Teksty piosenek > F > Fokusmok > V.I.P.
2 425 618 tekstów, 31 333 poszukiwanych i 455 oczekujących

Fokusmok - V.I.P.

V.I.P.

V.I.P.

Tekst dodał(a): paulka22 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): knwl Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie
Co prawda, a co nieprawda wiem i chuj wam w buzie
Od dawna na luzie i nie słucham cię, mam w słuchawkach nowy bit
Dobry katowicki shit, Lukatricks na maxa
Wtedy Bogucice nie zapomniałem, tam serce całe
Teraz Paderewa, osiedle latających wiertarek
Mimo to przetrwałem, ale dalej nie wyrwałem się z bloków
F do O do K do U do S może w przyszłym roku
Nie biegam po knajpach, tam trwa polowanie, to nie dla mnie
Wolę majka i Anię, zdecydowanie długie spanie

Nowa bajka, co weekend poznaję nowa ekipę
Być vipem to zajebiste doznanie, czar jak voodoo trzech liter
Kiedy wchodzimy do klubu wszystkie oczy patrzą
Oczekują cudu gdy przeczą kiedy oni grać już zaczną
Z koleżanką stoją pod sceną na baczność jak na rozkaz
Kolesie ściemniają ją na fotkę swą, bo jest boska
Ta fotka

[x2]
Co weekend
jestem VIP'em, jestem V.I.P.
Jestem VIP'em, dupy wkładają nogę w drzwi

Kolesie chcą się bić albo lecieć na free
Za free to leją mi za barem, jestem V.I.P.
[tylko tekstyhh.pl]
Te tematy znam, zjadłem zęby na tym
Być co tydzień w innym miejscu mapy, starczyłoby na kilka żyć małolaty
Lodowaty drink, ma mi rymy jak klinga czing-czing jak king
Wjadę jak winda ding, spokojnie jak ying-yang na ring
Nie napinam się, jadę PKP, potem rydwan
V dodawane do I, dodawane do P, biorę mic'a i gram
Wow, H do I do P do H do O do P, a potem na hotel
i chill mam
Chciałbym ale nie pomoże mi w tym wcale firma

Szef za barem poleje nam kolejek parę, dalej
Ktoś na nas sprawdza siłę nabywczą w szterlingach, dalej
Obok toalet, kolega ma talent, wyrywa na sale
Na balet jakieś trzy dupy pijane w trzy dupy w stringach
Ziomale wytrwale pociskają mi swoje nielegale
Co będzie dalej, widziałem to jak na filmach
Stale trzeba by mieć styl i talent, świadomość swych wad i zalet
Wychodzimy stąd nim gadka zacznie być debilna

[x2]
Co weekend jestem VIP'em, jestem V.I.P.
Jestem VIP'em, dupy wkładają nogę w drzwi
Kolesie chcą się bić albo lecieć na free
Za free to leją mi za barem, jestem V.I.P.

Wychodzimy, tam już pornem kipi, można dostać w mordę
Idziemy na Orlen, BP, kupić, wypić wódki normę
Płynie wódki Missisipi, łódki zatapiane sztormem
Łódki, statki, kutry nie zatapialne, wodoodporne
Na recepcji klucze do pokoju, tłucze mi się uczeń
Nie pije się bez napoju, czego ja cię kurwa uczę
Czekaj idę z tobą, skąd tutaj te feromony sucze
Dobijam do stołu, płuczę gardło, będzie hardcore
Na start tu dremy ryja tak jakbyśmy byli Spartą
Tak mija pijakom czas pomiędzy pierwszą i czwartą
Korytarz jest nasz, zawijam blaja, idzie nie bardzo
Omija nas wija i sparing, rozjebali balkon
Spal to, podbija do nas gliniarz i nie warto
Wylegitymuje nas, pójdzie w chuj, serio nie warto
Czujesz, po chuj nas stresujesz, wszyscy do pokoju, w klub
Śniadanie funduje, daj mi moja mineralną

[x2]
Co weekend jestem VIP'em, jestem V.I.P.
Jestem VIP'em, dupy wkładają nogę w drzwi
Kolesie chcą się bić albo lecieć na free
Za free to leją mi za barem, jestem V.I.P.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Fokus

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Lukatricks

Rok wydania:

2011

Płyty:

Prewersje

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 425 618 tekstów, 31 333 poszukiwanych i 455 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności