Teksty piosenek > J > Jeff Wayne > The Artillery-man And The Fighting Machine
2 424 126 tekstów, 31 296 poszukiwanych i 322 oczekujących

Jeff Wayne - The Artillery-man And The Fighting Machine

The Artillery-man And The Fighting Machine

The Artillery-man And The Fighting Machine

Tekst dodał(a): piotrek160 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): piotrek160 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): piotrek160 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

The hammering from the pit and the pounding of guns grew
louder. My fear rose at the sound of someone creeping into the house. Then I saw it
was a young artilleryman, weary, streaked with blood and dirt.

ARTILLERYMAN: Anyone here?

JOURNALIST: Come in. Here - drink this.

ARTILLERYMAN: Thank you.

JOURNALIST: What's happened?

ARTILLERYMAN: They wiped us out. Hundreds dead - maybe thousands.

JOURNALIST: The Heat Ray.

ARTILLERYMAN: The Martians! They were inside the hoods of the machines they'd
made - massive metal things on legs! Giant machines that walked - they attacked us!
They wiped us out!

JOURNALIST: Machines?

ARTILLERYMAN: Fighting Machines! Picking up men and bashing 'em against trees.
Just hunks of metal, but they knew exactly what they were doing.

JOURNALIST: Mmm. There was another cylinder came last night.

ARTILLERYMAN: Yes. it looked bound for London.

JOURNALIST: London! Carrie! I hadn't dreamed there could be danger to Carrie and
her father, so many miles away. I must go to London at once.

ARTILLERYMAN: And me. Got to report to Headquarters - if there's anything left of
it.

JOURNALIST: At Byfleet we came upon an Inn, but it was deserted.

ARTILLERYMAN: Is everybody dead?

JOURNALIST: Not everybody. Look! Six cannons with gunners standing by.

ARTILLERYMAN: It's bows and arrows against the lightning. They haven't seen the
Heat Ray yet.

JOURNALIST: We hurried along the road to Weybridge. Suddenly, there was a heavy
explosion. The ground heaved, windows shattered and gusts of smoke erupted into the
air.

ARTILLERYMAN: Look! There they are! What did I tell you?

JOURNALIST: Quickly, one after the other, four of the Fighting Machines appeared.
Monstrous tripods, higher than the tallest steeple, striding over the pine trees and
smashing them. Walking engines of glittering metal. Each carried a huge funnel and I
realized with horror that I'd seen this awful thing before.

A fifth Machine appeared on the far bank. It raised itself to full height, flourished the
funnel high in the air - and the ghostly, terrible Heat Ray struck the town.

JOURNALIST: As it struck, all five Fighting Machines exulted, emitting deafening howls
which roared like thunder.

MARTIANS: Ulla! Ulla!

JOURNALIST: The six guns we had seen now fired simultaneously,
decapitating a Fighting Machine. The Martian inside the hood was slain, splashed to
the four winds, and the body, nothing now but an intricate device of metal, went
whirling to destruction. As the other Monsters advanced, people ran away blindly, the
Artilleryman among them, but I jumped into the water and hid until forced up to
breathe. Now the guns spoke again, but this time the Heat Ray sent them to oblivion.

MARTIANS: Ulla!

JOURNALIST: With a white flash, the Heat Ray swept across the river. Scalded, half-
blinded and agonized, I staggered through leaping, hissing water towards the shore. I fell
helplessly, in full sight of the Martians, expecting nothing but death. The foot of a
Fighting Machine came down close to my head, then lifted again, as the four Martians
carried away the debris of their fallen comrade... and I realized that by a miracle , I had
escaped.

MARTIANS: Ulla! Ulla! Ulla!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Walenie dochodzące z dziury i huk dział stawały się coraz głośniejsze. Strach stał się tym większy, gdy usłyszałem kogoś wtaczającego się do domu. Zobaczyłem młodego artylerzystę, wyczerpanego, pokrytego krwią i błotem.

Artylerzysta: Czy ktoś tu jest?

Dziennikarz: Wchodź. Proszę, napij się tego.

Artylerzysta: Dziękuję.

Dziennikarz: Co się stało?

Artylerzysta: Zmietli nas zupełnie. Setki martwych, może tysiące.

Dziennikarz: Snop gorąca.

Artylerzysta: Marsjanie! Byli wewnątrz maszyn - ogromnych, metalowych, na nogach! Gigantyczne maszyny kroczące - zaatakowali nas! Zmietli wszystkich!

Dziennikarz: Maszyny?

Artylerzysta: Maszyny bojowe! Podnosiły ludzi i rzucały o drzewa. Metalowe olbrzymy, wiedziały dokładnie co robią.

Dziennikarz: Ostatniej nocy spadł kolejny cylinder.

Artylerzysta: Tak. Spadł na Londyn.

Dziennikarz: Londyn?! Carrie! Nie śniło mi się, że może istnieć jakieś niebezpieczeństwo dla Carrie i jej ojca, będących tyle mil stąd. Muszę natychmiast ruszać do Londynu,

Artylerzysta: Ja też. Muszę złożyć meldunki w Sztabie - jeśli coś z niego zostało.

-------

W Byfleet natknęliśmy się na zajazd, ale był opuszczony.

Artylerzysta: Wszyscy zginęli?

Dziennikarz: Nie wszyscy. Spójrz! Sześć dział ze strzelcami obok.

Artylerzysta: To jak kamienie przeciw czołgom. Nie widzieli jeszcze snopa gorąca.

Pośpieszyliśmy drogą do Weybridge. Nagle nastąpiła eksplozja. Ziemia się zatrzęsła, okna wyleciały, a w powietrze wystrzeliły kłęby dymu.

Artylerzysta: Patrz! Tam są! Co ci mówiłem?

Błyskawicznie pojawiły się cztery maszyny bojowe, jedna za drugą. Potworne trójnogi, większe niż najwyższa iglica, tratowały z łatwością sosny. Kroczące silniki z lśniącego metalu. Każdy niósł ogromny stożek. Ze zgrozą zdałem sobie sprawę, że widziałem już tą okropną rzecz.

Piąta maszyna pojawiła się na drugim brzegu. Uniosła się na maksymalną wysokość, z impetem podniosła stożek - i widmowy, przerażający snop gorąca uderzył w miasto.

Gdy uderzył, wszystkie maszyny bojowe zatriumfowały, wydając ogłuszające zawodzenie, grzmiące jak piorun.

Marsjanie: Ulla! Ulla!

Sześć dział, które widzieliśmy, wystrzeliło jednocześnie, powalając maszynę bojową. Marsjanin siedzący w środku został zgładzony, rozrzucony na cztery wiatry, a pancerz, stanowiący teraz nic więcej, tylko pogięty kawał metalu, został zniszczony. Kiedy pozostałe potworzy nacierały dalej, ludzie zaczęli uciekać w panice, a Artylerzysta razem z nimi. Ale ja wskoczyłem do wody i ukryłem się, póki mi starczyło tchu. Działa znów się odezwały, ale snop gorąca posłał je do otchłani.

Marsjanie: Ulla!

Z oślepiającym błyskiem, snop gorąca, przetoczył się po rzece. Poparzony, wpół ślepy i obolały, chwiejnym krokiem, idąc przez bulgoczącą i świszczącą wodę, dotarłem na brzeg. Padłem bez sił, wprost przed Marsjanami, oczekując niczego, jak tylko śmierci. Noga maszyny bojowej opadła tuż obok mojej głowy, po czym poszła dalej, gdy czterej Marsjanie podnieśli szczątki padłego w boju kamrata... a ja zdałem sobie sprawę, że dzięki cudowi, udało mi się uciec.

Marsjanie: Ulla! Ulla! Ulla!

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Jeff Wayne

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Jeff Wayne

Rok wydania:

1978

Wykonanie oryginalne:

Jeff Wayne

Płyty:

Jeff Wayne's Musical Version of The War of the Worlds

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 424 126 tekstów, 31 296 poszukiwanych i 322 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności