Juli - Jessica

Jessica, wyniosę cię na szczyty
Wiesz, z fanami i oklaskami
Potem już nigdy więcej bez nich nie wytrzymasz
Nigdy więcej

Też byłem kiedyś w takim zespole
Nie wiem, czy jeszcze się ich zna
Teraz jestem bardziej producentem
No tak

Póki co nie idzie zbyt dobrze, zgadza się
Takie rzeczy się zdarzają, kiedy się pije
Jestem piosenkarzem, który nie śpiewa

Taa no, naprawdę widzę potencjał
Coś między prawdziwym a nierzeczywistym
No i twoja twarz jest niepowtarzalna

Jessica, potrzebujemy trochę szczęścia
Trochę glamouru, trochę szyku
Ważne żebyś nie przytyła

I pewnego dnia wpadnie ci do głowy
Że chciałaś kimś być
Jakoś, byle nie sama

I pewnego dnia stanie się dla ciebie jasne
Że było dobrze tak jak było
Ci, których potrzebowałaś, byli przy tobie

Jessica, potrzebujemy więcej osobowości
Musisz czegoś chcieć, najlepiej za dużo
W tej grze chodzi o elektryzowanie

Mówię ci, beze mnie daleko nie zajdziesz
Potrzebujesz hitu, jak "Geile Zeit"
A ja wiem, jak się takie pisze

I pewnego dnia wpadnie ci do głowy
Że chciałaś kimś być
Jakoś, byle nie sama

I pewnego dnia stanie się dla ciebie jasne
Że było dobrze tak jak było
Ci, których potrzebowałaś, byli przy tobie

Póki co nie idzie zbyt dobrze, zgadza się
Takie rzeczy się zdarzają, kiedy się pije
Jestem pijakiem, który tonie
Póki co nie idzie zbyt dobrze, zgadza się
Takie rzeczy się zdarzają, kiedy się...
Takie rzeczy się zdarzają...

I pewnego dnia wpadnie ci do głowy
Że chciałaś kimś być
Jakoś, byle nie sama

I pewnego dnia stanie się dla ciebie jasne
Że było dobrze tak jak było
Z twoim dawnym życiem przy barze

Jestem piosenkarzem, który nie śpiewa
Jestem pijakiem, który tonie
I głosem, który się nie zgadza
Jestem piosenkarzem, który się pogrąża