Klemens - Kociołek Panoramixa

Jesteśmy młodzi nie będziemy trzeźwieć
Dzisiaj na melanżu załamiemy czasoprzestrzeń
Przeniesiemy się dziś w czasie jak Marthy McFly
Alkohol nam w tym pomoże niczym Doctor Emmet Brown
Studniówkowy bal? Raczej w wielkiej płycie domówka
Dziś na numer z Pantofelkiem pochwycę Kopciuszka
Wszyscy wystrojeni, tak jak ta bajkowa postać
A i tak wkrótce będą dupami szorować pokład
Chyba jak Marysia dotarłem do materii sedna
Świat kręci się jak helikopter bez Przerwy tragedia
Pocą mi się ręce, kwas ciśnienie podnosi w żyłach
THC zamiast tlenu przenosi hemoglobina
Chyba przesadziłem z alko bo widzę plemiona wrogie
I na żywcu pędzą bimber na mej kuchence galowie
Jak zwą ten napitek, ta ciecz jest ziomek przepyszna
W naszych stronach mówią na to kociołek panoramixa
Wszyscy łapią za kieliszki robią Ave cezar salut
Ale gdzie jest ów rzymianin Brutus mu się zwierza z Planów
Chyba mamy pierwszy zgon Brutus z Cezarem się chwieje
DJ krzyczy kurwa mać zapomniałeś o refrenie

Ref.
Nie płaczą dzieci w domu a więc idziemy w melanż
Nie mam zobowiązań więc się bawię tu i teraz
Jak u Zemeckis’a dzisiaj podróżuję w czasie
Ja i Delorean ponownie jesteśmy w trasie

Nie płaczą dzieci w domu a więc idziemy w melanż
Nie mam zobowiązań więc się bawię tu i teraz
Nie oglądam reklam lecz wiem co radzi barista
Przy sobocie opróżniaj kocioł panoramiksa

Mętnym wzrokiem spoglądam przez salę
Chyba wpadli do nas znani z youtuba Słowianie
Z mocno wybuchowym jak semtex temperamentem
Do rozwiązywania sporów biorą szable święte w ręce
Chyba się zakochałem, o oczach samotnych dziewczyna
Zrobię jej epicki melanż na wielokrotnych rymach
Najgorszy czas i miejsce na podryw kobietek chwila
Bo jak Evan Treborn mogę wywołać efekt motyla
Pieprzyć to! choćbym miał walczyć ze smokiem
A tuż pod blokiem, stworzenie charczy złowrogie
Na nieśmiertelność kody po wódeczce mam wpisane
Bo jestem dziś jak Mag uzupełniający manę
Szybka jatka ze smokiem, i do drzwi komnaty pukam
Oto ja wierny twemu sercu z uszaty sługa
Skutki tej alko podróży odczuję jutro rano
Czar pryśnie jak ten mit o cnocie Bożenki z Klanu

Ref.
Nie płaczą dzieci w domu a więc idziemy w melanż
Nie mam zobowiązań więc się bawię tu i teraz
Jak u Zemeckis’a dzisiaj podróżuję w czasie
Ja i Delorean ponownie jesteśmy w trasie

Nie płaczą dzieci w domu a więc idziemy w melanż
Nie mam zobowiązań więc się bawię tu i teraz
Nie oglądam reklam lecz wiem co radzi barista
Przy sobocie opróżniaj kocioł panoramiksa