Tekst piosenki:
Taa Stochu, Rover, Efen
Jest nas w chuj
Walimy zawsze wódę na pół
Pijemy, palimy częściej niż czasem wódę na dwóch
Jest nas tu paru i wpadamy do baru
Kilku cwaniaków, których stać tu na pany do parku
Jestem psem na dupy i kotem na bitach
Dupy chcą mnie tu kupić, ludzie na featach chcą mnie
Choć płomień, mam gwoździe w głowie
Gram koncert ziomie, podbij do mnie, do mnie powiem "odejdź"
Nagrasz płytę typie, spoko zrobię to lepiej
Bo podziemie wściekłe odkąd lecę z Roverem w eter
Wersem pewnie na gang bang, label po pay day mknę
Mierzę zwycięsce, rap ten ej za penge przecież chce
Paru dobrze robi rap, paru myśli, robi rap
Paru od rapu do piachu, paru przegonił strach
Przyszedłem sam tu bez kontraktu
Paru nas tu, kładź na stół hołd dla rapu
Taa
Jest ich w chuj, kopia kopii, cwel cwelów
Jak szukają klaczy pod flow to jadą po PiKej-u
Nie mam złotych środków, po prostu trenuj
A jak chcesz iść na szczyt to skończ grać w podziemiu
Mój portret-Dorian Grey,
Twój portret-reprodukcja ze znanych scen
Wiem, z mojej strony to pierdolona hucpa
Jak kradniesz moje wersy to masz moje dzieci w ustach
Połknij, mam nadzieję, że kości staną ci w gardle
Bo nie nawiniesz tego jak ja
Gubisz słowa #Alzheimer
Cipy walczą o prawdę
Co drugi mówi, że rozstawia żagle i płynie z wiatrem
Mama nie płacz, jestem Rover #unikat
Gdzie trzy czwarte sceny to falsyfikat
Z tym, że każdy nawinął, że jest inny na scenie
Ja raczej nie mam czasu na takie pierdolenie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):