Ks. Jakub Bartczak - Spotkaj się z Bogiem

Ten kawałek jest specjalnym zaproszeniem aby przyjść do kościoła, odwiedzić Pana Boga i dostrzec go tam, że to jest prawdziwy Dom Boży. Aha, przyjdź!

Jeśli jesteś tutaj bo kazała ci mama
Bo taka tradycja, może bo tak wypada
Taka moja rada:
Tu potrzebna głównie jest twoja wiara
Więc się postaraj
Najświętsza Ofiara (joł) poznać możesz
To Ciało, Krew i żywe Słowo Boże
Więc się nawracaj, jeśli musisz
Nie istotą jest tu taca, czy też mody rewia
Wystrój kościoła, jak i kto śpiewa
Ilość żarówek, czysto czy brudno
Nic dziwnego, znowu mówisz, że nudno
Przychodzi trudno to co wartościowe
Zamiast swą głowę zająć czymś wokół
Bądź tu blisko, stań tutaj przy Bogu
Na stówę [?] tu jeden z faktów
Eucharystia to największe sacrum

Przyjdź, posłuchaj, spróbuj, zobacz
Tutaj najmocniej doświadczysz Boga
Przyjdź, posłuchaj, spróbuj chleba,
Stąd tak blisko masz do Nieba 2x

To jest to miejsce od samego progu
Oddaj chołd Bogu
Uklęknij i popatrz na Święty Sakrament
Tam mieszka Ten, który jest Panem
Tak było, jest i tak będzie, amen
Dwa tysiące lat od ostatniej wieczerzy
On tu przychodzi, wystarczy wierzyć
W kawałku chleba
Prawdziwy Bóg, Pan ziemi i Nieba
Masz jego Słowo, Krew i Ciało
Czy wciąż ci mało?
Jest tak od zawsze, od świata stworzenia
Ej, sześć dni pracy, a siódmy to relaks
Dzień dla Boga, Święta niedziela
Odpocznij teraz
Od stresu, gonitwy w miejscu modlitwy
Odnów Bogiem siły wewnętrzne
Chwała Panu za te dni świąteczne

Przyjdź, posłuchaj, spróbuj, zobacz
Tutaj najmocniej doświadczysz Boga
Przyjdź, posłuchaj, spróbuj chleba,
Stąd tak blisko masz do Nieba 2x