Tekst piosenki:
Ja z ulicy na ulicę
Cały majdan ze sobą taszczę
Dobrze znałem kamienicę
Karmelicka 18
Tam pod oknem panny Magdy
Ustawiałem swę fabrykę
I dzwoniłem dzyń-dzyń, jakbym
Podwórzowym był dzwonnikiem
No i co? No i co?
No i co ja wtedy robię?
No i puszczam maszynerię moją w ruch
Moim iskrom mogą gwiazdy pozazdrościć
Kręcę kółko i uwijam się za dwóch -
No bo czego się nie robi dla miłości?
Bo ta panna Magda cała
Co miłości znała wiele
Swą urodą werbowała
Nie najgorszą klientelę
Raz przysłała mi magika
Któren lubiał ostre dania
I te noże, co je łykał
Dawał mnie do szlifowania
A ja co? A ja co?
No a co ja wtedy robię? O!
A ja puszczam maszynerię moją w ruch
Moim iskrom mogą gwiazdy pozazdrościć
Kręcę kółko i uwijam się za dwóch -
No bo czego się nie robi dla miłości?
Leciał Mundek z nożyczkami
Żeby wąsik przystrzyc nimi
No bo chciałby serce złamać
Pannie Magdzie z oficyny
Brałem kozik pana Zdzisia
Bo już ostrze w nim stępiało
A on wyciąć musiał dzisiaj
Serce fest przebite strzałą
No to co? No to co?
No to co ja wtedy robię? No?
No to puszczam maszynerię moją w ruch
Moim iskrom mogą gwiazdy pozazdrościć
Kręcę kółko i uwijam się za dwóch -
No bo czego się nie robi dla miłości?
Nie ma już tej oficyny
Giną stare obyczaje
Moje serce z tej przyczyny
I bez noża mi się kraje
Choć się rzadko trafia stówa
Choć klientów nie ma prawie
Bierę majdan i zasuwam
Po kochanej mej Warszawie
No i co? No i co?
No i co ja wtedy robię? Hm...
No to puszczam maszynerię moją w ruch
Moim iskrom mogą gwiazdy pozazdrościć
Kręcę kółko i uwijam się za dwóch -
No bo czego się nie robi dla miłości?
Kręcę kółko i uwijam się za dwóch -
No bo czego się nie robi dla miłości?
No bo czego się nie robi dla miłości?
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):