Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Jacek Skubikowski
Jacek Skubikowski - Mucha i lep
Mucha i lep
Tekst dodał(a): booka666
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak
Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Partisan
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Wczoraj całą noc
udzielałem wywiadu
Poduszka słuchała
Nie mówiła mi nic
Przytulałem koc
i gadałem bez ładu
Poduszka milczała
udawała że śpi
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Rano lewy ząb
nagle zmienił się w piorun
Choć wiedział, że ostatni
toczy swój bój
Wjechał w łeb jak czołg
walił w gardle jak piołun
Nie zloty, nie srebrny,
ale chory i mój
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Poprosiła znów,
bym został na dłużej
Zabrakło ochoty,
choć starczyłoby sił
Na ulicy tłum
deptał bure kałuże
Szeptała o słońcu,
nim wskazała mi drzwi
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
ak mucha i lep
Jak mucha i lep!
ak mucha i lep
Jak mucha i lep!
udzielałem wywiadu
Poduszka słuchała
Nie mówiła mi nic
Przytulałem koc
i gadałem bez ładu
Poduszka milczała
udawała że śpi
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Rano lewy ząb
nagle zmienił się w piorun
Choć wiedział, że ostatni
toczy swój bój
Wjechał w łeb jak czołg
walił w gardle jak piołun
Nie zloty, nie srebrny,
ale chory i mój
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Poprosiła znów,
bym został na dłużej
Zabrakło ochoty,
choć starczyłoby sił
Na ulicy tłum
deptał bure kałuże
Szeptała o słońcu,
nim wskazała mi drzwi
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Byłem ach! zły
Przecież tak się znamy
jak dwa łyse konie
jak musztarda i chleb
Myślę, że wstyd,
bo przechież
tak się znamy
jak na poligonie sztab,
jak mucha i lep
Jak mucha i lep!
ak mucha i lep
Jak mucha i lep!
ak mucha i lep
Jak mucha i lep!
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Brak tłumaczenia tekstu.
Aktualnie tłumaczenia poszukuje 1 osoba.
| Autor tekstu: |
Jacek Skubikowski Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Jacek Skubikowski |
| Rok wydania: |
1984 |
| Wykonanie oryginalne: |
Jacek Skubikowski |
| Płyty: |
Jedyny hotel w mieście (LP, 1984), Jacek Skubikowski - Różni wykonawcy Jacka Skubikowskiego imieniny polskiej piosenki (2 x CD, 2008), Antologia Polskiego Bluesa cz.2 (5 x CD, składanka, 2009), Jacek Skubikowski - Zawsze tam, gdzie Ty. Antologia (10 x CD, Box Set, 2012). |
Komentarze (0):