Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Autor tekstu: |
Jakub Kawalec Edytuj metrykę |
---|---|
Kompozytor: |
happysad |
Rok wydania: |
2009 |
Wykonanie oryginalne: |
happysad |
Płyty: |
happysad – Mów mi dobrze (CD-LP, 2009), happysad – Zadyszka (CD, 2011). |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (75):
Mógłby mnie ktoś oświecić o czym właściwie jest ten tekst? Zawsze byłem kiepski z interpretacji wierszy w szkole więc byłbym wdzięczny za podpowiedź. Jakoś trudno mi uwierzyć, że to jest po prostu o zaletach wody w przeróżnych sytuacjach życiowych - od kąpieli po ciężkiego kaca suszącego niemiłosiernie.
Kiedy słuchałem kawałka pierwszy raz w radiu to klimat skojarzył mi się z sytuacją kiedy facet po ciężkich przeprawach przebytych w imię mniej lub bardziej słusznej sprawy siedzi wieczorem w domu i patrzy w okno, po którym spływa deszcz i stuka w parapet. Tą właśnie wodą zajmuje swoje myśli żeby już nie wracać do tego, przez co przeszedł całkiem niedawno i co może niekoniecznie było najmądrzejszą rzeczą, którą zrobił w życiu. Nachodzi go refleksja, że te wszystkie słowa, które wczoraj powiedział to chlapiąca bez sensu woda a osoba, którą zranił to uosobienie dobroci tkwiącej w wodzie. Niby taka sama woda, niby identyczne stworzenia ludzkie a jakże różne oblicza. Ale przecież do jasnej cholery nie zrobił tego wszystkiego dla własnej korzyści! To po prostu męska rzecz. Ale kto to zrozumie ...
I tak to widzę :-) Jednak jak znam życie to chłopcy pisali tekst na ciężkim kacu w podrzędnym hotelu gdzieś na końcu świata gdzie nie było czym ugasić pragnienia. Czyli zwykła proza życia a nie żadne uniesienia :)
Tak czy inaczej gratuluję. Świetny utwór.
dzisiaj grają w Łodzi, niby tak blisko, a niestety nie mogę jechać. ahh :(
<3
Ale dla twej wiadomości kasia123: zespół sam prosił, aby ich nazwę pisać happysad - z małej litery.
Z resztą zgadzam się. Dlaczego happy ma być z wielkiej a sad z małej.?!
Co za niesprawiedliwość uczuć.! xD