Krasza - Zaśnij

Kiedy patrzę na Ciebie, czuję że jesteś,
czuję się świetnie, w środku już biegnę.
Dotykam i milczę bo wiem, że nie będę już
ruszał bredni na których dawno osiadł kurz.
Możesz być obok mnie, czuć się bezpiecznie
jesteś ostatnią której dałem serce, i nie krzycz
bo nie chcę się kłócić znów, przytul mnie ciepłem,
zimnych dusz. Twoje oczy mi mówią będę, jesteś
i cieszę się bo to niecodzienne. I wierzę, że żyje
momentem chwil każdych jak czuję to ciepło kiedy
na mnie patrzysz, jak śmiejesz się często tak bez powodu.
Mam dosyć budowania już tamtych schodów.
Chce mieć Ciebie blisko, nerwy są często
to chyba właśnie przez to dostrzegam piękno.


Ref.
I nie mam żadnych próśb, zaśnij obok mnie.
Tylko oko zmruż niech już będzie okej.
Chce Ciebie blisko mieć, tylko Ciebie chce.
I mimo wszystko wiem, że skończymy tę grę.
(x2)

Kiedy otwieram oczy chyba też nie mogę,
bo nie ma sekundy bym nie myślał o Tobie.
I wiem, że się różnią te życia, mam fobie.
Czuje jak mi uciekasz, kiedy nic nie robię.
Buduję coś w głowie dom i rodzinę,
wiem chodź teraz na prawdę to czynię.
Boisz się o mnie, nic już nie zrobię.
Za często ostatnio rozmawiałem z Bogiem.
Nie myślę o sobie, chcę dawać Ci szczęście,
widzieć Twe imię tylko w jasnym świetle.
I czuję, że zdechnę jak powiesz to koniec.
Dopóki jest dobrze podaj mi swe dłonie,
Obiecaj że będziesz póki nie płonę,
i nie bądź zazdrosna nie ważne są one.
Mam Ciebie i będę już dobry na pewno,
wiem jak uczynić mam Ciebie królewną.


Ref.

I nie mam żadnych próśb, zaśnij obok mnie.
Tylko oko zmruż niech już będzie okej.
Chce Ciebie blisko mieć, tylko Ciebie chce.
I mimo wszystko wiem, że skończymy tę grę.
(x2)