Tekst piosenki:
Jestem kurą domową, nie lubię nikogo,
Jestem sobie, sama sobie wszystko zrobię.
Jestem kurą wredną raczej, tak mam już od urodzenia,
Nie przepraszam, nie dziękuję i nie mówię do widzenia.
I nie mówię do widzenia.
W piwnicy mam koguciki, co mają twarde druciki,
W poniedziałek kogut Alek, w czwartek Bartek.
A w niedzielę seks pierdzielę, bo...
A w niedzielę seks pierdzielę, bo...
Wolę samotną kopulację,
wolę sama zjeść pyszną kolację.
Wolę samotną kopulację,
wolę sama zjeść pyszną kolację.
Jestem kurą, co nie koczy, i mam zakłamane oczy,
Jeśli ufasz mi - skończysz w piwnicy.
Jestem kurą socjopatką, kurą, gburą i wariatką,
Nikogo nie słucham, w kaszę sobie dmucham.
Nikogo nie słucham, w kaszę sobie dmucham.
W piwnicy mam koguciki, co mają twarde druciki,
W poniedziałek kogut Alek, w czwartek Bartek.
A w niedzielę seks pierdzielę, bo
A w niedzielę seks pierdzielę, bo
Wolę samotną kopulację,
wolę sama zjeść pyszną kolację.
Wolę samotną kopulację,
wolę sama zjeść pyszną kolację.
W mym kurniku-samotniku jest smutno naprawdę,
Może jednak się nie boisz i wpadniesz na kawkę, bo...
Nie chcę samotnej kopulacji,
Nie chcę sama jeść pysznej kolacji.
Nie chcę samotnej kopulacji,
Nie chcę sama jeść pysznej kolacji.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):