Fibru - Przebacz Feat. Baron&Bubek (REF: Muszu&Ejten)

SKIT:

Ta, myśle czasem, że nie jestem dobrym kumplem,
Sory ziom


Fibru:

Hej ziomek, co u ciebie, proszę powiedz jak się czujesz, jakie plany, jak twe życie,
może czegoś potrzebujesz?
Mówie serio, dobre chęci, chce ci pomoć, ziom, byliśmy na ziom, ja to wiem,
please nie olewaj mnie


wiem że kumpel ze mnie marny, pełen wad i mało zalet,
nic we mnie dobrego, przejebałem całą sprawę,
wiecznie się mądrzyłem, swoje chęci, nie zdążyłem, ziom, pomyśleć,
zmienić się, na to zbyt zapóźno

Czuje się jak ta szmata, jak ten kamień, jak ten chuj, co najpierw zapewniał,
potem olał i poszedł w pizdu, za wszystko wielkie sory, proszę, daj mi drugą szansę,
Nie proszę o przebaczenie, zrozum, przekaz, moje żale,
priorytetem jest przetrwanie
i szacunek, to ich zdanie, ich zasady, to ich bujdy, to jest zbyt skomplikowane,
skończyłem z tym ich gównem, usiadłem, myślałem, spisałem, i wszystko w wersach opisywałem

jak dla mnie, mam to w dupie, co się teraz,
zaraz stanie, stało się już wcześniej, straszne, mineło, lecz nadal ważne,
rany w sercu pozostały, nie goją się choć przez trochę, wiem że spieprzyłem
wiem też że cię skrzywdziłem,
wiem że mocno cię zraniłem, wiem że nie chcesz mi wybaczyć,
wcale ci się ziom nie dziwie, zachowałem się jak lamus, jak ta świnnia,
jak ten zdrajca, dobrze wiem, ale proszę zrozum to, zrozum ich, zrozum ich błędy i mnie

REF 2x: Ejten&Muszu

Sam nie byłem w porządku i proszę o przebaczenie, takie zachowanie,
to dla mnie upokorzenie, wspomnień nie zamienię, proszę zapomnijmy o nich,
czy ktoś mi pomoże? mnie wciąż sumienie boli.

Baron:

Przebacz mi moje nieprzemyślane czyny
zeby to zapomnieć trzeba użyc benzyny
spalić to w co sie już nie wierzy
ty już mnie nie trawisz i to mi nie leży
prosze cie mamo i ciebie też tato
nie byłem dobrym dzieckiem wybaczcie mi za to
prosze o to bo nie moge tak życ
teraz wychodze i zaczynam pic
prosze znów o to bo potrzebuje was
mój płomien życia powoli już gasł
gdy widziałem że nie było nikogo wokól
to było smutne aż łza kręciła sie w oku
wszystko działo sie w jednym duchowym tłoku
byłem znów sam i tak rok po roku
Przebaczenie to jak milion ludzi z tobą
nawet jak upadniesz to oni ci pomogą

Bubek:

Proszę przebacz mi, proszę spróbujmy znowu,
działasz na mnie jak antidotum od nałogu, przy tobie czuje bliskość,
czuję się jak w niebie, a jedyne co chce usłyszeć to kocham ciebie,
jestem siedliskiem grzechów ale grzeszy każdy, proszę przebacz,
nie raz wróciłem na tarczy, nie zawszę jestem w porządku,
ale taki jestem, mam serce ale ty i tak mówisz że to bezsens,
wciąż patrzę na ciebie, darze ciebie uczuciem, przepraszam, nigdy nie miałem cię w dupie,
przebacz mamo, dziś na to jestem za stary, przebacz że ćpałem i wiecznie byłem pijany,
wracałem późno do domu, przepijając hajs, dziś ten hajs chce przeznaczyć tylko na rap,
wybaczcie mi to co robię gdy jestem najebany, wybacz, sprawy zagoiły się...

REF 2x: Ejten&Muszu

Sam nie byłem w porządku i proszę o przebaczenie, takie zachowanie,
to dla mnie upokorzenie, wspomnień nie zamienię, proszę zapomnijmy o nich,
czy ktoś mi pomoże? mnie wciąż sumienie boli.

Muszu 2x:

Sam nie byłem w porządku i proszę o przebaczenie, takie zachowanie,
to dla mnie upokorzenie, wspomnień nie zamienię, proszę zapomnijmy o nich,
czy ktoś mi pomoże? mnie wciąż sumienie boli.

Ejten 1x:

Sam nie byłem w porządku i proszę o przebaczenie, takie zachowanie,
to dla mnie upokorzenie, wspomnień nie zamienię, proszę zapomnijmy o nich,
czy ktoś mi pomoże? mnie wciąż sumienie boli.