Tekst piosenki:
Steer your way trough the ruins of the Altar and the Mall
Steer your way trough the fables of Creation and the Fall
Steer your way past the Palaces that rise above the rot
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
Steer your heart past the Truth you believed in yesterday
Such as Fundamental Goodness and the Wisdom of the Way
Steer your heart, precious heart, past the women whom you bought
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
Steer your path thought the pain that is far more real than you
That has smashed the Cosmic Model, that has blinded every View
And please don't make me go there, though there be a God or not
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
They whisper still, the injured stones, the blunted mountains weep
As he died to make men holy, let us die to make things cheap
And say Mea Culpa, which you've gradually forgot
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
Steer your way, O my heart, though I have no right to ask
To the one who was never never equal to the task
Who knows he's been convicted, who knows he will be shot
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
They whisper still, the injured stones, the blunted mountains weep
As he died to make men holy, let us die to make things cheap
And say Mea Culpa, which you've gradually forgot
Year by year
Month by month
Day by day
Thought by thought
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (4):
Szukaj przejść przez Świątyni i Marketów gruz ten sam
W świat Stworzony, aby Upadł - idź i własny wytycz szlak
Szukaj przejść, wśród pałaców, co u stóp rynsztoki mają
Rok po roku
Miesiąc w miesiąc
Dzień po dniu
Myślą każdą
Sercu każ obok przejść tych wczorajszych Twoich prawd
Że u podstaw leży Dobro i że Droga Uczy Nas
I lawiruj nim wśród kobiet, które kupić się udało
Rok po roku
Miesiąc w miesiąc
Dzień po dniu
Myślą każdą
Szukaj przejść poprzez jęk, realniejszy, niż ty sam
Ból jest w stanie wszechświat skruszyć i przysłonić każdą z prawd
Czy Bóg jest, czy nie - mi nie każ, po tej drodze dalej kroczyć
Myślą każdą
Dzień po dniu
Miesiąc w miesiąc
Rok po roku
Tu jeszcze szepczą stare głazy, wśród garbów wzgórz łkających
On - za świętość ginął naszą, a my - za niskie koszty
Więc krzyczmy “Mea Culpa”! Nim słów tych zapomnimy
Rok po roku
Miesiąc w miesiąc
Dzień po dniu
Myśl po myśli
Kieruj się, serce me – czy Cię prosić o to można?
W stronę tego, kto bez szans był, żeby roli swojej sprostać
Który wie, że jest skazańcem i wie, że kula w łeb….
Miej go w myślach
Rok po roku
Miesiąc w miesiąc
I dzień w dzień
Tu jeszcze szepczą stare głazy, wśród garbów wzgórz łkających
On - za świętość ginął naszą, a my - za niskie koszty
Więc powiedz: “Mea Culpa”. Bo coraz częściej milczysz
Rok po roku
Miesiąc w miesiąc
Dzień po dniu
Myśl po myśli
Krocz spokojnie wśród ruin
Ołtarza i centrum handlowego
Krocz śmiało wśród opowieści
O stworzeniu i upadku
Krocz śmiało wśród pałaców
Które wyrosły ponad zepsucie
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Przypomnij sercu prawdy
W które wierzyłeś wczoraj
Jak przyrodzona dobroć
I mądrość drogi
Przypomnij cennemu sercu
Kobiety którym płaciłeś
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Krocz śmiało przez ból
Bardziej realny niż ty
Który rozbił obraz kosmosu
Który oślepił wszystkie oczy
I proszę, nie każ mi tam iść
Czy jest Bóg, czy nie
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Szepczą starożytne kamienie
Zgarbione góry płaczą
On umarł aby ludzie byli święci
My umrzemy aby wszystko było tanie
Powiedz Mea Culpa o czym już nikt nie pamięta
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Krocz śmiało och moje serce
Chociaż nie mam prawa o to prosić
Ku temu kto jeszcze nigdy
Nie stanął na wysokości zadania
Kto wie, że został skazany
Kto wie, że zostanie zastrzelony
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Szepczą starożytne kamienie
Zgarbione góry płaczą
On umarł aby ludzie byli święci
My umrzemy aby wszystko było tanie
Powiedz Mea Culpa o czym nie każdy pamięta
Rok po roku
Miesiąc za miesiącem
Dzień po dniu
Myśl przez myśl
Tłumaczył Jerzy Bocheński 30-08-2018