Teksty piosenek > L > Leonard Cohen > Take This Waltz
2 411 228 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 253 oczekujących

Leonard Cohen - Take This Waltz

Take This Waltz

Take This Waltz

Tekst dodał(a): Niko90 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): rupert40 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): januszdomagala Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Now in Vienna there's ten pretty women
There's a shoulder where Death comes to cry
There's a lobby with nine hundred windows
There's a tree where the doves go to die
There's a piece that was torn from the morning
And it hangs in the Gallery of Frost
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take this waltz with the clamp on its jaws

Oh I want you, I want you, I want you
On a chair with a dead magazine
In the cave at the tip of the lily
In some hallways where love's never been
On a bed where the moon has been sweating
In a cry filled with footsteps and sand
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take its broken waist in your hand

This waltz, this waltz, this waltz, this waltz
With its very own breath of brandy and Death
Dragging its tail in the sea

There's a concert hall in Vienna
Where your mouth had a thousand reviews
There's a bar where the boys have stopped talking
They've been sentenced to death by the blues
Ah, but who is it climbs to your picture
With a garland of freshly cut tears?
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take this waltz it's been dying for years

There's an attic where children are playing
Where I've got to lie down with you soon
In a dream of Hungarian lanterns
In the mist of some sweet afternoon
And I'll see what you've chained to your sorrow
All your sheep and your lilies of snow
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
With its "I'll never forget you, you know!"

This waltz, this waltz, this waltz, this waltz ...

And I'll dance with you in Vienna
I'll be wearing a river's disguise
The hyacinth wild on my shoulder,
My mouth on the dew of your thighs
And I'll bury my soul in a scrapbook,
With the photographs there, and the moss
And I'll yield to the flood of your beauty
My cheap violin and my cross
And you'll carry me down on your dancing
To the pools that you lift on your wrist
Oh my love, Oh my love
Take this waltz, take this waltz
it's yours now. It's all that there is

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Weź ten walc

Dziesięć ładnych kobiet jest w Wiedniu
I jest ramię, gdzie Śmierć płacze rzewnie
I przedsionek, co ma okien dziewięćset
I jest drzewo cmentarne gołębic
Jest tam także strzęp szary poranka
Który wisi w Mroźnej Galerii
Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
Weź ten walc z klamerką na szczękach

Ach, chcę ciebie, chcę ciebie, chcę ciebie
Na krześle z gazetą nieżywą
I w pieczarze na lilii koniuszku
W korytarzu, gdzie miłości nie było
Na tym łóżku, gdzie księżyc się poci
W krzyku pełnym kroków i piasku
Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
Jego talię pękniętą weź w ręce

Ten walc, ten walc, ten walc
Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
Zanurza w morzu swój ogon

Koncertowa sala jest w Wiedniu
Gdzie twe usta miały tysiąc recenzji
I jest bar pełen chłopców milczących
Których blues skazał na karę śmierci
Któż to wspina się do twego portretu
Z wieńcem ze świeżo ściętych łez ?
Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
On umiera od lat, więc go weź

Jest tam strych, gdzie bawią się dzieci
I gdzie z tobą położę się wnet
W sennym świetle węgierskich latarni
W jakiś słodki wieczór we mgle
I zobaczę, co przykułaś do smutku
Wszystkie owce i lilie jak śnieg
Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc razem z tym:
"Nie zapomnę cię nigdy, ty wiesz"

Ten walc, ten walc, ten walc
Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
Zanurza w morzu swój ogon

I zatańczę z tobą w Wiedniu
Będę kostium miał rzeki na sobie
Bujny hiacynt na moim ramieniu
Moje usta na rosie twych ud
I pogrzebię mą duszę w albumie
Pełnym fotografii i mchu
W twego piękna powodzi zajęczą
Moje tanie skrzypce i krzyż
Poprowadzisz mnie w tańcu daleko
Do sadzawek, które nosisz na ręce
Ukochana, ukochana. Weź ten walc, weź ten walc
Jest już twój, nie ma tu nic więcej

tłumaczenie - Maciej Zembaty

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Leonard Cohen

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Leonard Cohen

Rok wydania:

1986

Wykonanie oryginalne:

Leonard Cohen (1986)

Covery:

Avalanche Quartet (2007);

Płyty:

1/ S-vinyl/7”: Leonard Cohen ‎- Take This Waltz, 1986 (CBS, 650210 7 - Europa), I'm Your Man (LP/MC/CD, 1988), More Best of Leonard Cohen (CD, 1997), The Essential Leonard Cohen (2xCD, 2002), Live in London (2xCD, 2009), Live in Dublin (2013)

Komentarze (7):

MariuszSynak 25 marca 2024 09:30 (edytowany 1 raz)
(0)
Proponuję inne tłumaczenie, wykonane na płycie "Cohen.pl" pod linkiem: https://youtu.be/kn63HDCy-PU Utwór dziesiąty, czas 41:50

Dziś w Wiedniu są piękne dziewczęta
Jest też ramię, w które śmierć roni łzy
I jest sala w tysiąc okien zaklęta
I jest las – ptasich dusz martwe sny

I jest strzępek wyrwany z poranka
Który mrozu galerię zdobi dziś
Aj, aj aj aj, weź ten walc, weź ten walc
Weź ten walc, on nie piśnie już nic…

Ależ pragnę cię, pragnę cię, pragnę
Z twym fotelem, z księgą o wiecznych snach
Niczym w grotę w kwiat lilii twej wpadnę
W hallu w którym miłości wciąż brak

Na posłaniu, gdzie swój blask wylał księżyc
W płaczu pełnym śladów stóp, piasku plaż
Aj, aj aj aj, weź ten walc, weź ten walc
Krzyża ból już wykrzywił mu twarz…

Ah, walc, ten walc, ten walc, ten walc
Brandy czuć w każdym z tchnień, w każdym z tchnień śmierci cień
A tren chowa się w morza toni…

Jest taka sala balowa gdzieś w Wiedniu
Gdzie echem mnoży śmiech luster rząd
Przy pianinie gdzie chłopcy w ciszy bledną
Śmierć przez bluesa orzekł im życia sąd

Któż do twego portretu się wspina
Z wieńcem łez, niczym świeżo cięty kwiat?
Aj, aj aj aj, weź ten walc, weź ten walc,
Weź ten walc, który kona od lat…

Jest poddasze, gdzie się bawi dzieciarnia
I gdzie razem pogrążymy się znów
W sen o starych, węgierskich latarniach
W słodycz mgiełki wieczoru ze snów

Wtedy ujrzę twego smutku zasłony
Twych baranków i lilii śnieżny pył
Aj, aj aj aj, weź ten walc, weź ten walc
Przecież kocha Cię ze wszystkich sił!…

Ah, walc, ten walc, ten walc, ten walc
Brandy czuć w każdym z tchnień, w każdym z tchnień śmierci cień
A tren chowa się w morza toni…


Kiedyś w Wiedniu cię wezmę w ramiona
włożę maskę z Dunaju wód
I hiacyntów pęk w dłoniach mi skona
Moje usta spiją rosę z Twych ud

W pamiętniku pochowam swą duszę`
Pośród zdjęć, kępek mchu, starych klisz
I w głębiny Twego piękna wrzucę
Tanie skrzypce swe i swój krzyż

I poniesie mnie falą w tym tańcu
Niczym nurt - dłoni Twych płynny gest
Miła ma! Miła ma! Weź ten walc, weź ten walc
Jest już Twój – tylko to liczy się…

tłum. ks. Mariusz Synak @ks.mariuszsynak Słupsk 02.2024

MariuszSynak 25 marca 2024 09:27
(0)
@Polak1864: Jest w tym sens, ale w takim razie po cóż owi chłopcy stoją u pianina? W przypadku chandry/melancholii każde inne miejsce byłoby dobre. Osobiście odczytałem to inaczej (vide komentarz z tłumaczeniem). Pozdr.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Sssyl 28 lutego 2024 22:13
(0)
@bsp: przepiękne to tłumaczenie...

Pokaż powiązany komentarz ↓

bsp 20 września 2023 16:49
(+1)
Weź Ten Walc

Jest tam w Wiedniu dziesięć ślicznotek
Są ramiona, z płaczącą w nich
śmiercią
Jest tam hall, co dziewięćset ma okien
I jest drzewo cmentarne gołębi
Jest tam detal wyrwany z poranka
Na wystawie form skrajnie oziębłych
Aj, aj, aj, aj
Weź ten walc, weź ten walc
Walc z klamrami na szczękach pękniętych

Och, chcę Ciebie, pragnę Cię, pragnę
Na krześle z truchłem żurnala
Na lilii koniuszku - w pieczarze
W tej sieni, gdzie miłość ma wakat
Na łóżku, gdzie w pyle wzniesionym
Jęczy księżyc, od potu aż lepki
Aj, aj, aj, aj
Weź ten walc, weź ten walc
I obejmij go w pasie zwichniętym

Ten walc, ten walc, ten walc, ten walc
Ten, co wódką i śmiercią zionie Ci w twarz
Tak martwo płynąc, jak wrak...

Koncertową salę ma Wiedeń
Gdzie fruwały recenzje twych ust
I jest bar, gdzie zapadło milczenie
Wśród tych, których na śmierć skazał
blues
Kto tam, z kolan, pod Twój pcha sie obraz
Z girlandami łez świeżo ściętych?
Aj, aj, aj aj
Weź ten walc, weź ten walc
Co od lat śmiertelnie tu rzęzi

Jest tam stryszek psotników i trzpiotów
Razem z Tobą podłogę tam sprawdzę
W sennym widzie węgierskich lampionów
I któregoś wieczoru poświacie
Twego smutku zlustruję zaciąg
Tych stad owczych i lilii, tych śnieżnych
Aj, aj, aj aj
Weź ten walc, weź ten walc
Z jego: “Wiesz, nie zapomnę do śmierci”

Ten walc, ten walc, ten walc, ten walc
Ten, co wódką i śmiercią zionie Ci w twarz
Tak martwo płynąc, jak wrak...

I zobaczy Wiedeń nasz taniec
Ja za rzekę będę przebrany
Dziki hiacynt na moim ramieniu
A na rosie Twych ud - moje wargi
Swoją duszę pochowam w albumie
Tam gdzie stare zdjęcia i mchy
Nad Twym pięknem rozlanym załkają
Moje skrzypki i załka mój krzyż

Poprowadzisz mnie krokiem tanecznym
Do tych kałuż noszonych w nadgarstkach
Och, kochana, och, kochana
Weź ten walc, weź ten walc
Niech jest Twój, bo reszta przepadła

Polak1864 18 grudnia 2020 14:08
(0)
,,Których blues skazał na karę śmierci" Blues to nie tylko nazwa gatunku, ale też depresja, chandra i to znaczenie chyba lepiej pasuje do kontekstu.

anit1951 6 lutego 2013 16:18
(+2)
piękna jak cała reszta Cohena!

Lina636 2 lutego 2013 18:51
(+2)
Ta piosenka jest cudowna :)

tekstowo.pl
2 411 228 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 253 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności