Teksty piosenek > K > Krasza > Czarna krew
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 441 oczekujących

Krasza - Czarna krew

Czarna krew

Czarna krew

Tekst dodał(a): TakaseSandra Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Macmaja Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Czarna krew... To moja, czarna krew.
Jestem jak orzeł na niebie, opatrzę teren,
upolować chcę emocje, zło wyrównać z zerem.
Człowieka biję nieludzko i na głowę ostatnio,
widziałem chyba za dużo, niech ulotni się przez gardło.
Czarna krew jakbym z armią szedł po polu bitwy,
czas stoi w miejscu i chuj w te gonitwy.
Mogę być brzydki, nie muszę ubrać się ładnie,
nie pasuje jak patrzysz na mnie, jak na gwiazdę.
Rzucam tę taśmę w rów po suchej rzece,
moja głowa ma tysiące myśli o których nie wiesz.
Moje serce ma tysiące uczuć o których nie mówi,
moje ciało ma ból który co noc mnie budzi.
Lubię agresję chyba uzależniony raczej,
albo po prostu nie umiem rozwiązać spraw inaczej
Pierdolę dopalacze, nie potrzebne mi do szczęścia,
oby odłożyć na klatę i nie skupiać się na nerwach.

Podnosiłeś się wysoko żeby upaść,
nie pozwól na to by chodził w Twoich butach.
Los Cię okłamał, robi z Ciebie przygłupa,
nie daj mu się, idź pod prąd, to judasz. x2

W moich zaciśniętych pięściach, stoi krew,
pragną uderzać, oby tylko nie budziły łez.
Jakiś sens w tym jest... Osobiście nie dojrzałem,
jak traktują Cię jak kurwę to nic tylko idź dalej.
Nie potrafią dać szacunku, idź do tych co Ci dadzą,
jesteś czarną owcą, nie nazwiesz tego pracą.
Niech dalej na to kładą, prywatnie ich pierdolę,
wielcy właściciele firm, jebać ich bo po szkole.
Czarna krew się wybudza, spaliłbym ten bałagan,
albo patrzył jak Ci ludzie chodzą na czterech łapach.
Po co było tyle gadać (obiecywać), po co powiedz,
jestem młody, mam przed sobą życie i walczę o swoje.
Kolejny wieczór gdzie emocje wyciągają na dwór,
nie spadnę w dół, niezależnie od jakich wiatrów.
Dam przykład memu miastu że da się tutaj żyć,
spośród tysiąca kwiatów znalazłem różę dziś.

Podnosiłeś się wysoko żeby upaść,
nie pozwól na to by chodził w Twoich butach.
Los Cię okłamał, robi z Ciebie przygłupa,
nie daj mu się, idź pod prąd, to judasz. x2

Mam siłę by przewracać drzewa kiedy idę,
idę równo z ludźmi obok nigdy nie niosłem się wyżej.
Mam swoją armię braci, bliską rodzinę,
i z góry przepraszam za wszystko co złe czynię.
Chcesz pogadać czy nie, o swojej dziewczynie,
jak daje za dużo nerwów to popróbuj przy innej.
Trzeba zbudować dom wiem, budując historię,
ciężko jest przeboleć, kiedy duszą zabłądzę.
Czuję że będzie dobrze, życie się uśmiecha,
i cieszę się że nie muszę przeżyć go na lekach.
Więcej mi nie potrzeba mam muzykę i znaczne miejsca,
w których przebywam i w których nie stracę.
Chyba już nie chcę wyjechać, muszę podołać,
proszę podnieś jak trzeba, bym nie siedział w dołach.
Dać siłę swoim bliskim i codziennie ich wspierać,
nie mam pewności co zobaczę jutro, ale jest nadzieja.


Podnosiłeś się wysoko żeby upaść,
nie pozwól na to by chodził w Twoich butach.
Los Cię okłamał, robi z Ciebie przygłupa,
nie daj mu się, idź pod prąd, to judasz. x4

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Patryk Kowalczyk

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Krasza

Rok wydania:

2014

Wykonanie oryginalne:

Krasza

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 441 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności