Tekst piosenki:
Krakowiacy i górale jak włókna kądzieli
Gdy serce ich łączy, to honor podzieli
Na krakowskim rynku kręcą się górale
Sprzedają serdoki, kupujom korale
A śpiący rycerze w smoczej jamie leżą
Król Giewont się kłania przed mariacką Wieżą
Na krakowskim rynku gołębie królują
Centusie z bacami dusami handlują
Biorą kosą wolność, ciupagą ślebodę
Każdy z nich wybiera swoją własną drogę
Krakowiacy i górale jak włókna kądzieli
Gdy serce ich łączy, to honor podzieli
Krakowiacy i górale jak włókna kądzieli
Gdy serce ich łączy, to honor podzieli
Ratuj mnie dziewcyno, daj swe serce w darze
Jak ogień i woda
Na krakowskim rynku kręcą się dziewczęta
Górale zerkają w ich modre oczęta
Mickiewicz z Sabałą opowieści snują
Panny z Janosikiem wesoło tańcują
Czy stary, czy młody - miłości próbuje
Bo we fraku cy w porteckak tak samo smakuje
Wesela szukają, do karczmy wołają
Chłopcy z pannami wypiją, muzykanci grają
Krakowiacy i górale jak włókna kądzieli
Gdy serce ich łączy, to honor podzieli
Ratuj mnie dziewcyno, daj swe serce w darze
Jak ogień i woda
Krakowiacy i górale jak włókna kądzieli
Gdy serce ich łączy, to honor podzieli
Ratuj mnie dziewcyno, daj swe serce w darze
Jak ogień i woda
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):