Fabisz - To tak jak myślisz

twoje oczy widzą sprawnie, uszy słyszą dobrze.
dziś mówimy tylko prawde, kłamstw już sobie oszczędź.
to jest tak jak to widzisz, nic już nie jest na niby.
możesz sprawdzić nas na żywo, lub odtworzyć na CD. /x2

palimy tu brach mamy do tego popęd,
teraz przyjacielu patrz jak prowadzimy ogień.
w tobie to nie wojna, lecz posiadamy bombę.
bracia dobra kontrola, ale mamy kolbę.
(haha .. ale to było dobre.. było)
wiesz co płynie w naszych żyłach.. ?
z serca nam sie wydobywa..?
to muzyka! teksty! bity! flow!
jak widać, jesteśmy tu.
w tych żyłach, jest milon nut.
tani jak świat tfu
huu.. kurde!
nie dość stąd, to tak jak myślisz
my będziemy dziś jak mnisi na mszy.
nam sie nie widzi, tutaj nie tańczy,
zawsze walczymy o swoje, kiedy macie paranoje.
jesteście teraz z nami, dobrze!
niemamy wrogów za plecami, to postęp.
w tych czasach kiedy liczy się pierwsza klasa.
coO? ..chyba gimnazjum.
trakruj innych tak jak chcesz żeby traktowano Ciebie.
teraz i tu liczy się czyste sumienie.
nawet na scenie mamy to, gramy w to.

słyszysz to? to jest nasz syf.
nie mam nic do ukrycia. tak jak widzisz. chcesz usłyszeć prawdę?
to jest tak jak myślisz. /x2

twoje oczy widzą sprawnie, uszy słyszą dobrze.
dziś mówimy tylko prawde, kłamstw już sobie oszczędź.
to jest tak jak to widzisz, nic już nie jest na niby.
możesz sprawdzić nas na żywo, lub odtworzyć na CD. /x2

robimy to co robimy, zrobimy tu skandal.
bo policzony na godziny to jedyna racja.
ten dźwięk, naprawde tonacja,
to moja rada, wypierdalaj stąd póki nasz czas!
to mój zmysł który niszczy, dokonał tu inwazji.
zrobie to tak jak myślisz.
majeś fabisz nadal robimy tutaj dym.
ty dobrze wiesz, to dla was oznacza koniec gry.
więc słowo daje rap to robie to jak król,
twoje tracki tracą ważność, kiedy dokonuje cudów.
mam styl, mam flow, mam polo,
ten typ ma broń, gaz znowu.
to co robie robie po to by dokończyć rapowe dzieło.
które rozpoczołem jakiś rok w tył.
jesteś dzis w kiepskim stanie.
wróc kiedy sie pozbierasz i ogarniesz.
sprowokuje Cie do walki, to czystka.
nikt z Was nie potrafi odpowiedzieć?
ja zrobie to co moge, byś zamilkł już na dobre.
pokonam Ciebie szybciej niż zdążysz złapać oddech.
będziesz tu panem ale dopiero gdy dokończysz testament.
niewiem czy to zrozumiałe, ale gdy dokończe granie,
pozostanie pustka i lament.
chcieliby do końca świata być niepokonani,
ale szkoda że do końca pozostało tak niewiele czasu.
oni sami sprowokowali to do działania,
zatem wyeliminowani będą z rapu na zawsze.
masz racje mój rap w natarciu a twój bez smaku.
nie posłucham tego nawet z braku laku,
a więc brahu do ataku dalej walczymy, walcz!.


twoje oczy widzą sprawnie, uszy słyszą dobrze.
dziś mówimy tylko prawde, kłamstw już sobie oszczędź.
to jest tak jak to widzisz, nic już nie jest na niby.
możesz sprawdzić nas na żywo, lub odtworzyć na CD. /x2