Lonstar - Tocz się wielka rzeko

Tocz się, wielka rzeko, po równinie
I po dnie przetaczaj biały piach.
Twoje wody mroczne jak sumienie
Długo mogą tulić coś do dna
By wyrzucić to na brzeg pewnego dnia.

Tocz się, wielka rzeko tak, jak życie.
Roluj do zatoki zwały wiór.
Twoje wody złudne jak uczucie,
Dziś unosi nas głęboki nurt.
A wystarczy tydzień suszy
I mielizna mułem klei się do burt.

Wielka rzeka
- Nasza krew, pot i łzy
Wielka rzeka
- Żyje tak, jak my.
Wielka rzeka
- Czyste źródło, potem ściek.
Młoda pędzi, ale stara zwalnia bieg.
Kona w morzu, na cmentarzu wielkich rzek.

Tocz się, wielka rzeko, do wybrzeża
Byle tylko jak najdalej stąd.
Twoje wody, chciwe jak bankierzy,
Zabierają polom roczny plon
Chłoną ścieki i dopływy z obu stron

Tocz się, rzeko, poprzez katarakty
Z brzegów nie wyskakuj, z prądem pędź.
Twoje wody, zmienne jak charakter,
Czasem czysty kryształ, czasem męt.
Ale kiedy Cię ujarzmiam,
Ty z uporem się wyrywasz z moich pęt.

Wielka rzeka
- Nasza krew, pot i łzy
Wielka rzeka
- Żyje tak, jak my.
Wielka rzeka
- Czyste źródło, potem ściek.
Młoda pędzi, ale stara zwalnia bieg.
Kona w morzu, na cmentarzu wielkich rzek.

Wielka rzeka,
Wielka rzeka
- Nasza krew, pot i łzy
Wielka rzeka
- Żyje tak, jak my.
Wielka rzeka
- Czyste źródło, potem ściek.
Młoda pędzi, ale stara zwalnia bieg.
Kona w morzu, na cmentarzu wielkich rzek.

Wielka rzeka,
Wielka rzeka,
Wielka rzeka.