Tekst piosenki:
Did I disappoint you or let you down?
Should I be feeling guilty or let the judges frown?
'Cause I saw the end before we'd begun,
Yes I saw you were blinded and I knew I had won.
So I took what's mine by eternal right.
Took your soul out into the night.
It may be over but it won't stop there,
I am here for you if you'd only care.
You touched my heart you touched my soul.
You changed my life and all my goals.
And love is blind and that I knew when,
My heart was blinded by you.
I've kissed your lips and held your head.
Shared your dreams and shared your bed.
I know you well, I know your smell.
I've been addicted to you.
Chorus:
Goodbye my lover.
Goodbye my friend.
You have been the one.
You have been the one for me. (2x)
I am a dreamer but when I wake,
You can't break my spirit - it's my dreams you take.
And as you move on, remember me,
Remember us and all we used to be
I've seen you cry, I've seen you smile.
I've watched you sleeping for a while.
I'd be the father of your child.
I'd spend a lifetime with you.
I know your fears and you know mine.
We've had our doubts but now we're fine,
And I love you, I swear that's true.
I cannot live without you.
Chorus:
Goodbye my lover.
Goodbye my friend.
You have been the one.
You have been the one for me. (2x)
And I still hold your hand in mine.
In mine when I'm asleep.
And I will bare my soul in time,
When I'm kneeling at your feet.
Chorus:
Goodbye my lover.
Goodbye my friend.
You have been the one.
You have been the one for me. (2x)
I'm so hollow, baby, I'm so hollow.
I'm so, I'm so, I'm so hollow.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (165):
"Znam Twoje lęki, a Ty znasz moje.
Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze
I kocham Cię, przysięgam, że to prawda.
Nie potrafię bez Ciebie żyć."
I miałabym nadzieję że uwierzysz.
"Jestem tu dla Ciebie, jeśli tylko ci jeszcze zależy"
Nie potrafię bez Ciebie żyć.`
<333333333
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pewnego dnia, zupełnie przypadkiem poznałam kogoś kto od razu wydał mi się wyjątkowy. Niestety, był z innego kraju. Nasza przyjaźń narodziła się poprzez pisanie maili i tym podobne. Po pewnym czasie zaczęliśmy dzwonić do siebie. Stał mi się tak bliski... Miał dziewczynę, dla której tylko dobra materialne się liczyły. On kochał ją tak cholernie, że życie by za nią oddał. Wciąż mu powtarzałam, żeby był ostrożny, bo ona go tylko wykorzystuje. Nie chciał mnie słuchać. Aż któregoś razu tak się pokłóciliśmy, że miał myśli samobójcze. Niestety, taka jego subkultura. Gadał głupoty wszystkim dookoła, nie wychodził z pokoju przez trzy tygodnie, tylko jego siostra od czasu do czasu wymieniała z nim pojedyncze zdania. Postanowiłam tam pojechać. Podczas drogi przewijało mi się przez głowę setki myśli w jakim zastanę go stanie. Gdy wysiadłam z pociągu, on już tam stał. Patrzył na mnie tęsknym wzrokiem. Zaczął przepraszać. Przepraszać, że mnie nie doceniał, bo miałam rację. Zostawiła go.
Zostałam tam na kilka dni. Co wieczór rozmawialiśmy szczerze, od serca. A kiedy nadszedł dzień mojego powrotu wyznał mi miłość. Prawdziwą. Nigdy nie zapomnę, gdy opowiadał mi o tym, jak to uczucie ujawniło się w jego sercu...
Niestety, znów wrócił do swojej byłej, tej samej. O mnie kompletnie zapomniał. Aż któregoś dnia jadąc samochodem, miał wypadek. Zapadł w śpiączkę na półtora miesiąca. Tamta dziewczyna odeszła od niego. Bo co będzie miała z chłopaka, który tak jakby nie istnieje? Ja nie mogłam tam jechać, lecz codziennie dzwoniłam do jego siostry. Gdy się obudził, byłam szczęśliwa. Kamień spadł mi z serca. Lecz niestety po pewnym czasie umarł...
I czuję się, jakby te słowa kierował do mnie. Mogliśmy zrobić tak wiele. Gdyby tylko żył trochę dłużej. Gdybyśmy mogli cofnąć czas. Żałuję, że nie "pożegnałam" go tak jak powinnam. Żałuję, że nie byłam przy nim cały czas. Jest mi cholernie ciężko z myślą, że już nigdy go nie zobaczę. Ciężko mi z tym żyć. Już nigdy nie powiem mu jak jest dla mnie ważny. Lecz wciąż mam nadzieję, że kiedyś, gdzieś tam na górze, ujrzę go jeszcze niejeden raz...
Popełniałem błędy,raniąc Cię okropnie...wiem ale Kocham Cię Edyta C. tak samo jak i ten rok temu...Wierzę,że kiedyś dasz nam szansę a ja Ci obiecuję,że jej nie zmarnuję ...Człowiek ma prawo popełniać błędy ale sztuką jest aby ich już więcej nie powtarzać ..
Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy.
Widziałem jak płaczesz, widziałem jak się śmiejesz.
Obserwowałem Cię gdy drzemałaś
Mógłbym być ojcem Twojego dziecka.
Mógłbym spędzić z Tobą życie.
Znam Twoje lęki, Ty znasz moje.
Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze.
I kocham Cię, przysięgam, że to prawda.
Nie potrafię żyć bez Ciebie.
:'(