Halestorm - I Get Off

Nawet nie zdajesz sobie sprawy,
że wiem gdy obserwujesz mnie każdej nocy
I nie mogę się oprzeć pokusie
by stanąć w świetle.
Spoglądasz na mnie zachłannie,
Wtedy ja się rozpadam
I mogłabym opuścić zasłony,
Ale zbyt dobrze się bawię

Podniecam się Tobą
Gdy Ty podniecasz się mną
Dam ci czego chcesz,
ale nie za darmo.
To daje wszystko i zabiera
Taką jakby miłość, którą tworzymy.
Gdy przekroczysz granicę
Wychodzę z siebie*
Wychodzę z siebie

Tak wiele niewypowiedzianych słów
Pomiędzy nami
Ale to o wiele bardziej ekscytujące
Patrzeć, gdy nie możesz mnie dotknąć.
Możesz powiedzieć, że jestem inna,
Albo może jestem wariatką
Ale wiem jak cię zakręcić
By rzucić cię na kolana.

Podniecam się Tobą
Gdy Ty podniecasz się mną
Dam ci czego chcesz,
ale nie za darmo.
To daje wszystko i zabiera
Taką jakby miłość, którą tworzymy.
Gdy przekroczysz granicę
Wychodzę z siebie
Wychodzę z siebie

Lecz nie rozumiesz
Tego, czego nie widzisz
To wszystko co zrobiłam dla Ciebie
Tak naprawdę było dla mnie

Podniecam się Tobą
Gdy Ty podniecasz się mną
Dam ci czego chcesz
Taaaak

Podniecam się Tobą
Gdy Ty podniecasz się mną
Dam ci czego chcesz,
ale nie za darmo.
To daje wszystko i zabiera
Taką jakby miłość, którą tworzymy.
Gdy przekroczysz granicę
Wychodzę z siebie
Wychodzę z siebie

Tak, wychodzę z siebie
Tak, wychodzę z siebie
Wychodzę z siebie



*To nie dokończone zdanie z ,,I get off on you", które oznacza ,,Podniecam się Tobą". W kontekście może oznaczać fizyczną przyjemność odczuwaną do granic możliwości, dlatego tłumaczę samo ,,I get off" jako ,,wychodzę z siebie" (w domyśle: bo jest tak dobrze)