Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Koli
Koli - Poszłem do Sklepu (Szemrane Tango)
Poszłem do Sklepu (Szemrane Tango)
Tekst dodał(a): 997klopoty
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): sushimaki99
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): 997klopoty
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Poszłem do sklepu po mleko, nie było
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
ja człapię chodniczkiem i nie mam na kino
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
nie ruszyło, spokoju wewnętrznego nie zburzyło
ja wiem doskonale, nie martwię się wcale tym i tamtym
powłóczę nogami ospale, kanibale gonią mnie kanibale
nie cykam nie umykam kulam się dalej
nie chowam za kotarę macham na pożegnanie z Afryką
nieżyt zatok toczy mnie z dziką pasją spacją
moją kolacją będzie to co jest nosa treścią
zresztą lubię żaby co się w nim gnieżdżą
koleżką moim Nuta jest koleżką jak reszka jest reszką
spoks, czas odstawić koks bo bycie szpecykiem, cynikiem
mnie nie buja robienie w chuja, struganie zbuja
moja konkluzja to fuzja z każdym kto uzna mnie za przyjaciela
kaszmir czy szmir kipera konesera znaczków świętojańskich robaczków
i monetów pełnych klaserów papilotów
wroga Henryka Kwinto kastrować brać tyle by szczęśliwym się stać
kurwa mać my ze Szpulą i Nutą są brać nic nie może się stać
Jesteś szpecyk się o ucho obiło
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
choć nie było mi miło, mówię nie było miło
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
ale sprawiło niesmak odkryło pewne złoże ludzkiej frustracji
podłoże rozległe jak namorzynowe morze
zdejmuję obrożę napieram pomykam puszkę kola-kola otwieram
wypróżniam się przedtem, bo pęcherz kłopotem jest potem
apaszowskie tango z powrotem wspomnę szlifowane bruki ulicznic
przemknę pod latarniami piękne na swój sposób potrzebne nimfy
limfy poziom stwierdzam zatwierdzam
Poszłem do sklepu po mleko, nie było
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
ja człapię chodniczkiem i nie mam na kino
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
ja człapię chodniczkiem i nie mam na kino
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
nie ruszyło, spokoju wewnętrznego nie zburzyło
ja wiem doskonale, nie martwię się wcale tym i tamtym
powłóczę nogami ospale, kanibale gonią mnie kanibale
nie cykam nie umykam kulam się dalej
nie chowam za kotarę macham na pożegnanie z Afryką
nieżyt zatok toczy mnie z dziką pasją spacją
moją kolacją będzie to co jest nosa treścią
zresztą lubię żaby co się w nim gnieżdżą
koleżką moim Nuta jest koleżką jak reszka jest reszką
spoks, czas odstawić koks bo bycie szpecykiem, cynikiem
mnie nie buja robienie w chuja, struganie zbuja
moja konkluzja to fuzja z każdym kto uzna mnie za przyjaciela
kaszmir czy szmir kipera konesera znaczków świętojańskich robaczków
i monetów pełnych klaserów papilotów
wroga Henryka Kwinto kastrować brać tyle by szczęśliwym się stać
kurwa mać my ze Szpulą i Nutą są brać nic nie może się stać
Jesteś szpecyk się o ucho obiło
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
choć nie było mi miło, mówię nie było miło
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
ale sprawiło niesmak odkryło pewne złoże ludzkiej frustracji
podłoże rozległe jak namorzynowe morze
zdejmuję obrożę napieram pomykam puszkę kola-kola otwieram
wypróżniam się przedtem, bo pęcherz kłopotem jest potem
apaszowskie tango z powrotem wspomnę szlifowane bruki ulicznic
przemknę pod latarniami piękne na swój sposób potrzebne nimfy
limfy poziom stwierdzam zatwierdzam
Poszłem do sklepu po mleko, nie było
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle nie wkurwiło
ja człapię chodniczkiem i nie mam na kino
czy wkurwiło mnie to? Nie, w ogóle mnie to nie wkurwiło
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieI went to the store for milk, there was none
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all
I walk on the sidewalk and ain't got cash for the movies
Did it piss me off? No, it didn't piss off me at all
Didn't move me, didn't ruin my inner peace
I know perfectly, I don't really care about this or that
I tiredly sway my legs, cannibals are chasing me cannibals
I'm not scared, I'm not running away, I just carry on
Not hiding behind a curtain, waving goodbye to Africa
Rhinitis is pushing me onward with a wild passion
My supper will be what's the contents of the nose
After all, I like the boogers that are stuck in it
A friend of mine, Note, is a friend like a coin's a coin,
Easy, time to put away the coke since being a dumbass, a cynic,
Doesn't sit right me, doing dirty, acting like a mob
My conclusion is the fusion with whoever deems me a friend,
Cashmere or a lame connoisseur of postal stamps, glowworms,
And stock books full to the brim,
Henryk's enemy should be castrated, enough to become happy at last,
Holy fuck, us with Spool and Note are bro's, nothing can happen at last
You're a dumbass, or so I have heard
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all,
Though it wasn't that nice, I say wasn't nice at all,
Did it piss me off? No, it didn't piss me at all,
Yet did leave a unpleasant taste in my mouth, found a source of human frustration inside,
the basis as wide as a mangrove sea,
I take off the leash, push on, a coke-coke can opened up,
I piss beforehand, since the bladder can be a bit of a problem,
A shadowy tango ongoing, I'll think of the polished stones of dark streets,
I'll pass by the nightlights, fae's beautiful in their own way,
Lymph level I accept, confirm
I went to the store for milk, there was none
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all
I walk on the sidewalk and ain't got cash for the movies
Did it piss me off? No, it didn't piss off me at all
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all
I walk on the sidewalk and ain't got cash for the movies
Did it piss me off? No, it didn't piss off me at all
Didn't move me, didn't ruin my inner peace
I know perfectly, I don't really care about this or that
I tiredly sway my legs, cannibals are chasing me cannibals
I'm not scared, I'm not running away, I just carry on
Not hiding behind a curtain, waving goodbye to Africa
Rhinitis is pushing me onward with a wild passion
My supper will be what's the contents of the nose
After all, I like the boogers that are stuck in it
A friend of mine, Note, is a friend like a coin's a coin,
Easy, time to put away the coke since being a dumbass, a cynic,
Doesn't sit right me, doing dirty, acting like a mob
My conclusion is the fusion with whoever deems me a friend,
Cashmere or a lame connoisseur of postal stamps, glowworms,
And stock books full to the brim,
Henryk's enemy should be castrated, enough to become happy at last,
Holy fuck, us with Spool and Note are bro's, nothing can happen at last
You're a dumbass, or so I have heard
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all,
Though it wasn't that nice, I say wasn't nice at all,
Did it piss me off? No, it didn't piss me at all,
Yet did leave a unpleasant taste in my mouth, found a source of human frustration inside,
the basis as wide as a mangrove sea,
I take off the leash, push on, a coke-coke can opened up,
I piss beforehand, since the bladder can be a bit of a problem,
A shadowy tango ongoing, I'll think of the polished stones of dark streets,
I'll pass by the nightlights, fae's beautiful in their own way,
Lymph level I accept, confirm
I went to the store for milk, there was none
Did it piss me off? No, it didn't piss me off at all
I walk on the sidewalk and ain't got cash for the movies
Did it piss me off? No, it didn't piss off me at all
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Koli Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Hubert Dobaczewski |
| Rok wydania: |
1999 |
| Wykonanie oryginalne: |
Koli |
| Płyty: |
Szemrany |
Komentarze (0):