wróg u bram, próg to stan, gdy brakuje mi dystansu
Macie zniknąć, zestaw zaklęć mam w środkowym palcu
Przestań szczekać, pora zamknąć pysk w kagańcu
Jeśli wchodzisz na mój teren, to masz za długi łańcuch
Ponoć jestem outsiderem, biorę to za komplement
Nie ufam tym, którzy nie chcą być poza systemem
Nie lubię ludzi, którzy źle się czują w swoim ciele
Jeśli to dla was zbyt wiele, idźcie w cholerę
Nie dbam o ceregiele, stawiam wszystko na jedną szalę
I walę wprost, nie zastanawiając się, co dalej
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale
Zostaw wiadomość po sygnale, po, po sygnale
[Refren: Małpa] [x2]
Halo, Małpa mówi, walisz głową w ścianę
Jeśli dzwonisz, licząc na jakąś zmianę
Nie ma mnie, ale odsłucham wszystkie wokale
Zostaw swoją wiadomość po sygnale, po sygnale
[Zwrotka 2: Włodi]
Ani słowa, dzisiaj milczenie jest złotem
Werbalne nadużycia, proszę, zostawmy na potem
Po tym, jak zagrałem mój trzeci z rzędu koncert
Piątka, miękki fotel, nie odrzucam takich ofert
Za oknem kłótnia, żul obrzuca kogoś błotem
Zadymione pomieszczenie, na żaluzjach tańczy słońce
Nigdzie nie wychodzę, nie oddzwonię, nie odpiszę
Obie dłonie mam zajęte, spróbuj źle o mnie nie myśleć
W popielniczce tlą się na wpół żywe obietnice
Obowiązki jak zakładnik skrępowane są lenistwem
Z boku to wygląda, jakbym o swój biznes nie dbał
Ale szczerze to pierdolę, nawet nie ruszam się z miejsca
Ręka na pulsie, ale ogarniam od jutra
W te najważniejsze sprawy wchodzę z dymem dziś na ustach
Jeśli to cię wkurwia i masz problem, że za dużo palę
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale
[Refren: Małpa, Włodi] [x2]
Halo, Włodi mówi, walisz głową w ścianę
Jeśli dzwonisz, licząc na jakąś zmianę
Nie ma mnie, ale odsłucham wszystkie wokale
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie[Verse 1:Małpa]
I hear voices during day and night
I see, what happens even, when I close eyes
I lose balance, though hits overshoot me
That's not coincidence which made, that I stand alone again
I stake up one of the walls in club
In which in a while I will play
They call me Małpa, nomen omen lout
Because I fuck empty words, each of them is spam for me
Enemy at the gates, treshold is state, when you lack off distance
You must disappear, I have set of spells in middle finger
Stop barking, it's time to shut trap in muzzle
If you walk on my area, that means you have to long chain
Supposedly I'm outsider, I take it as compliment
I don't trust this,who don't want to be out of system
I don't like people, who feel bad in their bodies
If that is too much for you, go and fuck yourself
I don't give a fuck about crap, I put everything on one card
And I strike straight, not wondering, what's next
And if you want to say, that you worry about my morale
Leave message after signal, after, after signal
[Chorus:Małpa] [x2]
Hello, Małpa says, you strike in wall with your head
If you call, counting on any change
I'm left, but I will listen all your vocals
Leave your message after signal, after, after signal
[Verse 2: Włodi]
Not say a word, today being silent is like gold
Verbal abuses, please, leave it for other time
After this, when I have played my third concert in a row
Five, soft armchair, I don't refuse such offers
Outside the window quarrel, jake pelts someone with mud
Smoky room, sun dances on blinds
I don't go anywhere, I won't call back, write back
Both hands are busy, try to not think badly about me
In ashtray smoulder half alive promises
Duties like hostage are binded by laziness
Aside it looks, like I'm not taking care about my business
But honestly I fuck it, even I don't move from my place
Hand on pulse, but I will tune in from tomorrow
In the most important things today I came with smoke on mouth
If it makes you mad and you have problem, that I smoke to much
Leave message after signal, after signal
[Chorus: Małpa, Włodi] [x2]
Hello, Włodi says, you strike in wall with your head
If you call, counting on any change
I'm left, but I will listen all your vocals
Leave your message after signal, after, after signal
I hear voices during day and night
I see, what happens even, when I close eyes
I lose balance, though hits overshoot me
That's not coincidence which made, that I stand alone again
I stake up one of the walls in club
In which in a while I will play
They call me Małpa, nomen omen lout
Because I fuck empty words, each of them is spam for me
Enemy at the gates, treshold is state, when you lack off distance
You must disappear, I have set of spells in middle finger
Stop barking, it's time to shut trap in muzzle
If you walk on my area, that means you have to long chain
Supposedly I'm outsider, I take it as compliment
I don't trust this,who don't want to be out of system
I don't like people, who feel bad in their bodies
If that is too much for you, go and fuck yourself
I don't give a fuck about crap, I put everything on one card
And I strike straight, not wondering, what's next
And if you want to say, that you worry about my morale
Leave message after signal, after, after signal
[Chorus:Małpa] [x2]
Hello, Małpa says, you strike in wall with your head
If you call, counting on any change
I'm left, but I will listen all your vocals
Leave your message after signal, after, after signal
[Verse 2: Włodi]
Not say a word, today being silent is like gold
Verbal abuses, please, leave it for other time
After this, when I have played my third concert in a row
Five, soft armchair, I don't refuse such offers
Outside the window quarrel, jake pelts someone with mud
Smoky room, sun dances on blinds
I don't go anywhere, I won't call back, write back
Both hands are busy, try to not think badly about me
In ashtray smoulder half alive promises
Duties like hostage are binded by laziness
Aside it looks, like I'm not taking care about my business
But honestly I fuck it, even I don't move from my place
Hand on pulse, but I will tune in from tomorrow
In the most important things today I came with smoke on mouth
If it makes you mad and you have problem, that I smoke to much
Leave message after signal, after signal
[Chorus: Małpa, Włodi] [x2]
Hello, Włodi says, you strike in wall with your head
If you call, counting on any change
I'm left, but I will listen all your vocals
Leave your message after signal, after, after signal
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Małpa, Włodi Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Stona |
| Rok wydania: |
2016 |
| Wykonanie oryginalne: |
Małpa |
| Płyty: |
Małpa Mówi |
| Ciekawostki: |
Jinx: Jeszcze dobrze by było, gdybyś od tych osób czasem odbierał telefon... Małpa: Nie gadaj, bo akurat w Waszym przypadku skuteczność mam na poziomie jakiś 99%. Z ludźmi spoza naszego środowiska faktycznie bywa różnie, ale pracuję nad tym. Jinx: Dlaczego w "Po Sygnale" nawet nie próbujesz się tłumaczyć? Trochę próbuję. Nie mówię wprost, dlaczego tego telefonu nie odbieram, ale staram się dać słuchaczowi obraz siebie samego. Jak jest kumaty, to poskłada sobie to w całość i będzie wiedział, na czym polega ten problem. |
Komentarze (1):